

Najpóźniej 31 lipca 2027 ma ruszyć budowa na placu po Arkadach w Lublinie. Ten dokładny termin określa podpisana dziś umowa pomiędzy lubelskim Ratuszem a Spółką Arkady. Tym samym dobiega końca najdłuższy lubelski serial inwestycyjny.

Przedstawiciele Miasta i Spółki Arkady podpisali w środę (28 maja) umowę określającą terminy rozpoczęcia zabudowy nieruchomości położonej przy ul. Lubartowskiej i Świętoduskiej.
- Na jej mocy Spółka Arkady dysponuje gruntem w ramach użytkowania wieczystego z przeznaczeniem pod budowę podziemnego parkingu wielopoziomowego na co najmniej 300 miejsc postojowych, z częścią usługową o powierzchni sprzedaży do 2000 m. kw., a także na modernizację i rozbudowę budynku Arkady – mówi Joanna Stryczewska z Biura Prasowego Ratusza. – Zgodnie z zapisami umowy, budowa, rozumiana jako wykonanie fundamentów, powinna rozpocząć się najpóźniej do 31 lipca 2027 r. Zakończenie zabudowy w stanie surowym zamkniętym przewidziano do końca 2028 roku.
Całość, jak planuje inwestor, ma być gotowa do użytku w 2029 roku.
Spór o Arkady i jedną z najbardziej atrakcyjnych działek budowlanych w mieści trwa już lat 20. Dwie dekady przepychanek prawników, sądów i bezczynności dzierżawcy dobiegają końca. W maju doszło do porozumienia, a dziś do podpisania umowy.
–Ta część miasta jest dla nas ogromnie istotna z punktu widzenia odbioru, komfortu korzystania przez mieszkańców ze Śródmieścia, ale też osób, które chociażby na Europejską Stolicę Kultury będą przebywały w Lublinie – powiedział wiceprezydent ds. inwestycji i rozwoju Tomasz Fulara.
Miasto ma na bieżąco weryfikować realizację umowy. W przypadku niedochowania terminu władze miasta będą mogły nakładać sankcje na inwestora. Mają to być dodatkowe opłaty wyliczane na podstawie wartości terenu, który miasto wydzierżawiło na użytkowanie wieczyste.
Jeszcze w tym roku, w wakacje, mają zostać wznowione prace archeologiczne na tym terenie. Z kolei prace ziemne przy przygotowaniu miejsca na parking w 2026 roku.
Na działce powstanie dwupoziomowy parking podziemny na 300 samochodów (dziś działa obskurny postój na klepisku), budynek z dodatkowym piętrem w miejscu dotychczasowych zabudowań i dodatkowy budynek trójkątny w miejscu dawnych kas biletowych, gdzie obecnie znajduje się parking. Cała część usługowo-handlowa ma mieć maksymalnie ok. 3,5 tys. mkw. Głównym celem ma być zachowanie sporych połaci zieleni na powierzchni. Dodatkowo pojawią się wejścia od strony ulicy Lubartowskiej. Wjazd i wyjazd będzie odbywał się od strony Wodopojnej.
Choć wizualizacje już powstawały, to zarówno inwestor jak i przedstawiciele miasta przyznają, że w pewnym stopniu mogą się one zmienić.
– Dziś zamknęliśmy 20 lat różnego rodzaju procesów, uzgodnień, oczekiwań jednej, czy drugiej strony – zakończył wiceprezydent Tomasz Fulara.
