38-letnia kobieta i jej 17-letnia córka ucierpiały w wypadku, który dzisiaj rano wydarzył się w miejscowości Płonka (gm. Rudnik).
Do zdarzenia doszło ok. godz. 6.30. Z ustale policji wynika, że winę za wypadek ponosi kierująca osobowym fordem kobieta.
- Dojeżdżając do skrzyżowania nie zatrzymała się przed znakiem STOP i doprowadziła w ten sposób do zderzenia z dostawczym mercedesem - opowiada st. sierż. Anna Chuszcza, rzeczniczka krasnostawskiej policji.
Siłą uderzenia była tak duża, że ford przemieścił się i wjechał w fiata duplo, którego kierowca oczekiwał na włączenie się do ruchu.
Na miejsce ściągnięto służby medyczne. 38-letnia kobieta została przewieziona do szpitala w Krasnymstawie karetką pogotowia. Do transportu jej córki zaangażowano śmigłowiec pogotowia.