Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

19 czerwca 2023 r.
14:32

Pobił kobietę, zabił przyjaciela. Sąd nie miał najmniejszych wątpliwości

(fot. ask)

Niespełna 22-letni Karol G. trzykrotnie usłyszał w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Lublinie słowo „winny”. Gdy zapadał wyrok mężczyzna zaciskał tylko usta. Podczas uzasadnienia słuchał spokojnie z założonymi rękami.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Karol G. odpowiadał przed sądem za wydarzenia z marca ubiegłego roku. Ale żeby opisać tę sprawę trzeba cofnąć się znacznie dalej. Karol i Marcin* znali się od dzieciństwa. Ich stosunki rozluźniły się nieco, gdy pierwszy z nich się przeprowadził, ale potem przyjaźń znów odżyła.

– W ostatnim okresie spotykali się dosyć intensywnie, m.in. na imprezach towarzyskich, podczas których zażywali narkotyki – mówi sędzia Barbara Markowska.

Do jednego z takich spotkań doszło na dwa dni przed tragedią. Mężczyźni razem z przyjaciółką Marcina pojechali do Warszawy. Karol G. co najmniej kilkanaście razy zażywał wtedy narkotyk. Gdy wrócili w okolice Łęcznej zażądał od kobiety kluczyków do samochodu. Ta, widząc stan, w jakim znajdował się młody człowiek, odmówiła. To spowodowało wybuch. Kobieta była bita pięściami po twarzy, a gdy upadła, była też kopana. W szpitalu tłumaczyła, że spadła ze schodów. Lekarze nie uwierzyli. Chcieli wezwać policję. Wtedy wyrwała sobie kroplówkę i uciekła. Jak ustalił sąd mniej więcej w tym czasie Karol G. wyszukiwał w swoim telefonie fraz: „co grozi za pobicie” oraz „co to jest krwiak mózgu” (w szpitalnym stwierdzono u kobiety ostry krwiak przymózgowy – red.).

Mężczyźni odwieźli potem kobietę do jej dziadków, a sami znowu jeździli po okolicy i ponownie pojechali do Warszawy. Cały czas zażywali narkotyki. Gdy wrócili w środku nocy, na stacji kupili jeszcze butelkę cytrynówki. W pewnej chwili, gdy pili ją obok domu Karola G., jego przyjaciel stał się agresywny.

– W pewnym momencie mu odbiło. Zaczął mówić, że go zawiodłem. Stało się to po tym, jak ja już nie chciałem brać narkotyków i powiedziałem żeby też przestał, bo jest „za bardzo porobiony”. Wtedy nastąpił jego wybuch agresji – relacjonował podczas procesu Karol G. Dodawał, że był bity pięścią, uderzamy w głowę butelką po wódce i kopany po głowie. W pewnej chwili poderwał się i uciekł do swojego domu. Zmywał krew w łazience, gdy kolega zaczął dobijać się do jego domu.

– Krzyczał: „Otwieraj, jak nie otworzysz to cię zaj…”.  Byłem mocno poobijany. Przestraszyłem się, że zacznie mnie znowu bić albo zrobi krzywdę mojej małej siostrzyczce, która była wtedy w domu – zeznawał. Dlatego wziął z kuchennej szuflady nóż. – Bałem się. Byłem przestraszony. Wziąłem pierwsze lepsze narzędzie. Gdyby tam była siekiera, wziąłbym siekierę. Gdyby był pistolet, wziąłbym pistolet.

Trzymając nóż z 20-centymetrowym ostrzem Karol G. otworzył drzwi. Potem zadał jeden cios, który przebił puchową kurtkę, skórę, przeponę, wątrobę i dotarł do nerki. Marcin osłabł. Zaczął iść w kierunku pobliskiego cmentarza. Zadzwonił jeszcze na pogotowie. Powiedział: „Dostałem kosę. Nóż pchnięty w żebra”. Podał też miejsce, w którym się znajduje. Karol dogonił go i doprowadził do bramy. Zadzwonił też na pogotowie.

– Już wtedy kalkulował na chłodno – podkreślała sędzia Markowska tłumacząc, że w rozmowie z dyspozytorem udawał, że nawet przyjaciela nie zna. Policjantom, którzy przyjechali na miejsce opowiadał, że cios nożem zadali „jacyś mężczyźni, którzy przyjechali BMW”.

Marcin zmarł w nocy z 7 na 8 kwietnia 2022 roku. Karol początkowo częściowo przyznał się do winy Potem już tylko mówił, że działał w obronie koniecznej.

– Zdaniem sądu nie może być o tym mowy, bo nie odpierał bezpośredniego ataku – tłumaczyła sędzia Barbara Markowska. Marcin stał przecież za zamkniętymi drzwiami. Można było wezwać policję. Można było nie otwierać. – Zadanie ciosu takim nożem w sposób oczywisty wiąże się z przeświadczeniem, że doprowadzi to do utraty życia.

Dlatego Karol G. został skazany za zabójstwo z zamiarem ewidentnym, pobicie kobiety i posiadanie narkotyków (ze znalezionego w jego domu narkotyku można było przygotować – w zależności od sposobu jego użycia od 113 do 680 aktywnych dawek. Decyzją sądu substancja zostanie zniszczona – red.). W więzieniu ma spędzić 16 lat. Musi też zapłacić w sumie 150 tys. zł nawiązki bliskim Marcina, 5 tys. zł nawiązki pobitej kobiecie oraz wpłacić 5 tys. zł ośrodkowi zajmującemu się zapobieganiu narkomanii. Wyrok nie jest prawomocny.

* imię zmienione

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty