Przychodnia nie przyjęła pacjentki, która wymagała pilnej pomocy stomatologa. Jest na kwarantannie, ale wynik testu na koronawirusa ma negatywny. – Potraktowali nas jak trędowate! – oburza się jej matka
W niedzielę córkę zaczął boleć ząb. Jest na kwarantannie do połowy grudnia. Co robić? Ząb boli, policzek puchnie. Jadę na Hipoteczną, gdzie nas nie przyjęli i potraktowali jak trędowate, mimo że robiłyśmy test i mamy negatywny wynik – denerwuje się nasza Czytelniczka z Lublina. Dodaje: – Spytałam czy mam sama wyrwać jej ząb? Zostałam wyproszona.
Niech pani weźmie wykałaczkę
Przychodnia odesłała ją do innej placówki przy Wojciechowskiej. – W poniedziałek udało mi się wybłagać, żeby przyjęli córkę – relacjonuje matka pacjentki. Zaznacza jednak, że sposób traktowania pacjentów pozostawiał wiele do życzenia. – Lekarz stomatologii była tak arogancka, że miałam ochotę wyjść, ale nie wiem, czy w Lublinie i okolicach jest jeszcze punkt, gdzie przyjmują na NFZ podczas kwarantanny. Na moje pytanie, czy założyła córce lekarstwo, odpowiedziała: „Coś w tym stylu” – oburza się nasza rozmówczyni. Dodaje, że córka nie dostała antybiotyku, a ząb bolał ją nadal. – Cały dzień i całą noc. Zadzwoniłam tam ponownie we wtorek. Pani stomatolog powiedziała „niech pani weźmie wykałaczkę i wydłubie wypełnienie”. Koszmar – podkreśla nasza rozmówczyni.
Do lekarza w dwóch przypadkach
– Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca – podkreśla tymczasem Małgorzata Bartoszek, rzeczniczka lubelskiego NFZ. Tłumaczy, że pacjentka powinna otrzymać pomoc już w przychodni przy Hipotecznej. – Wynika to z faktu, że zachorowanie wystąpiło w dniu wolnym od pracy, a ta przychodnia ma zawartą umowę z NFZ na świadczenia stomatologicznej pomocy doraźnej – zaznacza Bartoszek.
Tłumaczy, że „pacjent przebywający na kwarantannie ma prawo udać się do placówki medycznej w dwóch przypadkach: w celu otrzymania pomocy medycznej oraz pobrania wymazu”. Wykaz wszystkich punktów w regionie dostępny jest na stronie internetowej lubelskiego NFZ w zakładce Stomatologiczna Pomoc Doraźna.
– Opiekun dziecka może złożyć skargę do lubelskiego oddziału Funduszu w związku z zastrzeżeniami do udzielonych świadczeń. Szczegółowo zajmiemy się tą sprawą, wzywając przychodnię do złożenia wyjaśnień – zapewnia Bartoszek.