Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

7 października 2024 r.
20:35

Janusz Opryński: Wszystko sprowadza się do powrotów

Autor: Zdjęcie autora Michał Grot
Janusz Opryński - dyrektor Festiwalu Konfrontacje Teatralne
Janusz Opryński - dyrektor Festiwalu Konfrontacje Teatralne (fot. materiały prasowe )

Mam nadzieję, że Konfrontacje Teatralne powrócą do pierwszej ligi festiwali – rozmowa z Januszem Opryńskim, dyrektorem Festiwalu Konfrontacje Teatralne i reżyserem teatralnym.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Hasłem tegorocznych Konfrontacji Teatralnych jest słowo „powroty”. Co to oznacza?

– Jest wiele sensów tego słowa. Mam nadzieję, że będzie to powrót do pierwszej ligi festiwali teatralnych, ponieważ ubiegłoroczna edycja była tak uboga, że nie było nas stać na duże spektakle. W tym roku wracamy z dużymi przedstawieniami, to po pierwsze. Dwa: to powroty artystów: Janka Klaty, którego ostatni raz gościliśmy 20 lat temu, a teraz przyjeżdża do nas z nowym spektaklem „Folwarkiem zwierzęcym” Orwella. Jest to wielkie przedstawienie, z wielką scenografią i równie wielką grą aktorską. Powraca do nas Ania Gryszkówna, która w Lublinie ma liczne grono wielbicieli oraz Agnieszka Przepiórska, obie wyreżyserowały spektakl o Annie Walentynowicz. Oprócz wybitnych reżyserów wracają do nas wybitni aktorzy. W „Wieczerzy pańskiej” zobaczymy Mariusza Bonaszewskiego, Marka Kalitę, Wojciecha Kalarusa. Program tegorocznych Konfrontacji to siedem bardzo dobrych przedstawień. Wracamy do czytania dramatów, czyli te powroty będą na wielu płaszczyznach.

  • A powrót odczytywany jako tęsknota?

– Absolutnie, raczej jako powrót do idei, powrót do wydarzeń, ja tak to bym interpretował. Powrót do bardzo mocnych wydarzeń teatralnych, i powrót do niektórych nazwisk.

W moim przypadku jest to powrót na scenę. Proszę pamiętać, że tegoroczna edycja Konfrontacji odbywa się już po raz dwudziesty dziewiąty. Ten festiwal dorobił się własnej widowni. Oczywiście, że czasu nie zatrzymamy i mam świadomość tego, że widownia nam się lekko zestarzała ale bardzo się cieszę widząc młode osoby na widowni. Mam nadzieję, że młodzi ludzie przyjdą do lubelskiego CSK na przedstawienie Janka Klaty „Folwark Zwierzęcy”, który jest lekturą w liceum.

  • Dlaczego mamy do czegoś wracać? Po co?

– Idea wiecznego powrotu jest ideą filozoficzną. Wracamy do pytań podstawowych, wracamy też do pytań o sens istnienia, a jeżeli do czegoś wracamy to znaczy, że zastanawiamy się nad sensem życia, że zaczynamy częściej spoglądać nie tylko do przodu ale i za siebie. Powrót jest rodzajem bilansu życiowego, jest jakby chwilą ważnej refleksji i zmusza do zatrzymania się na chwilę.

  • Jak wygląda proces selekcji i układania programu festiwalowego?

– Od paru ładnych lat mam wspaniały zespół. Pracują ze mną: Xenia Duńska, Małgosia Drozd, Ewa Molik i Piotr Pękala. To są ludzie, którzy jeżdżą po całej Polsce i oglądają spektakle. Po powrocie do Lublina siadamy wspólnie i programujemy. Także program jest częścią zbiorowego namysłu mojego teamu. Jeżeli, jako organizatorzy zdecydowaliśmy się na idiom „powroty”, to w jakiś sposób budowaliśmy wokół tego program. Ten idiom ma tak szeroką konotację, że mieści się w tym dużo sensów. Proszę pamiętać, że wraca spektakl, który ostatni raz był w Lublinie wystawiany ponad 20 lat temu, mowa o sztuce „Do piachu”, który zrobiłem do spółki z Witoldem Mazurkiewiczem, a który obecnie jest dyrektorem Teatru Polskiego w Bielsku Białej i prowadzi go z dużym sukcesem. Udało nam się uzyskać zgodę wnuczki Tadeusza Różewicza, Julii Różewiecz. Jako ciekawostkę podam fakt, że w historii były tylko trzy zgody na wystawienie tego tekstu. Jedną z nich miał Tadeusz Łomnicki, Kazimierz Kutz oraz my. O ten dramat ubiegało się wielu reżyserów. Nam się udało i możemy go wystawiać. Moim zdaniem jest to jeden z najwybitniejszych polskich dramatów w polskiej dramaturgii.

  • Ideą Konfrontacji – tak mi się wydaje – jest spór, polemika czy też zwrócenie uwagi na istotne sprawy, problemy. Jak to jest w tym roku? Z kim lub z czym chcecie polemizować, spierać się i na co chcecie zwrócić naszą, czyli widza uwagę?

– Myślę, że poprzez wystawienie „Do piachu” zwracamy uwagę widza na problem wojny, która rozgrywa się niedaleko nas, w Ukrainie. Spektakl ten doskonale dialoguje z tym, co się tam dzieje. Nieustannie wielkim ostrzeżeniem przed totalitaryzmem jest tekst Orwella „Folwark zwierzęcy” oraz przedstawienie „Ostatnie dni Eleny i Nicolae Ceausescu” opowiadający historię rumuńskich tyranów, którzy odpowiadają za śmierć tysięcy ludzi. Wyreżyserował to Wojciech Faruga, który nie tak dawno został dyrektorem Teatru Dramatycznego w Warszawie.

Nawiązujemy też historii Polski poprzez spektakl o Annie Walentynowicz, która jest bohaterką ruchu Solidarność. My od samego początku bardzo cenimy sam tekst, który dla nas jest istotną częścią całego widowiska.

  • W tegorocznym programie są dzieła twórców kultowych np. Jana Klaty. Nie obawia się pan sytuacji, że zapraszanie wielkich nazwisk i głośnych przedstawień spowoduje, że Konfrontacje mogą stać się takim trochę „The best off”, gdzie będzie można zobaczyć same hity?

– Wie pan, jeśli na festiwalu są hity to jest dobrze, ale ważniejsze jest to, żeby festiwal nie był ulepiony wyłącznie z tego. Jan Klata jest w piątce najlepszych reżyserów teatralnych w Polsce, wszyscy chcą go u siebie mieć. Cieszę się, że zobaczymy go w Lublinie. Nie wydaje mi się, że jesteśmy nastawieni tylko na hity. Jeśli już, to jesteśmy nastawieni na bardzo solidny teatr.

  • Tegoroczna edycja ma być jedną ze składowych części obchodów jubileuszu 30-lecia Konfrontacji i 50-lecia pańskiej pracy twórczej. Co się wydarzy?

– Będę chciał zaprosić swoich przyjaciół, z którymi pracowałem oraz spektakle. Będę chciał pokazać moją „Wojnę i Pokój”. Być może uda mi się pokazać coś innego. Mogę zdradzić, że jesteśmy po rozmowach z Krzysztofem Warlikowskim z Teatru Nowego w Warszawie aby pokazać u nas wybitną sztukę „Elisabeth Costello” z wybitnymi aktorami.

  • Zatrzymajmy się przez chwilę przy przedstawieniu „Do piachu”, które wyreżyserował pan razem z Witoldem Mazurkiewiczem. W materiałach prasowych można przeczytać, że będzie to przedstawienie w nowej odsłonie. Czyli?

– W tej realizacji jest więcej aktorów niż w poprzedniej wersji ponieważ poszerzyliśmy trochę liczbę postaci z dramatu. Absolutnie w konstrukcji dramatu nic nie zmieniliśmy. Część inscenizacji została nienaruszona. Będzie ta sama laweta. Aktorzy grają z drzewami na plecach, bo taki był nasz zamysł. Jestem podekscytowany faktem, że przedstawienie odbędzie się w Chatce Żaka, czyli w miejscu, w którym zaczynałem pracę w teatrze.

  • Powrót do źródeł?

– O właśnie. Czyli znowu powrót. Jak sam pan widzi, wszystko sprowadza się do powrotów.

 

Konfrontacje Teatralne             

9 października/środa

* 19 – Teatr Śląski: „Folwark zwierzęcy”, reż. Jan Klata. Sala Operowa Centrum Spotkania Kultur

10 października/czwartek

* 20 – Czytelnia Dramatu: „Brylant” – czytanie performatywne, reż. Daniel Adamczyk. Sala Kameralna, Piwnice CK. Wstęp wolny

16 października/środa

* 19 – Teatr Polski w Bielsku-Białej: „Do piachu”, reż. Witold Mazurkiewicz, Janusz Opryński. Sala Widowiskowa ACKiM UMCS Chatka Żaka

18 października/piątek

* 19 – Czytelnia Dramatu: „W imię Jakuba S.” – czytanie performatywne, reż. Maciej Gorczyński. Sala Widowiskowa CK. Wstęp wolny

20 października/niedziela

* 19 – Teatr Collegium Nobilium – Akademia Teatralna w Warszawie: „Casting”, reż. Mateusz Atman, Agnieszka Jakimiak. Sala Widowiskowa CK

22.10 października/wtorek

* 19 – Teatr im. J. Słowackiego w Krakowie: „Romeo i Julia” (spektakl w j. polskim i PJM z napisami), reż. Dominika Feiglewicz, Zdenka Pszczołowska. Sala Widowiskowa CK

24 października/czwartek

* 19 – Nowy Teatr, Warszawa: „Goście wieczerzy Pańskiej”, reż. Tomasz Fryzeł. Sala Widowiskowa CK

25 października/piątek

* 19: – Ludomir Franczak/Piotr Pękala [abq]: „Atlas Rzeki Wieprz” – działanie performatywne. Sala Kameralna, Piwnice CK. Wstęp wolny

BILETY dostępne w kasie Centrum Kultury w Lublinie oraz online: cklublin.bilety24.pl

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty