Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

23 lipca 2023 r.
20:10

Darczyńca Muzeum Narodowego: "Nasza kolekcja ma tu swój dom"

0 A A
To, że zainwestowaliśmy z Ireną w Lublin, to najlepsze co mogliśmy zrobić – mówi Tadeusz Mysłowski
To, że zainwestowaliśmy z Ireną w Lublin, to najlepsze co mogliśmy zrobić – mówi Tadeusz Mysłowski (fot. Piotr Michalski)

Walory piękna, detale, panorama, ładne, mniej ładne, szorstkie, brzydkie, zapach jabłek, warzywa, zsiadłe mleko, kiszona kapusta, ogrody, działki, rzeka Czerniejówka i Bystrzyca, Stare Miasto, które otaczało mnie wyimaginowaną fosą. Dwa najważniejsze miasta w moim życiu to Lublin i Nowy Jork – rozmowa z Tadeuszem Mysłowskim, artystą, kolekcjonerem, Honorowym Obywatelem Miasta Lublin, który wraz z Ireną Hochman przekazał Muzeum Narodowemu w Lublinie kolekcję dzieł sztuki liczącą ponad 1000 obiektów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Tadeusz, gdybyś miał dziś spojrzeć raz jeszcze na dzieciństwo w Piotrkowie pod Lublinem, to jak widzisz to miejsce?

– Ja to nazywam jestestwo, to jest moja ojcowizna. Mój ojciec był kowalem, mama strasznie chciała, żebyśmy się wykształcili, wpłynęła na ojca, żeby zlikwidował kuźnię i w 1945 roku wyjechali do Lublina.

Miałem wtedy dwa lata. Zamieszkaliśmy na ulicy Kunickiego, obok Domu Kultury Kolejarz. Jak trochę podrosłem, mama zapisała mnie na ognisko plastyczne. To były te początki.

• Co wziąłeś od ojca?

– Ojciec był kowalem, a to jest boski zawód. Od ojca wziąłem siłę przetrwania. Obojętnie gdzie bym się nie znalazł, to sobie dam radę. Urodziłem się z siłą kowala.

• A od mamy?

– Przeczytam ci słowa, które napisał mój przyjaciel dr Szymon Bojko, jego pamięci zadedykowaliśmy z Ireną Hochman wystawę „Oblicza plakatu” w Muzeum Narodowym w Lublinie: „Jeśli od ojca przejął fizyczność i zręczność rąk, precyzyjne oko, to matce zawdzięcza dotyk wyobraźni twórczego instynktu”.

• W maju obchodziłeś 80 urodziny?

– To także 50 lat razem z Ireną Hochman, 50 lat pasji, nieustannej aktywności. Wyobraź sobie, że Atlantyk przemierzyłem 70 razy. W takim momencie życia rozważamy naszą przeszłość, wspominamy miejsca, miasta, ludzi i chwile. Dziś, po 80 latach, zdaję sobie sprawę, jak ważnym i centralnym miejscem jest dla mnie Lublin. Razem z żoną Ireną Hochman zdecydowałem się przekazać większą część naszych zbiorów ukochanemu miastu. Realizuję mój „American Dream”.

• Gdzie poznałeś Irenę Hochman, swoją muzę, a później żonę?

– W 1965 roku w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, na rogu w barze. Na początku sympatyzowaliśmy, z czasem miłość zawiązywała się silniej i silniej. W 1968 roku Irena musi opuścić Polskę. Ja tym czasie robię dyplom z wyróżnieniem w Krakowie, na moim dyplomie byli między innymi Jerzy Nowosielski i Tadeusz Kantor. A wracając do naszej miłości, moi rodzice nie wiedzieli, że się pobieramy, w czasie ślubu w Stanach bardzo pomagał mi brat Ireny, Michał Hochman.

• Wyjeżdżasz do Paryża.

– Mam wystawę w słynnej galerii Lambert, sześć wywiadów w paryskich gazetach, potem nie chcą mi przedłużyć wizy, dostaję od Ireny bilet do Stanów w jedną stronę, „frunę” przez Atlantyk w niewiadome. Irena ma rodzinę, ja jestem sam.

• Tak zaczął się twój „American Dream”. Twoje prace są kolejno eksponowane w 80 muzeach świata. Pracownia w Nowym Jorku zasłynąłeś także z tego, że trzymałeś tam model Rolls-Royce'a z lat 60 tych, bo samochód był dziełem sztuki. Jak z tej światowej perspektywy widzisz Lublin?

– Pozwól, że sięgnę do zapisków i notatek. To domy i ulice, które wywiozłem do Krakowa, Łodzi, Paryża i Nowego Jorku. Walory piękna, detale, panorama, ładne, mniej ładne, szorstkie, brzydkie, zapach jabłek, warzywa, zsiadłe mleko, kiszona kapusta, ogrody, działki, rzeka Czerniejówka i Bystrzyca, Stare Miasto, które otaczało mnie wyimaginowaną fosą. Dwa najważniejsze miasta w moim życiu to Lublin i Nowy Jork. Mondrian, którego twórczość bardzo cenię napisał: „Tam, gdzie mieszkasz należysz do tego miejsca, a kiedy czujesz, że jakieś miejsce jest ci najbliższe, powinieneś stać się jego częścią”.

• Chciałbym zatrzymać się przy pięknej fotografii z 1967 roku, na której sportretował ciebie i Irenę Ryszard Marun. W spojrzeniu Ireny jest uważność i czułość. Czy dziś wasza miłość jest jeszcze mocniejsza?

– Odchodziliśmy i wracaliśmy do siebie. Rozłąka czyniła nas silniejszymi. Trudno mi o tym mówić, bo są to sprawy bardzo intymne. O naszej rozłące i rozłące w ogóle niesamowity tekst napisał ks. Ryszard Winiarski przy okazji mojej instalacji „Shrine” na terenie Państwowego Muzeum na Majdanku.

• Byłem na twojej instalacji, czytałem tekst. Pisze ks. Ryszard, że poślubić Polkę żydowskiego pochodzenia w końcu lat 60. tych XX wieku wymagało odwagi. Pisze, że podążałeś siłą miłości za kobietą swojego życia, pisze o waszym z Ireną rozstaniu...

– Tak, napisał jeszcze ks. Winiarski, że oboje pozostawaliśmy w duchowej więzi, oboje mocniejsi. Dziś znów jesteśmy razem. Silniejsi przez rozłąkę. Ale chciałbym przeczytać ci fragment tekstu, przy okazji mojej wystawy w Muzeum Czartoryskich, który napisała dr Dorota Folga Januszewska.

• No to czytamy.

– Posłuchaj: „Tadeusz Mysłowski w pochodzie mistrzów podąża ostatni, idzie tyłem pod górę, widok ma wspaniały. Przed nim, u stóp, właściwie za nim rozciągają się wielkie panoramy myśli, obrazów, dokonań […] Mondrian łypie zza rogu New York Avenue, pozdrawiając Tadeusza Żeglarza”.

• Dopłynąłeś do portu, który nazywa się Lublin?

– Tak, jesteśmy z Ireną szczęśliwi, że nasza kolekcja ma swój dom w Muzeum Narodowym w Lublinie. To nasza decyzja, ale to duża zasługa Katarzyny Mieczkowskiej, dyrektor Muzeum Narodowego, która jest niesamowicie inteligentna, jest wizjonerką i z nią muzeum dojdzie daleko. Zrobiła wszystko, żeby nasza kolekcja dzieł sztuki znalazła się w Lublinie. Dziękuję.

To, że zainwestowaliśmy z Ireną w Lublin, to najlepsze co mogliśmy zrobić. Mam drzwi otwarte. To, co już się stało, jest bezcenne. Mój dorobek ma swój dom. Cieszę się, że tu mieszkam, że to jest moje miejsce i że jestem 80 years young. I cały czas chcę, żeby to, co niemożliwe, było możliwe. Tylko trzeba poczekać. Ludzie nie potrafią poczekać. Ja czekam.

Oblicza plakatu * Kolekcja Ireny Hochman i Tadeusza Mysłowskiego * Zamek Lubelski, 7 lipca-31 grudnia 2023

Prezentowane na wystawie plakaty stanowią część kolekcji sztuki współczesnej zebranej przez Irenę Hochman i Tadeusza Mysłowskiego – wywodzących się z Lublina marszandki i artysty, którzy swoje życie związali z Nowym Jorkiem. Obiekty, nazywane przez Tadeusza Mysłowskiego kwiatami ulicy, pochodzą przede wszystkim z przypadających na lata 60. ubiegłego wieku czasów studiów artysty w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Stanowią interesujący dokument epoki, w który wpisuje się fenomen tak zwanej polskiej szkoły plakatu. Kolejny etap budowania zbioru zainicjował wyjazd do Nowego Jorku w 1970 roku. Ulice polskich miast, zapamiętane jako „galeria” zapewniająca stałą obecność sztuki w codziennym życiu niezależnie od statusu społecznego, zastąpiły wizyty w galeriach sztuki i muzeach, do dziś pozostające jednym z rytuałów osobistego doświadczania miasta przez Kolekcjonerów.

(Więcej na: zamek-lublin.pl)

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Stanisław Żmijan zamienił fotel posła na szefowanie lubelskim KOWR

Ziemia rolna to nie lokata

Rozmowa ze Stanisławem Żmijanem, dyrektorem oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Lublinie

Aleksandra Stanacev (z piłką) zagrała bardzo dobre zawody
ZDJĘCIA
galeria

Wyrównany mecz na szczycie, Polski Cukier AZS UMCS ograł VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał VBW Gdynia 66:63. Gospodynie w drugiej połowie prowadziły 10 punktami, ale do końcowej syreny kwestia zwycięstwa była otwarta.

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Na stacji paliwowej zatankował i czmychnął, bo miał zamontowane na samochodzie „lewe” tablice. Potem powtórnie zatankował, ale gorzałkę. Na koniec wpadł, bo wystraszył się policji. To nie był jego pierwszy raz 40-latka z Chełma.

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

Niedziela zaczęła się od uroczystego otwarcia nowego budynku EHF, tak zwanego Domu Europejskiej Piłki Ręcznej usytuowanego przy Baumgasse 60A w Wiedniu. Sześciopiętrowy, utltranowoczesny obiekt oddany do użytku w ciągu 18 miesięcy będzie miejscem pracy 96 osób.

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna eŚwidnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

110,00 zł

Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

opryskiwacz

lublin

0,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

Montażówka

lublin

0,00 zł

Komunikaty