Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

25 czerwca 2022 r.
19:58

Seniorzy - seniorom. FAO pomaga starszym osobom w dość oryginalny sposób

0 0 A A
Ekipa Fundacji Aktywności Obywatelskiej <br />
Ekipa Fundacji Aktywności Obywatelskiej
(fot. Fot. FAO)

Dzieli ich wiek, ale różnicę widać tylko w metrykach. Wszyscy mówią sobie po imieniu. Traktują się z szacunkiem i ze zrozumieniem. Uczą się od siebie nawzajem. Jedynym tematem, którego nigdy nie poruszają jest polityka. Fundacja Aktywności Obywatelskiej od kilku lat skupia się na pomocy seniorom z Lublina. Robi to w dość oryginalny sposób.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pani Krystyna, współpracuje z FAO od kilku lat. O fundacji mówi tak: Organizacje i stowarzyszenia prowadzą różnego rodzaju inicjatywy na rzecz seniorów. To co wyróżnia FAO to jest takie sprężenie zwrotne – oddziaływanie obustronne. Oni robią coś dla nas, ale jednocześnie sprawiają, że my organizujemy też coś dla innych. Np. namawiamy innych seniorów do wspólnego wyjścia do teatru. Przyznam, że nie jest to łatwe zadanie, zwłaszcza jak ktoś nie był w tym teatrze 30 lat. Dlatego też to było niesamowite wyzwanie. Czasem jest tak, że nam samym nie chce się wychodzić z domu, ale jak już mamy konkretną osobę pod opieką, to mamy motywację do tego, żeby coś jednak zrobić. Motywujemy się wzajemnie. Czujemy się odpowiedzialni za tę drugą osobę, którą się opiekujemy.

FAO

Fundacja Aktywności Obywatelskiej działa w Lublinie od 17 lat.

– Razem z Agatą Czwórnóg (wiceprezes FAO - red.) studiowałyśmy socjologię na KUL-u. Tak się zaprzyjaźniłyśmy, że stwierdziłyśmy że chcemy w swoim zawodowym życiu robić coś razem – opowiada Anna Maciąg-Pazik, wiceprezes FAO. – Po studiach razem poszłyśmy na staż do Lubelskiego Ośrodka Samopomocy. W LOS-ie poznałyśmy Agnieszkę Wojnarską (wiceprezes FAO - red.), która przyszła tam na wolontariat podobnie jak Dariusz Wolanin (dyrektor FAO - red.). Przy okazji szkoleń poznaliśmy też Monikę Dominik (prezes FAO - red.). Można powiedzieć, że od tych ponad 20 lat trzymamy się razem. Bo po tych kilku latach pracy w LOS-ie stwierdziliśmy, że zakładamy coś swojego. We cztery założyłyśmy fundację. Dołączył do nas Darek.

– Uznaliśmy, że praca w organizacjach to jest to co chcemy robić – dodaje Agata Czwórnóg. – Że nie chcemy iść do samorządu ani do biznesu. Że tzw. trzeci sektor to jest naprawdę fajne miejsce dla nas. Że można robić interesujące i satysfakcjonujące rzeczy. Poznawać ciekawych ludzi. Chcieliśmy robić co my chcemy, w oparciu o nasze pomysły.

– Żartujemy, że założyłyśmy fundację, po to by godzić pracę z życiem rodzinnym – mówi Anna Maciąg-Pazik. – Chodziło o elastyczny czas pracy. Kiedy zakładałyśmy fundację miałyśmy małe dzieci i stwierdziłyśmy, że musimy mieć takie zajęcie i w takich godzinach aby można było połączyć pracę z obowiązkami rodzicielskimi.

(fot. Piotr Michalski)

Projekty

– Nasza działalność skupiona jest wokół bardzo szerokiej integracji społecznej – opowiada Agata Czwórnóg. – Wykluczenie społeczne kojarzy nam się zwykle z projektami dla bezrobotnych, dla osób w dysfunkcjach itd. Jak popatrzymy na ten temat od takiej pozytywnej strony, że integrujemy różne osoby w społeczeństwie, czy lokalnych społecznościach to podejmowane działania układają się nam w pewną całość. Przez wiele lat realizowaliśmy projekty unijne, które dotyczyły aktywizacji osób, czyli włączenia zawodowego i społecznego bezrobotnych, osób niepełnosprawnych, będących w trudnej sytuacji życiowej i korzystających z różnych świadczeń opieki społecznej. Te projekty miały podobny rys, bo był element integracji zawodowej. Organizowaliśmy szkolenia zawodowe i staże. Z drugiej strony organizowaliśmy też wsparcie psychologiczne i integrację w społeczeństwie.

Drugim obszarem działania FAO były projekty dotyczące tzw. partycypacji obywatelskiej. – W naszym gronie jest trochę politologów i socjologów. Dlatego też przez wiele lat realizowaliśmy projekty dotyczące edukacji obywatelskiej – przyznaje Agata Czwórnóg. –Współpracowaliśmy z lokalnymi samorządami. Pomagaliśmy im opracowywać np. standardy współpracy z lokalnymi organizacjami pozarządowymi.

Seniorzy

– Mamy też projekty, których celem jest aktywizacja osób po 60. roku życia. Realizujemy je od 2016 r. – precyzuje Anna Maciąg-Pazik. – Są to działania bardzo wdzięczne, bo mamy wspaniałe uczestniczki i uczestników.

– Nasze projekty mieszczą się w działce „wykluczenie społeczne”, ale nie w rozumieniu wykluczenia i myślenia instytucjonalnego – że jest MOPR, MOPS, GOPR i pracuje z wykluczonymi. W odniesieniu do działań naszej Fundacji to skojarzenie jest błędne – podkreśla Agata Czwórnóg. – My tego typu działań nie podejmujemy. Staramy się włączać seniorów do społeczeństwa czy społeczności, integrować, zachęcać by wychodzili z domu, lepiej funkcjonowali, żeby korzystali z życia kulturalnego, żeby spotykali się z innymi ludźmi.

Agata Czwórnóg dodaje, że z perspektywy kilku lat pracy z seniorami, może powiedzieć, że samotność jest dziś „społeczną plagą”.

– Przez tę samotność seniorzy są wykluczeni. To nie zawsze wiąże się z tym, że nie mają środków do życia i że mają jakieś problemy życiowe – akcentuje nasza rozmówczyni.

– Ich wykluczenie polega na tym, że mają trudności w funkcjonowaniu w społeczeństwie, że są zamknięci w swoich domach.

 To co my wymyśliliśmy i realizujemy od wielu lat to jest model wolontariatu senioralnego. Czyli takiego towarzyszenia, wsparcia seniorów w swoim środowisku, ale nie przez wolontariuszy wysłanych z jakiej organizacji czy instytucji, której pracownicy przychodzą i pytają czy np. trzeba zrobić zakupy. Wolontariuszami w FAO są seniorzy i seniorki, które są sąsiadami osób wykluczonych, dalszymi krewnymi czy znajomymi. Osobami, które ich znają.

Osoba z sąsiedztwa ma nieco łatwiej. – To jest klucz naszych projektów w ostatnich latach. My przygotowujemy seniorów, lokalnych liderów, seniorów dla seniorów – wyjaśnia Czwórnóg. – Jest wiele osób, które są chętne do pracy, które chcą się dzielić swoją wiedzą i czasem. W naszych projektach ci seniorzy to są osoby, które mają ogromny zasób wiedzy, kompetencji i umiejętności oraz motywację do działania

(fot. FAO)

Liderzy

Pani Elżbieta, lokalna liderka o FAO: W was – osobach z FAO wyczuwa się, że sami siebie lubicie. Akceptujecie się z całym dobrodziejstwem inwentarza i przekazujecie to dalej. W grupach prędzej czy później występuje jakiś antagonizm. Ktoś w końcu będzie chciał pokazać że jest lepszy, będzie chciał umniejszyć kogoś. U was tego nie ma. Nawet spotkania, w których uczestniczymy nie są prelekcją. Nie siedzimy jako bierni uczestnicy i tylko słuchamy. To są spotkania interaktywne. Każdy jest wysłuchany i nie jest oceniany. Jeśli się różnimy w poglądach to jest pokazana druga strona. Nie ma napaści. Wszyscy się wspieramy.

Liderka, pani Lucyna: FAO otworzyło mi oczy na to, że senior może być twórczy, że może kreować swoje życie i wziąć wiele spraw w swoje ręce, zarazem pomagając innym ludziom i być na tych ludzi otwartym. Wiele się nauczyłam od was młodych. Otworzyliście mi oczy na wiele tematów, o których wiedziałam, ale były uśpione. Otworzyłam się na ludzi, zajęłam się sobą, gdzie do tej pory uważałam, że inni byli ważniejsi ode mnie. Przekonałam się, że jeśli dbamy o siebie, to dbamy też o innych. Czujemy się wspaniale, nie jesteśmy oceniani. Jest to bardzo dobre, bo wyrażamy siebie. Wszystko możemy powiedzieć otwarcie, co nas raduje, ale też to co nas boli. U mnie jest tak, że nie mogę doczekać się dalszych spotkań.

„Kierunek Włączenie…”

W tym roku FAO realizuje dwa projekty. Pierwszy pod nazwą „Kierunek Włączenie – Seniorzy i Seniorki są wśród nas”, który jest finansowany przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny.

– Jest to projekt, który jest kwintesencją naszych wcześniejszych doświadczeń i wiedzy. W projekcie mamy dwie grupy seniorów. Jedna to są seniorzy liderzy, osoby aktywne. Druga osoby, które często nie wychodzą ze swoich domów, potrzebujący pomocy.

Agata Czwórnóg dodaje, że seniorzy-liderzy, żeby efektywnie pomagać innym seniorom, być zmotywowanym sami muszą coś dostać.

– Muszą mieć motywację, chęć do działania. Dla tych osób jest przewidziana także specjalna ścieżka wsparcia. Od lutego zaczęliśmy czteromiesięczny cykl warsztatów, żeby trochę ich przygotować do pracy z innymi seniorami. Podczas spotkań mówiliśmy m.in. o stereotypach, o dyskryminacji osób starszych, prawach człowieka w kontekście praw seniorów, bo są to tematy, które nie są jeszcze tak szeroko poruszane. Bo jeśli mówimy o dyskryminacji czy stereotypach to dopiero w dalszej kolejności myślimy o tym jak jest to dla nich krzywdzące. Jak czasem infantylizujemy, czyli podchodzimy do starszych osób jak do dzieci, nawet w sposobie zwracania się do nich.

 Kolejnym tematem poruszanym z liderami był temat przeciwdziałania przemocy wobec osób starszych. – Zwykle mówimy o przemocy wobec kobiet i dzieci, rzadziej wobec seniorów – przyznaje Agata Czwórnóg. – W przestrzeni publicznej nie jest to temat często poruszany, a w życiu występuje dość często. Nie mam na myśli wyłącznie przemocy fizycznej, ale też przemoc psychiczną: zmuszanie czy zakazywanie wykonania jakiś czynności, przemoc ekonomiczną czyli takie ubezwłasnowolnienie poprzez zabieranie pieniędzy z emerytury. Uczymy liderów jak to rozpoznawać i gdzie osoby krzywdzone mogą zwrócić się o pomoc.

W projekcie przewidziano także poradnictwo psychologiczne dla seniorów.

(fot. Piotr MIchalski)

„Osobom starszym – bezpieczeństwo i szacunek”

To drugi projekt realizowany obecnie, na który FAO otrzymało dofinansowanie ze środków programu wieloletniego na rzecz Osób Starszych „Aktywni+” na lata 2021-2025. Rozpoczął się w maju.

– Założenia tego projektu są podobne – wyjaśnia Agata Czwórnóg. – W projekcie, w którym ja jestem koordynatorką nacisk położony jest na pomoc sąsiedzką. Nasz drugi projekt, który koordynuje Anna Maciąg-Pazik, jest skierowany na społeczność. Chcemy aby seniorzy prowadzili media społecznościowe, tworzyli artykuły. Idziemy w stronę pokazywania ich społeczeństwu.

– Innowacją w projekcie jest to, że chcemy aby osoby starsze dzieliły się wiedzą zdobytą na warsztatach z Akademii bezpieczeństwa osób starszych w postaci chociażby postów na Facebooku. Chcemy by współtworzyli profil „Osobom starszym”. Aby robili zdjęcia, tworzyli podcasty (forma internetowej publikacji dźwiękowej lub filmowej, najczęściej w postaci regularnych odcinków, które będą tworzone na grupie multimedialnej - red.).

– Chcemy pokazać lubelskich seniorów na zewnątrz – dodaje Agata Czwórnóg. – Aby bardziej działali w lokalnych społecznościach.

W ramach realizowanej inicjatywy zaplanowanych jest 12 wydarzeń integracyjnych w Lublinie, w różnych częściach miasta. – Będą to pikniki, festyny, spotkania z udziałem naszych seniorów, którzy będą te wydarzenia przygotowywać, na które chcemy zaprosić także mieszkańców poszczególnych dzielnic, osoby w różnym wieku. Żeby mogli się poznać – zapowiada Czwórnóg.

Potrzebni

Pani Hanna, lokalna liderka: W Fundacji jest rodzinna atmosfera, czujemy się jak w domu. Nie ma, że ktoś jest ważniejszy, a ktoś mniej ważny. Każdy z nas jest wysłuchany, włączony do działań. Motywowany. Potrzebny. Są organizowane wycieczki czy spotkania, w których chętnie uczestniczymy. Na których chce się być. I tęskni się za tym. To jest nasze drugie życie. Myślę, że dopóki sił mi starszy to będę się udzielała w Fundacji. Myślę, że w tym co powiem poprą mnie inne uczestniczki, ale uważam, że dzięki tym działaniom nie patrzy się na swoją metrykę tylko na to co możemy jeszcze zrobić – zrealizować wszystkie pomysły, które przychodzą nam do głowy. Jest inspiracja, jest zadowolenie. Wracam do domu, siadam i zapisuję wszystko. Dzięki temu czuję się ważna i potrzebna.

Pani Hanna o swojej podopiecznej, która w tym roku kończy 90 lat: Pierwszy raz trafiłam do niej jakieś 5 lat temu. Pierwsza rekcja była taka, że w ogóle nie chciała ze mną rozmawiać. Mówiła tylko o śmierci. Przyznała, że modli się o to, żeby już odejść z tego świata. Podczas spotkania z jej najbliższą rodziną zapytałam czy jej syn, synowa, wnuk też tego chcą, czy się na to godzą. Wtedy pojawiły się łzy. Myślę, że dla nas wszystkich to była taka motywacja do kolejnych działań. Wychodząc z jej domu zostawiłam swój numer telefonu. Ale nie tylko… Udało mi się nawiązać kontakt. Myślę, że panią przekonało do mnie to, że pisałam wiersze. Jeden z takich wierszy z dedykacją zostawiłam jej. Wówczas ta pani przyznała, że też pisze wiersze. Do dziś utrzymujemy ze sobą kontakt. Pani od tamtego czasu zmieniła się diametralnie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nieudana wyprawa do Bydgoszczy, PZL Leonardo Avia Świdnik zakończyła sezon

Nieudana wyprawa do Bydgoszczy, PZL Leonardo Avia Świdnik zakończyła sezon

PZL Leonardo Avia Świdnik przegrała decydujące spotkanie w ćwierćfinale play-off z BKS Visłą Proline Bydgoszcz 1:3. Tym samym zakończyła sezon 2023/2024.

Derby dla Lublinianki, nieudany debiut nowego trenera Stali Kraśnik i 10 goli Cisowianki [zdjęcia]
galeria

Derby dla Lublinianki, nieudany debiut nowego trenera Stali Kraśnik i 10 goli Cisowianki [zdjęcia]

W środę nasi czwartoligowcy rozegrali 23. kolejkę spotkań. Nie obyło się bez niespodzianek. Największą była zdecydowanie domowa porażka Stali Kraśnik ze swoją imienniczką z Poniatowej 0:1. Efekt nowej miotły nie zadziałał, bo w tym meczu na ławce gospodarzy zadebiutował Kamil Witkowski. Po dwóch porażkach z rzędu pełną pulę wywalczyła za to Lublinianka, która rozbiła rezerwy Motoru 4:0.

Trzeci mecz z Chrobrym Głogów też wyrównany, ale medalu Azotów Puławy w tym roku nie będzie

Trzeci mecz z Chrobrym Głogów też wyrównany, ale medalu Azotów Puławy w tym roku nie będzie

W trzecim decydującym spotkaniu ćwierćfinału play-off Azoty Puławy przegrały na wyjeździe z Chrobrym Głogów 24:26. Tym samym przegrali rywalizację o półfinał 1-2. Rafał Przybylski i spółka zagrają co najwyżej o piąte miejsce.

Lublin. Hospicjum zbiera na pompę. Można pomóc

Lublin. Hospicjum zbiera na pompę. Można pomóc

Trwa internetowa zbiórka na pokrycie kosztów wymiany uszkodzonej pompy w Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.

Poleje się krew. Wampiriada studentów
Nasz patronat
galeria

Poleje się krew. Wampiriada studentów

Nie tylko wampiry potrzebują krwi. Uniwersytet Marii Curie - Skłodowskiej we współpracy z RCKiK zapraszają na wiosenną akcję honorowego krwiodawstwa.

Emeryci narzekają na godziny otwarcia poczty. Co zrobi centrala?

Emeryci narzekają na godziny otwarcia poczty. Co zrobi centrala?

Filia poczty otwiera się zbyt późno – tak uważają mieszkańcy jednego z łukowskich osiedli. W ich imieniu o zmianę godzin pracy placówki prosi centralę radny Łukasz Bober.

Piotr Wylężoł i jego miłość do muzyki
18 kwietnia 2024, 19:00

Piotr Wylężoł i jego miłość do muzyki

18 kwietnia w Klubie Muzycznym, w ramach cyklu Jazz w CSK wystąpi kwartet Piotra Wylężoła, który zaprezentuje materiał z ostatniej płyty.

Ponad 200 maturzystów odwiedziło lubelską „Wyspę"
Zdjęcia
galeria

Ponad 200 maturzystów odwiedziło lubelską „Wyspę"

Wirtualna rzeczywistość, warsztaty dziennikarstwa, negocjacji czy badanie i analiza pisma. Ponad 200 uczniów odwiedziło Wyższą Szkołę Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie.

Pierwsza pojawiła się na kampusie 40 lat temu. KUL sadzi kolejne magnolie
galeria

Pierwsza pojawiła się na kampusie 40 lat temu. KUL sadzi kolejne magnolie

Są nieodłącznym symbolem kampusu głównego KUL. Teraz także „Poczekajka” doczekała się tych pięknych roślin. Jednak na pełen rozkwit magnolii trzeba będzie poczekać kilka lat.

Lubartowska komenda chwali się wynikami. 7 zatrzymanych w ciągu doby

Lubartowska komenda chwali się wynikami. 7 zatrzymanych w ciągu doby

Lubartowska policja chwali się skutecznością. W ciągu doby zatrzymała 7 poszukiwanych m.in. za kradzież czy rozboje.

Studenci z kół naukowych przyjrzą się wsi
NASZ PATRONAT

Studenci z kół naukowych przyjrzą się wsi

Przed nami V Międzynarodowe Sympozjum Studenckich Kół Naukowych. Tegoroczna edycja odbędzie się pod hasłem „Środowisko-Roślina-Zwierzę-Produkt”.

Kradzież elektrośmieci sprzed remizy. Strażacy apelują o pomoc

Kradzież elektrośmieci sprzed remizy. Strażacy apelują o pomoc

Podłość ludzka nie zna granic- denerwują się strażacy z Komarówki Podlaskiej. Ktoś ukradł im elektrośmieci, które były zbierane przed remizą.

Na UMCS poturlali kule
FOTO
galeria

Na UMCS poturlali kule

Za nami VII Akademicki Turniej o Puchar Rektora UMCS „Boccia Cup 2024”. To sportowa rywalizacja, ale też lekcja wzajemnego poszanowania.

Lublin. Feromonowe pułapki na szkodnika kasztanowców

Lublin. Feromonowe pułapki na szkodnika kasztanowców

Szrotówek kasztanowcowiaczek szczególnie upodobał sobie kasztanowce białe w Lublinie. Na 70 najcenniejszych drzewach miasto zawiesiło 210 pułapek na tego szkodnika.

Jak siedzieć, żeby nie bolało
WIDEO
film

Jak siedzieć, żeby nie bolało

Z Ireneuszem Hałasem, fizjoterapeutą rozmawiamy o prawidłowej postawie ciała, o tym jak unikać urazów podczas siedzenia przy biurku w pracy czy w szkole.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium