Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

15 lutego 2025 r.
12:58

Rodzice nie chcą, gminy muszą

Powinniśmy uczniów uczyć współpracy. A jak uczyć współpracy w klasach dwuosobowych? – mówi Tomasz Szabłowski, lubelski kurator oświaty
Powinniśmy uczniów uczyć współpracy. A jak uczyć współpracy w klasach dwuosobowych? – mówi Tomasz Szabłowski, lubelski kurator oświaty (fot. Archiwum/DW)

Tylko w ostatnich tygodniach pisaliśmy o planach na zamknięcie, przeniesienie lub zmniejszenie placówek w Olchowcu, Skrzynicach, Stawku, Malinówce, Garbatówce oraz SP nr 19 w Lublinie. O zjawisku, jego powodach i procedurach w przypadku likwidacji szkół rozmawiamy z lubelskim kuratorem oświaty, Tomaszem Szabłowskim

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Coraz częściej słyszymy o szkołach przeznaczonych do likwidacji. To zjawisko nasila się?

– Nie powiedziałbym, że się nasila. Ten proces trwa i od jakiegoś czasu jest stały, co pokazuje też demografia. Jesteśmy krajem, który się od lat trochę się wyludnia, w związku z tym tych dzieci rodzi się coraz mniej. Musiałoby się coś odwrócić w demografii, żeby tych szkół było potrzeba więcej. Są takie sygnały, że np. w danej gminie w tamtym roku urodziło się 60 osób. Z tego można oszacować, że około 50 trafi do szkół, czyli za 6 lat. Ale na terenie gminy jest siedem szkół, a realnie byłoby dobrze, gdyby tam były trzy oddziały szkolne. Trzeba więc pomyśleć, co zrobić, jak to przeorganizować.

  • To z kolei generuje wysokie koszty funkcjonowania placówki?

– Nie zajmuję finansami, bo my jako kuratorium sprawujemy nadzór pedagogiczny, ale wiem, że subwencje są niedoszacowane. One nigdy w 100 procentach nie pokrywają całkowitych kosztów, a na pewno kosztów zatrudnienia. Czyli jak nauczyciele dostają podwyżki to tylko częściowo te podwyżki są pokrywane z subwencji, a częściowo to gminy i miasta muszą się dokładać. I oczywiście można mówić o kwotowych subwencjach, że ta wartość rośnie, ale wszyscy wiemy, co 5 lat temu oznaczała kwota 100 zł, a to znaczy teraz. Niby ta sama kwota, a jej wartość jest jednak troszkę inna.

  • Jaka jest procedura w przypadku likwidacji szkoły?

– Rada gminy najpierw podejmuje decyzję o uchwale intencyjnej. Po tej uchwale intencyjnej gmina składa do nas wniosek o wydanie opinii. Po przeprowadzeniu konsultacji z zainteresowanymi stronami i wizji lokalnej wydajemy stosowną opinię.

  • Czy brany pod uwagę jest wpływ, jaki na dzieci ma likwidacja placówki?

– Zwracamy uwagę na to, czy się sytuacja nie pogorszy. Bywają sytuacje bardzo proste, gdy jest likwidacja szkoły, ale tylko dlatego, że zmienia się siedzibę szkoły. To są te same przepisy i wtedy odbywa się to przez likwidację. W takim przypadku nie ma w ogóle problemu. Oczywiście: jesteśmy za tym, żeby dzieci uczyły się w dużo lepszych, bardziej komfortowych warunkach. Ale nie każda sytuacja jest taka prosta. Rodzice mówią, że dzieci to nie koszt, to inwestycja i zdaję sobie sprawę z tego, że tak jest. Ale bardziej skupiam się na aspekcie społecznym. Natomiast patrząc właśnie na aspekt społeczny, to te małe szkoły nie do końca spełniają swoją rolę. My mamy w szkole nauczyć młodzież i dzieci umiejętności w pracy, a w klasach dwuosobowych, jednoosobowych, trzyosobowych jest to trudne.

  • A co się dziej z nauczycielami, gdy dana szkoła ma być zamknięta?

– Generalnie nauczycieli brakuje. Ja jestem nauczycielem geografii, a w takiej małej szkole to nauczyciel geografii ma dwie czy trzy godziny zajęć i to nie jest podstawowe źródło utrzymania, tylko często dodatkowe. Także nauczyciele często nie zostają bez zatrudnienia. Oczywiście każdy przypadek jest inny, bo czasami będzie to wymagać od nauczyciela zmiany szkoły, pracy czy przemieszczania się pomiędzy szkołami, w których nauczyciel jest zatrudniony.

  • Opór rodziców przed koniecznością przeniesienia dzieci wynika z braku zaufania?

– Zawód nauczyciela od jakiegoś czasu jest zawodem, do którego nie ma społecznego zaufania. I to jest bardzo smutne i przykre, bo jesteśmy wykształconymi ludźmi i posiadamy pewną wiedzę, pewne umiejętności i kompetencje, żeby tymi dziećmi się zajmować. Nie chcemy dla nich źle. Żeby być nauczycielem trzeba skończyć studia pedagogiczne. Trochę im zaufajmy.

  • W mniejszych gminach naszego województwa jest za dużo szkół czy są jeszcze „białe plamy”?

– Jesteśmy województwem, które – jak każde – wyludnia się. Owszem, są miejsca gdzie ludzi przebywa: na przykład w gminie Głusk. Podobnie gmina Kalinówka jest coraz większa i się rozbudowuje. W związku z tym może trzeba będzie wybudować szkołę. Z kolei centrum Lublina wyludnia się. Jest coraz mniej instytucji, urzędów, a ludzie mieszkają na peryferiach miasta. Rozbudowuje się szkoła numer 58 i będzie miała niedługo nową lokalizację. Tam jest coraz więcej tych dzieci, a szkoła już pęka w szwach. Przybywa tam rodzin z małymi dziećmi, którzy będą w wieku szkolnym. Szkoła na Sławinkowskiej też się rozbudowuje, a Ponikwoda potrzebuje nowej szkoły, bo tam bardzo szybko przybywa osiedli i bloków. Również w okolicach Zalewu Zemborzyckiego jest nowe osiedle.

  • Głosy rodziców są przez kuratorium zauważane?

– Zbieramy argumenty i słuchamy jednej i drugiej strony. I staramy się je zważyć. Czasami musimy uznać, kto ma więcej racji w tych argumentach, czy rodzic czy gmina.

  • Jak uspokoić tych rodziców?

– Trzeba pamiętać, że w innej szkole ich dzieciom nie stanie krzywda. Jest to dla nich też szansa rozwoju, a jeśli szkoły większe będą funkcjonowały, to tam będą też nauczyciele bardziej związani ze szkołą. Te większe szkoły, tak jak kiedyś gimnazja umożliwiają uczniom wyrównywanie szans edukacyjnych, zapewniają ponadto rozwijanie ich kompetencji społecznych. Powinniśmy uczniów uczyć współpracy. A jak uczyć współpracy w klasach dwuosobowych?

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium