Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 listopada 2020 r.
16:37

Czy władza słucha ludzi? "Lublin często wpisuje się w koncepcję działań pozornych"

Dr Agnieszka Ziętek
Dr Agnieszka Ziętek

W socjologii istnieje teoria o działaniach pozornych. Muszę przyznać, że Lublin często się w tą koncepcję wpisuje. Wypełnia ją we wszystkich założeniach – rozmowa z dr Agnieszką Ziętek z Instytutu Nauk o Polityce i Administracji UMCS.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Otrzymała pani grant z Narodowego Centrum Nauki na projekt badawczy „Nieformalne ruchy społeczne a decyzje polityczne podejmowane na szczeblu lokalnym w perspektywie analizy decyzyjnej. Przypadek Lubelszczyzny”. Co konkretnie jest w obszarze pani zainteresowania?

– Chodzi o czynniki mające wpływ na polityczne decyzje. Przede wszystkim to, w jaki sposób aktywiści, działacze, społecznicy oddziałują w tym zakresie na władze lokalne. Czy w ogóle oddziałują? Czy władze w jakikolwiek sposób sugerują się ich opiniami?

• Którym konkretnie sytuacjom będzie się pani przyglądać?

– Badania dotyczą całego regionu. Zależy mi, żeby zbadać nie tylko sytuacje i działania najbardziej znane i głośne, ale także grupy i ruchy, które nie mają dużego rozgłosu medialnego, ale ich akcje i działania przynoszą wymierne rezultaty, głównie w postaci określonych decyzji władz lokalnych. W tym momencie dokonuję wstępnego wyboru. Mam już wstępne tropy. Jest na przykład spora ilość społeczników zajmujących się miejską zielenią, walką z tzw. betonozą. W niektórych sytuacjach protesty aktywistów przynoszą konkretne rezultaty jak wstrzymanie zaplanowanej wycinki drzew.

• Mówimy o ul. Lipowej w Lublinie?

– Na przykład. Ale z drugiej strony są też działania, które nie znajdują kompletnie żadnego odzewu.

• Górki czechowskie?

– Tak. Można powiedzieć, że to dwie skrajne sytuacje. Właśnie o takie rzeczy mi chodzi. Nie tylko w Lublinie, interesuje mnie cała Lubelszczyzna. Sytuacje, które się dzieją w różnych miastach i mniejszych miejscowościach. W tym momencie na pewno utrudnieniem w realizacji badań jest pandemia, bo założenie było takie, by wszędzie jeździć, spotykać się z ludźmi osobiście. W tym momencie raczej jednak nie będzie to możliwe. Zastanawiamy się obecnie z Narodowym Centrum Nauki jak z tego wybrnąć.

Czerwiec 2019. Sesja Rady Miasta Lublin poświęconej m.in. przyszłości górek czechowskich (fot. Maciej Kaczanowski)

• Planuje pani rozmawiać z aktywistami czy z politykami?

– Jedno i drugie. Projekt zakłada indywidualne wywiady pogłębione z dwoma stronami. Z jednej strony przedstawiciele mieszkańców, z drugiej władz. Bo tylko wtedy można skonfrontować to, co mówi jedna i druga strona. I spróbować zdiagnozować czy to oddziaływanie rzeczywiście występuje.

• Bada pani tylko Lubelszczyznę?

– Takie założenia ma program MINIATURA 4, z którego jest grant. Chodzi o realizację badań wstępnych, pilotażowych. Wydaje mi się, że gdyby zrobić takie badania na zachodzie Polski to wyniki mogłyby być nieco inne.

• Dlatego, że tam ruchy miejskie prężniej działają?

– Myślę, że tam społeczna aktywność oraz udział w politycznych decyzjach może być większy. I większa jest świadomość mieszkańców np. na temat roli zieleni w miastach. Przyznam, że w przypadku Lublina czasem naprawdę przykro patrzeć na to, co się w tym zakresie dzieje. Ale to zupełnie wstępne hipotezy i tropy.

• Dlaczego zajęła się pani tym tematem?

– Bardzo mnie cieszy, że w Lublinie jest ostatnio tzw. społeczny ferment, ale nad tym projektem pracuję od 4-5 lat. Zajmuję się socjologią polityki, szczególnie interesują mnie nieformalne ruchy, oddolne, aktywistyczne społeczne działania. Niesformalizowane i niezinstytucjalizowane. Siłą rzeczy w toku mojej dotychczasowej pracy badawczej musiało się pojawić pytanie, na ile te działania są skuteczne.

Maj 2020: Protest przeciwko wycince drzew na ul. Lipowej w Lublinie. (fot. Maciej Kaczanowski)

• Ruchy miejskie rosną w siłę? Więcej osób się angażuje?

– Obecnie takie nieformalne ruchy przeżywają prawdziwy rozkwit. Na pewno też pandemia jest swego rodzaju fenomenem, bo pokazała nam społeczne, oddolne zaangażowanie. Szycie maseczek, robienie zakupów sąsiadom czy wyprowadzanie psów, kupowanie leków, umawianie wizyt u lekarzy itd. Mnie jednak najbardziej interesuje sfera polityki i tzw. ruchy miejskie, które pojawiły się w ciągu ostatnich lat. Z racji tego, że to niezależna, oddolna działalność, jest tu wiele wartości dodanych. Możemy działać według własnych reguł, jesteśmy niezależni. Nikt nas nie finansuje, więc nie musimy się z nikim rozliczać. Nie ma tzw. grantozy, systemu projektowego. Kilka lat temu w ramach projektu Kultura i rozwój z Narodowego Centrum Kultury, badaliśmy „Cichą” w Lublinie. Zna pani to miejsce?

• Tak, pamiętam. Autonomiczne Centrum Społeczne Cicha 4.

– Cicha 4 do dziś jest dla mnie modelowym przykładem działania niezależnego. Choć działała krótko, około półtora roku. Pamiętam dobrze jak wyglądało to miejsce na początku. Brak prądu, tynk sypiący się ze ścian. Trzeba było uważać, by nie wpaść w dziurę w podłodze i sobie czegoś nie złamać. I to wszystko zostało doprowadzone do takiego stanu, że można było bezpiecznie korzystać z budynku. Było ogrzewanie, był generator prądu. Bez proszenia władz o jakiekolwiek wsparcie finansowe. Wszystko własnymi, społecznymi siłami.

Odbywało się tam bardzo dużo wydarzeń, działało mnóstwo nieformalnych organizacji. Po jakimś czasie ruszyła też kawiarnia bezgotówkowa Miłość. To też była świetna rzecz. Można było wejść z ulicy i napić się za darmo kawy. A w zamian przynieść ciasto, pouczyć angielskiego czy spędzić czas z dziećmi, które przychodziły tam z okolicy. Modelowy przykład działania oddolnego, wymiany barterowej. Trudno było znaleźć takie drugie miejsce jak Cicha 4, a robiliśmy wtedy badania w całej Polsce. To był ewenement na skalę ogólnopolską.

• Miejsca już nie ma, ale ci ludzie wciąż są w Lublinie aktywni. Może nawet bardziej niż kiedyś.

– Tak, większość tych aktywistów, może w większym rozproszeniu, ale nadal działa.

• Różnica jest taka, że w czasach Cichej nie mieli ambicji wpływu na władzę.

– Myślę, że nawet nie chcieli. To było anarchizujące środowisko.

• Czym jeszcze się pani zajmuje?

– Kończę właśnie książkę o kulturze obywatelskiej, na publikację w czasopiśmie naukowym „Civitas. Studia z filozofii polityki” czeka też mój artykuł poświęcony partycypacji i działaniom pozornym. W marcu i kwietniu robiłam badania wśród lokalnych aktywistów. O tym jak postrzegają współpracę z miastem, czy się czują przez władzę wysłuchani. Wyniki były dość jednoznaczne. Choć nie były to badania reprezentatywne, to jednak dają jakiś obraz sytuacji. Większość osób czuje, że nikt ich nie słucha, a urząd często wykonuje typowe działania pozorne. W socjologii istnieje teoria o działaniach pozornych. Niestety, muszę przyznać, że Lublin często się w tą koncepcję wpisuje. Wypełnia ją we wszystkich założeniach. Badania to potwierdzają.

• Ale chyba nie w każdym przypadku?

– W badaniach, które realizowałam, nie chodziło o jakąś konkretną sytuację. Nie pytałam na przykład o kontekst górek czechowskich. Chodziło mi o to, jak aktywiści, społecznicy postrzegają współpracę z miastem. Czy czują, że mają jakiś wpływ w tym zakresie. To były ogólne badania dotyczące subiektywnego postrzegania pewnej relacji. Na Lipowej rzeczywiście sprawy potoczyły się inaczej. Ale tu nie było dewelopera. W Lublinie to wydaje się być czynnikiem dominującym.

• Na czym polegają „działania pozorne”?

– Generalnie chodzi o to, że wszyscy wiemy o tym, że jakieś działanie ze strony władz ważne. W tym przypadku to partycypacja, udział mieszkańców w podejmowaniu decyzji, które dotyczą ich najbliższej okolicy. Więc władza wykonuje różne ruchy, które mają służyć tej partycypacji, ale kiedy zagłębimy się w te konkretne sytuacje to widać, że dalej niewiele z tego wynika. Te działania nie mają przełożenia na konkretne wyniki, na żadne efekty. Tak naprawdę nie zmienia się nic, albo bardzo niewiele.

• Przykład?

– W Lublinie to panel obywatelski. Niestety, to taki antyprzykład znany już na skalę ogólnopolską. Często mówi się o nim podczas konferencji dotyczących działań oddolnych czy partycypacji. Wiadomo, że w Lublinie był taki panel, ale nic niego nie wynikło.

Tzn. były wypracowane konkretne rekomendacje, prezydent nawet obiecywał, że będzie je realizował, ale na tym się skończyło. W tym przypadku było tak: mówimy, że zastosujemy coś w praktyce, a później podajemy różne niezrozumiałe wytłumaczenia – np. nie można chronić górek czechowskich w całości, bo na części już jest zabudowa (tak jakby nie można było chronić tego, co jeszcze zostało). Trudno to nawet skomentować. Typowe działanie pozorne. Coraz mniej osób w Lublinie głosuje również w budżecie obywatelskim. Warto zadać sobie pytanie, z czego to wynika. Czy nie są zainteresowani, czy może widzą, że nawet zwycięskie projekty z jakichś przyczyn nie są realizowane.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Stare Miasto w Zamościu

Pieniądze, pomysły i projekty. Startuje budżet obywatelski

Do podziału są ponad 3 mln zł. O tym, na co zostaną wydane, zdecydują mieszkańcy. Oni też mogą zgłaszać swoje propozycje do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego Zamościa.

Karol Nawrocki: „zdecydowałem o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne”

Karol Nawrocki: „zdecydowałem o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne”

Karol Nawrocki zwołał konferencję prasowa, na której mówił o swojej pomocy dla pana Jerzego i wątpliwościach, jakie pojawiły się w sprawie mieszkania w Gdańsku. Powiedział też, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by „przekazać to mieszkanie na cele charytatywne”.

Kariera w alpinizmie przemysłowym - jak zostać specjalistą od prac wysokościowych?

Kariera w alpinizmie przemysłowym - jak zostać specjalistą od prac wysokościowych?

Praca na wysokości, często w miejscach trudno dostępnych, wymaga nie tylko sprawności fizycznej i braku lęku przestrzeni, ale przede wszystkim specjalistycznych umiejętności i rygorystycznego podejścia do bezpieczeństwa.

Pierwszy taki ośrodek w Polsce. Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie ma nową placówkę

Pierwszy taki ośrodek w Polsce. Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie ma nową placówkę

Wykrywanie chorób roślin, reakcja na suszę, skuteczności działania nawozów – do tego służy obrazowanie cyfrowe, które stosuje Centrum Fenomiki Roślin otwarte na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie. To pierwszy taki ośrodek w Polsce.

W Bazylice Świętego Piotra w Watykanie kardynałowie uczestniczyli w specjalnej mszy „Pro eligendo papa”, czyli za wybór papieża

Rozpoczyna się konklawe. Jak będzie wybrany nowy papież?

W środę rozpocznie się konklawe, które wybierze 267. papieża. Weźmie w nim udział rekordowa liczba 133 kardynałów elektorów. Drzwi Kaplicy Sykstyńskiej zostaną zamknięte po południu i tego samego dnia odbędzie się jedno głosowanie.

Łosiem, który zranił się prawdopodobnie przeskakując przez przeszkody zajęli się pracownicy ZOO

Przyszedł łoś do przedszkola. Interweniowały służby

Nie wiadomo skąd przyszedł ani jak pokonał ogrodzenie. Faktem jest, że dzisiaj rano po placu jednego z przedszkoli w Zamościu spacerował sobie... łoś.

Wyciąg przy zalewie Zimna Woda zacznie działać od 10 maja

Najdłuższy wyciąg do sportów wodnych. Będzie czynny jeszcze przed sezonem

Sezon nad zalewem Zimna Woda oficjalnie ruszy 28 czerwca, ale wcześniej miłośnicy sportów wodnych będą mogli skorzystać z wakeparku z wyciągiem do nart wodnych.

Wojewoda Komorski straszy posła Moskala prokuraturą: To straszenie mieszkańców
galeria

Wojewoda Komorski straszy posła Moskala prokuraturą: To straszenie mieszkańców

Wojewoda Krzysztof Komorski zwołał pilnie spotkanie z dziennikarzami. Przedstawił na nim dane, które mają obnażyć kłamstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości: Michała Moskala i Mariusza Błaszczaka.

Kierownik USC na wylocie. Ślubów udzieli burmistrz
zmiany kadrowe

Kierownik USC na wylocie. Ślubów udzieli burmistrz

Od sierpnia ślubów cywilnych mieszkańcom gminy Końskowola będzie udzielał burmistrz Mariusz Majkutewicz. Wieloletnia kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, Danuta Sułek, otrzymała wypowiedzenie.

Zaginęła Elżbieta Giza. Policja prosi o pomoc

Zaginęła Elżbieta Giza. Policja prosi o pomoc

Policjanci z Opola Lubelskiego poszukują zaginionej Elżbiety Gizy.

Dlaczego warto inwestować w województwie lubelskim?

Dlaczego warto inwestować w województwie lubelskim?

Województwo lubelskie to dziś nie tylko perła przyrodnicza i kulturowa Polski Wschodniej, ale coraz bardziej dynamicznie rozwijający się ośrodek gospodarczy. Dzięki wsparciu Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej EURO-PARK WISŁOSAN, region oferuje inwestorom atrakcyjne warunki rozwoju biznesu, preferencyjne ulgi podatkowe oraz dostęp do nowoczesnej infrastruktury.

Hydra - ultranowoczesny bolid stworzony w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Hydra - ultranowoczesny bolid stworzony w Lublinie

Ultralekki pojazd napędzany wodorem – Hydra – to nowy projekt studentów Politechniki Lubelskiej, który już wkrótce stanie na starcie prestiżowego Shell Eco-marathon. Zbudowany całkowicie od podstaw bolid może nie tylko jeździć, ale też uczyć, inspirować i testować technologie przyszłości.

Burmistrz Piotr Płudowski

Radny: Brak dialogu z przedsiębiorcami. Burmistrz nie powoła Rady Biznesu

Na brak dialogu z łukowskimi przedsiębiorcami wskazuje radny Bartłomiej Bryk (PiS) i proponuje rozwiązanie w postaci Rady Biznesu. Ale zdaniem burmistrza Piotra Płudowskiego nie ma potrzeby „mnożenia już istniejących form współpracy”.

Motor Lublin rozbił u siebie Grudziądzkie Mebelki GKM Grudziądz

Motor Lublin rozbił u siebie Grudziądzkie Mebelki GKM Grudziądz

Drugi domowy mecz i drugie zwycięstwo. We wtorek w ramach drugiej kolejki Ekstraligi U-24 Motor Lublin pokonał na własnym torze Grudziądzkie Mebelki GKM Grudziądz

Chmura dla firm – nowoczesna infrastruktura cyfrowa dla biznesu

Chmura dla firm – nowoczesna infrastruktura cyfrowa dla biznesu

Dynamiczny rozwój technologii cyfrowych zmienia sposób funkcjonowania przedsiębiorstw na całym świecie. W dobie rosnących wymagań związanych z mobilnością, dostępnością danych oraz ich bezpieczeństwem, coraz więcej organizacji decyduje się najkorzystanie z usługi chmury obliczeniowej, czyli tzw. chmurę dla firm jako fundament swojej infrastruktury IT. Wśród liderów tego segmentu znajduje się IntoCloud – dostawca usług chmurowych, który oferuje kompleksowe i skalowalne rozwiązania chmurowe dostosowane do potrzeb biznesu. Usługi chmurowe od IntoCloud są nie tylko zgodne z nowoczesnymi standardami IT, ale przede wszystkim elastyczne, wydajne i przystępne cenowo. Dzięki nim nawet niewielkie organizacje mogą korzystać z profesjonalnych narzędzi, które wcześniej zarezerwowane były tylko dla dużych korporacji.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium