Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

23 stycznia 2019 r.
16:12

Andrzej Świtkowski (AZS UMCS Lublin): Jest szansa na ogromny sukces Janka

(fot. MICHAŁ PIŁAT/AZS UMCS LUBLIN)

ROZMOWA Z Andrzejem Świtkowskim, trenerem sekcji pływania AZS UMCS Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jak pan ocenia 2018 rok w wykonaniu pływaków AZS UMCS Lublin?

– Powiedziałbym, że nie był udany, tylko świetny. Wiadomo, że ważny był przede wszystkim medal na mistrzostwach Europy w Glasgow. To wielkie osiągnięcie chłopaków, ale nie tylko Janka Świtkowskiego i Konrada Czerniaka, ale także Jana Hołuba, który pływał w eliminacjach. On także zapracował na ten krążek. W sumie sukcesów było znacznie więcej. Trudno powiedzieć o wszystkich. Świetnie spisywaliśmy się na mistrzostwach Polski: zarówno w Łodzi, jak i Lublinie. Klasyfikację medalową w zasadzie wygraliśmy sztafetami. A nic tak nie buduje drużyny, jak właśnie sztafety. Bardzo dobrze spisała się nasza młodzież, jak: Kasia Kołodziej, Basia Mazurkiewicz, Krzysiek Oller, czy Kuba Nowiczkow. To jest nasze ogromne osiągnięcie. Ale wspólne, zarówno trenerów i zawodników.

  • O co w takim razie powalczycie w 2019 roku?

– Mamy trzy główne imprezy, na które będziemy się szykowali. Jest chociażby Uniwersjada. Kilkoro naszych zawodników powinno powalczyć o kwalifikacje, jak: Marcin Stolarski, Janek Hołub, Kacper Klich, a może także Konrad Kadrow. Potem mamy mistrzostwa świata i tam będzie bardzo ciężko o kwalifikacje, ale znowu jest parę osób, które będą walczyć, jak: Konrad Czerniak, Janek Świtkowski, czy Paula Żukowska. Jeżeli nie indywidualnie, to myślę, że w sztafetach jakaś szansa będzie. Czwórka naszych zawodników będzie się też szykowała na armijne mistrzostwa świata w Chinach. Fajnie byłoby, żeby i tam dobrze wypaść. W grudniu są jeszcze mistrzostwa Europy na krótkim basenie. Oczywiście chcielibyśmy także ciągle należeć do czołówki w kraju przy okazji mistrzostw Polski.

  • Kogo z młodszych zawodników wyróżniłby pan za minione 12 miesięcy? I kto wkrótce może seryjnie zdobywać medale na początek na krajowym podwórku?

– Już o nich mówiłem. W tym gronie są: Basia Mazurkiewicz, Kasia Kołodziej, Krzysiek Oller, a także Kuba Nowiczkow. Ten ostatni ma dopiero 17 lat, a świetnie pływa pod wodą, nie wiem, czy nie jest w tej kategorii drugi w Polsce. Są dziewczyny, które przeniosły się do Stanów Zjednoczonych: Wiktoria Czarnecka, Julka Adamczyk i Karolina Smyłek. Wyraźnie się poprawiły. Zapomniałem też wcześniej o najlepszej naszej zawodniczce Danieli Georges, która z bardzo dobrej strony pokazała się na mistrzostwach Europy. Ona też ma aspiracje, żeby wystąpić na Uniwersjadzie i zakwalifikować się do mistrzostw świata. Na pewno będą się pojawiali też kolejni, młodzi zawodnicy. Np świetnie zapowiadający się Adam Szczerba, który ma doskonale warunki fizyczne i bardzo dobrą technikę. Jak nie zdąży na Tokio, to razem z Nowiczkowem na Paryż powinni już być gotowi.

  • Jak to się w ogóle stało, że Daniela Georges startuje w barwach AZS UMCS?

– Trener Sławek Pliszka namówił ją, żeby spróbowała swoich sił u nas. Zgłosiła się i okazało się, że jest nie tylko świetną zawodniczką, ale i koleżanką. Jest takim prawdziwym, amerykańskim dzieckiem. Dla niej szklanka zawsze jest do polowy pełna. W sztafecie, jak musiała pływać dwie konkurencje, to po tym drugim mniej udanym starcie przyszła do mnie i mówi: trenerze, ja przepraszam, że popłynęłam gorzej, ale naprawdę nie miałam już siły. Dopiero zdobyła złoto, a martwiła się drugim startem. To taki dodatkowy zastrzyk pozytywnej energii dla reszty drużyny. Daniela jest w takim miejscu w Stanach Zjednoczonych, gdzie trenuje się bardzo ciężko. Kiedy przesłała nam swoje treningi z USA to koledzy i koleżanki złapali się za głowy. Przyznaję, że ja też. Dlatego nie ma się co dziwić, że jest trzecią zawodniczką w historii polskiego pływania na 200 m kraulem.

  • Co będzie kluczowe dla zawodniczek, które przeniosły się ostatnio do Stanów Zjednoczonych?

– Na pewno pierwszy rok jest najtrudniejszy, bo trzeba się przestawić na zupełnie nowy sposób trenowania. Potrzeba czasu na adaptację. Wiem, jak to wyglądało u Janka i że nie było łatwo. Może mniej się pływa, ale bardzo mocno trenuje. Atmosfera na każdym treningu jest taka, jak u nas na sztafetach podczas mistrzostw Polski. Wierzę jednak, że Wiktoria, Karolina i Julka w maju lub grudniu będą pływały świetnie. Do grona kandydatów na Tokio moim zdaniem może dołączyć przede wszystkim Wiktoria. Ma świetne warunki, a do tego poprawiła technikę. Widać, że słońce Florydy działa na nią lepiej.

  • A jaka będzie dalsza przyszłość Jana Świtkowskiego? Nadal będzie trenował w USA?

– Tak, zostaje w Stanach. Gregg Troy przedstawił im plan treningów do igrzysk. Janek ostatni urlop miał na przełomie sierpnia i września. Nawet w drugi dzień świąt już wszedł do wody. Po świętach ćwiczył za to dwa razy dziennie. Mam nadzieję, że jak skończy studia to będzie już łatwiej o dobre wyniki. A wiadomo, że w USA jest zupełnie inaczej niż u nas. Tam ludzie są bardziej wymagający. Trzeba się postarać, żeby dostać zgodę na wyjazd na mistrzostwa świata. W Ameryce nie działają w stylu: dobra, to ja jadę i koniec. Jak sprawy związane z uczelnią spadną mu już z głowy, to będzie mógł się skupić tylko i wyłącznie na pływaniu. A wówczas moim zdaniem jest szansa na ogromny sukces, jak finał igrzysk olimpijskich.

  • Czy po medalu na mistrzostwach świata w Kazaniu nie spodziewał się pan, że Janek będzie seryjnie zdobywał medale najważniejszych imprez?

– Byłem o tym przekonany. Pływanie akademickie w USA ma jednak swoje prawa. Tam najpierw są zawody w listopadzie, potem finały konferencji i finały NCAA. Wtedy Janek ma za sobą trzy szczyty formy. Kolejny trzeba szykować na mistrzostwa Polski, a za chwilę jeszcze jeden na główną imprezę w danym roku. Brakuje po prostu miejsca, żeby potrenować. To jest bardziej przygotowywanie się z zawodów na zawody. Ja miałem przyjemność być na mistrzostwach NCAA. A wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak wysoki jest tam poziom i jak ogromne jest zaangażowanie w taką imprezę. Ciężko jest w ciągu 10 tygodni trzy razy być w formie i to najwyższej. Jak odpadną te wszystkie zawody i uczelnia, to Janek powinien pływać lepiej. To on wybrał jednak tę drogę. Od pewnego momentu ja jestem tylko tatą i mogę go wyłącznie wspierać. Było jednak mnóstwo trenerów, którzy odradzali wyjazd do USA.

  • Czyli jest lekki niedosyt?

– Na pewno. W końcu Janek szedł do świetnego trenera. Wcześniej pracował z nim przecież chociażby Ryan Lochte. Wydawało się, że wszystko ma na wyciągnięcie ręki. A czegoś jednak zabrakło. Nie potrafię powiedzieć czego. Trzeba też powiedzieć, że przez wiele lat w Skarpie Lublin trenował praktycznie sam. Pływanie to jednak nie wszystko. Wiadomo, że ten wyjazd miał mnóstwo innych plusów. Nawet same studia w Ameryce. Moi znajomi, którzy tam mieszkają pytali: jak on się tam dostał. Przecież to kosztuje 40 tysięcy za semestr. Odpowiadałem, bo dobrze pływał. Z niedowierzaniem dopytywali, czy to naprawdę wystarczyło. Tych plusów było naprawdę mnóstwo. A z podsumowaniami występów Janka myślę, że trzeba się wstrzymać do Tokio. Wierzę, że dobrze się przygotuje i że naprawdę będzie go stać na świetny wynik.

Pozostałe informacje

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna staje przed szansą utrzymania fotela lidera. Rywalem jest jednak Lech/UAM Poznań

49-letni mężczyzna zatrzymany przez policję za utopienie kota

Utopił kota i wyrzucił ciało. Grozi mu pięć lat więzienia

49-letni mieszkaniec gminy Michowo jest podejrzewany o zabicie swojego kota ze szczególnym okrucieństwem. Został zatrzymany przez policję. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę
ZDJĘCIA
galeria

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę

Po trzech latach studiów nastąpił uroczysty finał. Mury Akademii Zamojskiej opuściło kolejne grono pielęgniarek i pielęgniarzy z tytułem licencjata. Wszyscy na zakończenie tego etapu edukacji odebrali symboliczne czepki, a trzy najlepsze studentki dostały etaty.

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje
26 września 2025, 17:00

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje

Od 26 września do 12 października Centrum Spotkania Kultur stanie się areną magii, akrobacji i… czystej energii. Wszystko za sprawą 12. edycji Wschodnioeuropejskiego Festiwalu Cyrku Współczesnego Cyrkulacje. To już tradycja, że jesienią stolica Lubelszczyzny wita artystów, którzy sztukę cyrku wynoszą poza granice wyobraźni.

Bartłomiej Pelczar jest jednym z graczy, którzy w poprzednim sezonie sięgnęli po wicemistrzostwo Polski

PGE Start Lublin chce powalczyć o Pekao Superpuchar Polski

W sobotę w Warszawie sezon koszykarski w Polsce zostanie oficjalnie zainaugurowany rozgrywkami o Pekao Superpuchar Polski

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?
PROGNOZA POGODY
film

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?

Pierwszy jesienny weekend przywita nas słońcem, jednak z biegiem godzin pojawiać się będzie coraz więcej chmur. O szczegółach opowiada Katarzyna Rybacka.

Projekt utworzenia Miejskiego Urzędu Pracy w Chełmie został zdjęty z porządku obrad sesji Rady Miasta

Pat w sprawie Miejskiego Urzędu Pracy Chełmie. Radni podzieleni

Ponad 2,5 mln zł rocznie Chełm dopłaca do funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy. Rosnące koszty skłoniły władze miasta do propozycji utworzenia własnej instytucji – Miejskiego Urzędu Pracy. Jednak pomysł prezydenta Jakuba Banaszka już na starcie budzi poważne wątpliwości radnych.

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

W piątek rano doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej nr 1415L. Niestety jedna osoba nie żyje.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

PKO BP EKSTRAKLASA
9. KOLEJKA

Wyniki:

Arka Gdynia  - Korona Kielce 0-0
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Lech Poznań 0-2
GKS Katowice - Cracovia 0-3
Górnik Zabrze - Widzew Łódź 3-2
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3-4
Radomiak Radom - Piast Gliwice 1-0
Raków Częstochowa - Legia Warszawa 1-1
Zagłębie Lubin - Motor Lublin 2-2
Wisła Płock - Jagiellonia Białystok 0-1

Tabela:

1. Górnik 9 18 14-7
2. Cracovia 8 17 16-9
3. Wisła Płock 8 16 10-5
4. Jagiellonia 7 16 14-10
5. Korona 9 15 11-7
6. Lech 7 13 13-12
7. Legia 7 11 11-6
8. Radomiak 9 11 15-16
9. Zagłębie 8 10 16-13
10. Widzew 9 10 13-12
11. Motor 8 10 9-12
12. Pogoń 9 10 14-18
13. Bruk-Bet 9 9 11-13
14. Arka 9 9 5-10
15. Raków 7 7 7-11
16. Katowice 9 7 10-20
17. Lechia 9 6 18-22
18. Piast 7 4 3-7

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!