Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama

Świdnicka restauracja rozpoczęła akcję „posiłek zawieszony”. Mieszkańcy chwalą pomysł

Dawno nie było tak komentowanej inicjatywy. Jedna z restauracji zaproponowała akcję „zawieszony posiłek”. Klienci płacą za danie, które może zjeść ktoś potrzebujący. Internauci chwalą pomysł ale jednocześnie martwią się o uczciwość głodnych.
Świdnicka restauracja rozpoczęła akcję „posiłek zawieszony”. Mieszkańcy chwalą pomysł
- Wreszcie ktoś zwrócił uwagę, że w mieście jest problem, chwała Wam za to Smakoszu – mieszkańcy chwalą pomysł na podarowanie posiłku komuś potrzebującemu

Autor: www.pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne

– Zainspirowani pewną opisaną tutaj historią postanowiliśmy wyjść z inicjatywą wsparcia osób najbardziej potrzebujących. Organizujemy w Restauracji Smakosz Świdnik akcję „posiłek zawieszony”. Każdy kto ma ochotę, chęć, dobre serducho może kupić posiłek u nas w Smakoszu. Paragon zakupionego posiłku przywiesza na tablicy. Osoba, która jest w potrzebie i chciała by skorzystać odpina paragon i odbiera jedzonko – tłumaczy pani Magdalena, współwłaścicielka Smakosza, która na grupie Spotted Świdnik (oficjalna grupa) napisała o akcji, prosząc by poinformować o tej możliwości osoby i rodziny, które mają ciężko w tych ciężkich dla nas wszystkich czasach.

- Brawo! Super pomysł. Piękna inicjatywa. Rewelacyjny pomysł – komentują internauci, którzy dali Smakoszowi ponad pół tysiąca „lajków” i serduszek.

Nawet branża zareagowała. Bafra Kebab Świdnik skomentował: Lubimy takie inicjatywy! I jak zawsze będziemy wspierać. Wpadniemy zostawić parę paragonów.

– To dopiero początek, zobaczymy za kilka dni jak będzie wyglądało. Na razie ktoś „zawiesił” zupę i jakieś drugie danie. Widzimy potrzebę takiej akcji, przychodzą do nas starsze osoby, które kupują pół zupy i pół kotleta. Pamiętam młodego mężczyznę, chłopaka, który czekał na to co zostawią na talerzu klienci. Ale chyba bardzo się wstydził i już później nie przychodził. Przychodziła kobieta z dzieckiem, któremu dawała tylko kaszę. Myślałam, że to dziecko nie chce nic innego ale jak dostało kotleta to zjadło – opowiada Grażyna Węgrowska, która razem z córką prowadzi restaurację. Smakosz, który łączy w sobie cechy samoobsługowego baru i restauracji z domową kuchnią jest znaną firmą. Działa w Świdniku od blisko pół wieku.

– Nie wiem jaki będzie efekt. Pomysł na „zawieszony posiłek” miałyśmy kilka lat temu, ale przyszła pandemia i wszyscy myśleli o czym innym. Teraz do tego wracamy. Rozumiemy specyfikę sytuacji, tablica z paragonami jest koło jadłospisu, można tak je zdjąć, że nie zwraca to uwagi innych klientów – dodaje współwłaścicielka lokalu z ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 6a.

Panie nie mają też zamiaru weryfikować zasobności portfela korzystających z fundowanych dań.

A takie wątpliwości mają internauci.

– Inicjatywa OK. Tylko mnie martwi, że są też tacy którzy są bez sumienia i wykorzystują takie sytuacje kosztem faktycznie potrzebujących. Ale jak najbardziej jestem za – uważa pan Marek. – Tylko żeby ludzie których na to stać, okazali choć odrobinę serca i nie korzystali z tej pomocy. Jeszcze raz wielkie brawa, miejmy nadzieję że Waszymi śladami pójdą inni. Dobro wraca – dodał pan Krzysztof. – Chciałabym wierzyć, że udział wezmą osoby naprawdę potrzebujące a nie cwane. Trzymam kciuki za powodzenie Akcji, to piękny gest – skomentowała Kasia.

– Pozostawmy to sumieniu osób korzystających. Lepiej zrobić cokolwiek nic nie robić nic – uważa pani Magdalena, współwłaścicielka lokalu, w którego menu są głównie dania domowe od gołąbków, przez naleśniki, kluski, kaszę czy pierogi. Wśród osób, które chwalą pomysł i zapowiadają wizytę, by zawiesić paragon pani Justyna pokazała jeszcze inny sposób na wsparcie akcji: Poproszę o jakiś numer konta. Z chęcią zrobię przelew na posiłek zawieszony – zaproponowała Smakoszowi.


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama