Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

26 lutego 2024 r.
8:45

Konie ciągną w jedną stronę - dokąd dojadą?

Autor: Zdjęcie autora Krzysztof Kot

Trzeba dokończyć, co zacząłem. Nie opuszcza się okrętu w trakcie wykonywania misji - mówi prezydent Lublina Krzysztof Żuk. Przez Polski Ład Lublin stracił 560 milionów złotych. Dług? Musimy pożyczać, żeby budować - wyjaśnia prezydent w rozmowie w studiu Dziennika Wschodniego - Konie ciągną w jedną stronę - kierunku rozwoju dla mieszkańców.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Prezydent Lublina ma duży apetyt na czwartą kadencję, czego nie ukrywa w rozmowie z Krzysztofem Kotem  - "Dzień Wschodzi z Dziennikiem Wschodnim."   
 
- Tak potrzeba dokończyć to, co rozpoczęliśmy w 2010 roku. Przypomnę strategia rozwoju Lublina 2000-2020 a teraz przyjęta nowa strategia do końca tej dekady, ma być zrealizowana. Nie opuszcza się okrętu w trakcie wykonywania pewnej misji więc wspólnie z drużyną, czyli z radnymi, kandydatami na radnych chcemy tę odpowiedzialność na następne lata wziąć - tłumaczy prezydent Żuk.   
 
Pana prawdopodobnie główny kontrkandydat z PIS Robert Derewenda, jako jeden z głównych zarzutów stawia kwestię zadłużenia miasta?  
- To spotkanie poparcia, które było z udziałem premiera Morawieckiego, było o tyle niestandardowym, że premier Morawiecki jest tym który w największym stopniu za dużo państwo polskie, czyli nas wszystkich. W związku z tym mówienie o długu w sytuacji, kiedy Państwo z długu finansuje swój rozwój i zabrało samorządom ogromne środki właśnie na finansowanie inwestycji, jest hipokryzją - odpowiada Żuk. Jak wylicza, Lublin stracił ponad 560 milionów dochodu, w wyniku Polskiego Ładu. Jak tłumaczy dług miasta wynika z tego, że trzeba było finansować inwestycje np. budowę, chociażby dworca metropolitalnego, ale również rozbudowę szkół.   
- Nie było nadwyżki operacyjnej wobec zmniejszenia naszych dochodów. Nie mogliśmy wygospodarować na takim poziomie, który byłby realnym źródłem finansowania inwestycji. Dług w Lublinie jest związany z finansowaniem inwestycji, które są potrzebne mieszkańcom. Szkoły przy Berylowej, Sławinkowskiej na Felinie. Dzisiaj przygotowujemy się do budowy kolejnych dwóch szkół na Ponikwodzie i na Czubach. To jest pytanie do mojego konkurenta: w jaki sposób chce sfinansować, jeśli oczywiście chce realizować te potrzeby mieszkańców, które sygnalizują? - odpowiada Krzysztof Żuk.   
Pieniędzy utraconych odzyskać się nie da. Samorządy straciły je bezpowrotnie. Dotkliwy w skutkach jest brak udziału w podatkowym ryczałcie. Jak wylicza dużo osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, wybrało tę formę opodatkowania. Ryczałt do budżetu państwa w tym roku może przynieść około 40 miliardów złotych. Samorządy nie mają ustawowo w nim udziału   
Trzy razy osobiście rozmawiałem z premierem Morawieckim, mówiąc o tym, że ten udział nam się należy, bo to są nasze pieniądze. To są te, które z udziału w PIT przeszły do innej formy opodatkowania. Rząd nie zareagował i w efekcie ten ubytek w samorządach stał się coraz większym problemem - komentuje Żuk.   
Do problemów zalicza również niedoszacowaną subwencję oświatową i konieczność dokładania własnych środków do wydatków na oświatę, co daje około 240 milionów złotych rocznie, a z przedszkolami i wszystkimi innymi wydatkami oświatowymi ponad 400 milionów.   
To tu już żartów nie ma, bo mówimy o takich nominałach, które odciągają nasze środki od inwestycji i trzeba w to miejsce wprowadzać fundusze europejskie i właśnie instrumenty dłużne, jeśli chcemy dokończyć te inwestycje - mówi Krzysztof Żuk.    
Za co Krzysztof Żuk posypałby sobie głowę popiołem?  
- Nie jest łatwo powiedzieć, co źle się zrobiło albo nie tak może nie tyle źle, ale ma się tutaj wątpliwości czy nie należało tego zrobić inaczej. I tu między innymi dworzec metropolitalny. Nie chcieliśmy rozpocząć wcześniej jego budowy, nie mając pewności, że będziemy mieli pełne dofinansowanie z funduszy europejskich. Czekaliśmy na tę decyzję o przesunięciu środków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. To oznaczało, że weszliśmy w tę wielką inflację i skok cen zwłaszcza stali, która podrożała nawet siedmiokrotnie. W którymś momencie te koszty znacznie wzrosły. Natomiast szukaliśmy wtedy racjonalnego rozwiązania. - odpowiada Krzysztof Żuk. I zaznacza, że obecnie trzeba podjąć strategiczną decyzję o zakupie około 40 autobusów napędzanych wodorem.   
No i teraz pytanie jest takie: zrobić to teraz w sytuacji, kiedy nie mamy jeszcze do końca uzgodnień z producentami wodoru? Kiedy nie wiemy, jak będzie się kształtować cena? Czy wstrzymać się? Teraz mamy źródła finansowania z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - dodaje.   
Te ponad 40 autobusów wodorowych możemy nabyć, to będziemy mieli najnowocześniejszą flotę zero emisyjnych autobusów na prąd, trolejbusów i autobusów wodorowych.   
Pomysł na to, żeby dług tak szybko nie narastał?   
- To nie jest kwestia długu. To jest kwestia efektywnego zarządzania długiem, tak jak jest przedsiębiorstwie. Przedsiębiorstwo, jeśli realizuje strategię inwestycyjną, nie korzysta tylko z własnych środków, ale korzysta z tego, co my oferuje bank czy fundusze inwestycyjnie. - tłumaczy Żuk. Skorzystaliśmy przy budowie szkoły przy ulicy Berylowej z takiego montażu finansowego: bank i wykonawca. Wykreowaliśmy dług jako źródło finansowania i już niedługo tę szkołę spłacimy. Nasz park wodny przy basenie olimpijskim Aqua jest finansowany z emisji obligacji. 40 milionów pozyskaliśmy z długu i właśnie wykupiliśmy ostatnie obligacje. To oznacza, że my na bieżąco zarządzając długiem, spłacamy jeden, a zaciągamy drugi w związku z nową inwestycją.   
 
O bieżących problemach, planach na ewentualną czwartą kadencję - więcej w rozmowie wideo.   
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

zdjęcie ilustracyjne

Temat hejnału powróci. Radny proponuje konkurs, ale urząd go nie chce

Na ostatniej sesji rady temat hejnału miasta zdjęto z porządku obrad. Ale urząd pomysłu nie porzuca. Nie ogłosi jednak konkursu, jak sugerował radny Marek Dzyr.

Mieszkańcy odetchną z ulgą. Wreszcie zmienią windę, która była ich zmorą

Mieszkańcy odetchną z ulgą. Wreszcie zmienią windę, która była ich zmorą

Stara, awaryjna winda przy ul. Wyżynnej 16 przestanie uprzykrzać życie lokatorom. Pół roku temu mieszkańcy musieli pokonywać nawet dziesięć pięter po schodach. Nowa widna ma być gotowa najpóźniej za pół roku.

Przemysław Banaszak odchodzi z Górnika Łęczna, ale zostaje w Betclic I Lidze

Przemysław Banaszak odchodzi z Górnika Łęczna, ale zostaje w Betclic I Lidze

O odejściu Przemysława Banaszaka z Górnika Łęczna mówiło się już od ponad tygodnia. W środę, na dwa dni przed inauguracją rozgrywek w PKO BP Ekstraklasie i Betclic I Lidze kibice zielono-czarnych oficjalnie dowiedzieli się o odejściu napastnika do Śląska Wrocław

Nowoczesne rozwiązania banku podczas zaciągania kredytu gotówkowego

Nowoczesne rozwiązania banku podczas zaciągania kredytu gotówkowego

Zaciągnięcie kredytu gotówkowego jeszcze nigdy nie było tak proste! Wypełnij wniosek online, podpisz umowę elektronicznie i skorzystaj z dopasowanej oferty. Dowiedz się, jak nowoczesne rozwiązania bankowe łączą wygodę, bezpieczeństwo i szybkość działania.

Hakowce – praktyczne rozwiązanie dla transportu odpadów budowlanych i przemysłowych, wynajem, sprzedaż oraz zastosowania w Polsce

Hakowce – praktyczne rozwiązanie dla transportu odpadów budowlanych i przemysłowych, wynajem, sprzedaż oraz zastosowania w Polsce

Hakowce to niezwykle funkcjonalne samochody ciężarowe specjalnego przeznaczenia, które zyskują na popularności w całej Polsce – zarówno w dużych miastach, jak i na terenach wiejskich. Swoją wszechstronność zawdzięczają systemowi hakowemu umożliwiającemu szybki załadunek i rozładunek kontenerów różnego typu. Dzięki temu hakowiec sprawdza się w branży budowlanej, komunalnej, recyklingowej oraz w przemyśle ciężkim.

W ramach pierwszego etapu przebudowy całkowicie wyburzono trybuny okalające stadion OSiR.  Główna została przebudowana, po jej obu stronach powstały dodatkowe. Poza tym powstała infrastruktura lekkoatletyczna, nowoczesne zaplecze, pomieszczenia magazynowe i kasy
Zamość
galeria

Nie tylko trybuny. Jak było z brakiem zgody na użytkowanie stadionu OSiR?

Chodziło nie tylko o brak trybun, jak przekonywały władze miasta. Błędów przy budowie i w dokumentacji inwestycji na stadionie OSiR w Zamościu było więcej. Wskazał na nie w swoim oświadczeniu komendant miejski straży pożarnej.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty