Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski)
Zakaz wyjazdów dla zorganizowanych grup kibiców na dwa mecze, a dodatkowo siedem tysięcy złotych grzywny. Komisja Dyscyplinarna Polskiego Związku Piłki Nożnej ukarała Motor Lublin za przerwane spotkanie Pucharu Polski z Legią Warszawa.
Przypomnijmy, że Motor zmierzył się z drużyną mistrza Polski na początku grudnia w ramach 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Gospodarze dobrze rozpoczęli zawody, bo prowadzili 1:0 po bramce Michała Fidziukiewicza. Jeszcze w pierwszej połowie spotkanie musiało zostać jednak przerwane.
Kibice z Lublina odpalili race, a dym mocno ograniczył widoczność na boisku. Z tego powodu najpierw sędzia zatrzymał zegar, a następnie nakazał obu ekipom zejść do szatni. Po kilkunastu minutach mecz został wznowiony i chociaż drużyna Marka Saganowskiego do przerwy utrzymała korzystny wynik, to po zmianie stron Legia przechyliła szalę na swoją stronę i wygrała 2:1.
PZPN nie zapomniał o tym incydencie i na czwartkowym posiedzeniu Komisji Dyscyplinarnej ukarał żółto-biało-niebieskich.
– Po rozpoznaniu sprawy braku porządku i bezpieczeństwa na stadionie podczas meczu Fortuna Pucharu Polski, rozegranego pomiędzy klubami Motor Lublin oraz Legia Warszawa 1 grudnia 2021 roku, Komisja postanowiła ukarać klub Motor Lublin: karą zakazu wyjazdów zorganizowanych grup kibiców w wymiarze 2 meczów, rozszerzając wyżej wymienioną karę na rozgrywki ligowe oraz karą dodatkową pieniężną w wysokości 7.000 zł – czytamy w oficjalnym komunikacie.
