Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SKOKI NARCIARSKIE

20 stycznia 2017 r.
16:40

Skoki w Zakopanem. Stara skocznia, nowy profil, wielkie nadzieje

0 0 A A

Kamil Stoch dzięki dwóm zwycięstwom w Wiśle został nowym liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W Zakopanem, w pierwszym konkursie po remoncie Wielkiej Krokwi, ma szansę, żeby jeszcze umocnić się w fotelu lidera

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Tegoroczny sezon jest dla polskich skoczków najlepszy w historii. Kamil Stoch wygrał prestiżowy Turniej Czterech Skoczni, po 13 z 27 konkursów prowadzi w PŚ. W czołowej dziesiątce miejsce mają także Maciej Kot i Piotr Żyła, a regularnie punkty zdobywają również Dawid Kubacki, Stefan Hula oraz Jan Ziobro. To wszystko przekłada się na klasyfikację Pucharu Narodów, w której Biało-Czerwoni pierwszy raz w historii są liderami. I to ze znaczną przewagą nad rywalami. Drugich Austriaków wyprzedzamy o 168 punktów, a trzecich Niemców o 368 punktów. To jeszcze nie wszystko, bo przed nami mistrzostwa świata, które na przełomie lutego i marca odbędą się w Finlandii.

Wcześniej jednak kolejne konkursy w Polsce. Już w najbliższy weekend najlepsi skoczkowie świata przeniosą się do Zakopanego, gdzie na Wielkiej Krokwi będą rywalizowali o pucharowe punkty.

Skromny faworyt

– Plan jest taki, żeby tam wystartować i dalej dobrze robić swoją pracę. Trener nie musi nas motywować, każdy jest odpowiednio zmotywowany, ma świadomość swojego potencjału i wie, jaki mamy potencjał wspólnie jako drużyna. Najważniejsze jest dla nas, żebyśmy dobrze wykonali to, co mamy zrobić, czyli oddawali dobre skoki, każdy na swoim najlepszym poziomie. Później wszystko się zsumuje i zobaczymy, jaki to da wynik – mówi w rozmowie z portalem skijumping.pl Stoch.

Rakieta z Zębu wypowiada się zachowawczo, ale rywale i eksperci nie mają wątpliwości: to on jest obecnie zdecydowanym numerem jeden w świecie skoków narciarskich. U bukmacherów za postawioną na jego zwycięstwo złotówkę można zarobić zaledwie kilka groszy. – W tej chwili trudno jest wskazać rywala dla Kamila. Oczywiście zdarzają się różne warunki atmosferyczne, podmuchy wiatru, ale jeśli wszyscy skaczą w tych samych, wówczas Stoch nie ma przeciwnika. Czemu? Po pierwsze – jest niesamowicie silny mentalnie. Po drugie – trener Stefan Horngacher bardzo dobrze ułożył go technicznie. Nie widać nawet chwili zawahania, jest jak maszyna. No i w końcu najważniejsze – Wielka Krokiew to jego skocznia. Jeśli tu nie wygra, będę zaskoczony – przekonuje były trener reprezentacji Polski Fin Hannu Lepistoe na portalu eurosport.onet.pl. – Stoch jest niesamowity. Jak dla mnie to on jest głównym faworytem do wygrania mistrzostw świata – przewiduje wielki rywal Adama Małysza sprzed lat, Niemiec Sven Hannavald.

Kamil Stoch, fot. Marek Dybaś

Sam zainteresowany nie przejmuje się tymi opiniami. – Cieszę się tym, co jest, cieszę się momentem. Czerpię z tego radość całymi garściami. Ale poziom jest bardzo wysoki. Uważam, że jest kilku zawodników, którzy mogą sięgnąć po Kryształową Kulę. Koncentruję się na sobie, na pracy, jaką chcę wykonać, na dobrych skokach i przede wszystkim na czerpaniu radości ze skakania. Przeżyłem wiele wzlotów i upadków, sporo mnie to nauczyło i wiem, że nie powinienem myśleć o przyszłości, wygranych, a bardziej skupiać się na tym, co chcę zrobić – tłumaczy swoje podejście Stoch.

Lepiej piąty niż dziewiąty

Oprócz niego mocno liczymy także na Kota i Żyłę. Obaj w tym sezonie stali już na podium, ale wciąż czekają na pierwsze zwycięstwa. – W Wiśle zabrakło szczęścia, aby wskoczyć do trójki. Ale jestem cierpliwy, spróbuję w Zakopanem. Nie irytuje mnie, że ciągle jestem piąty. Zawsze to lepiej niż szósty albo dziewiąty. Wiem, że jeśli nie będę podejmował gwałtownych ruchów, w końcu przyjdą jeszcze lepsze skoki. Jak latem, gdy wygrałem Letnią Grand Prix – przekonuje Kot.

Latem skocznia w Zakopanem została przebudowana. Gdyby nie remont, o którym mówiło się od lat, w tym roku konkursy PŚ nie mogłyby się odbyć. Na szczęście organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Udało się położyć nowe tory najazdowe, a także zmienić kąt nachylenia progu. Podobno dziś można skakać tu bezpiecznie nawet 150 metrów.

Skocznia po remoncie

– Wielka Krokiew się zmieniła, ale na plus. Jest bardziej przyjemna i przewidywalna. Kiedyś jechało i trochę rzucało na rozbiegu, a teraz jest to fajnie wyprofilowane. Nowy rozbieg wcale nie musi być jednak dla nas przewagą. Jak się dobrze skacze, to nie ma znaczenia skocznia. Mamy jednak minimalną przewagę, bo już w grudniu tam poskakaliśmy – zauważa Żyła na skijumping.pl. – Wielu zawodników na najwyższym światowym poziomie potrafi momentalnie dostosować się do obiektu. Dlatego nie wolno przekreślać innych i powiedzieć, że my musimy wygrać, bo znamy skocznię. Zresztą profile progów są teraz wszędzie mniej więcej podobne. Każdy nowy obiekt właśnie tym się charakteryzuje. Na tym poziomie czasami skok czy dwa wystarczają do zaadaptowania się do nowego obiektu. Chociażby obiekt w Engelbergu przeszedł podobną modernizację i nie było z tym problemów – dodaje Kot.

Piotr Żyła, fot. Marek Dybaś

Wracają gwiazdy

Na rywalizację w zimowej stolicy Polski cieszą się także zagraniczni skoczkowie. Przyjadą wszystkie gwiazdy. Po dłuższej przerwie do rywalizacji powróci Fin Janne Ahonen, znów zobaczymy także zdobywcę Kryształowej Kuli z zeszłego sezonu Słoweńca Petera Prevca. – To wyjątkowe miejsce ze wspaniałą atmosferą, zawsze chętnie tam wracam – przekonuje Norweg Daniel Andre Tande. – Z niecierpliwością czekam za konkursy w Zakopanem. Spodziewam się, że pojawi się wielu kibiców, poza tym bardzo lubię tamtejszą skocznię. Sprawdzałem też prognozy pogody i wygląda na to, że będziemy mieli dobre warunki – dodaje młodszy z braci Prevców, Domen.

Kibice generują zyski

Rzeczywiście, według przewidywań synoptyków, pogoda nie powinna pokrzyżować szyków organizatorom i zawodnikom. Zainteresowanie kibiców jest olbrzymie. Wszystkie bilety już dawno zostały sprzedane, za to na każdym kroku można znaleźć ogłoszenia o chęci zakupu wejściówek.

Na przyjazd kibiców cieszą się także miejscowi restauratorzy i sprzedawcy pamiątek. – Dwa dni, kiedy w Zakopanem odbywają się konkursy Pucharu Świata, generują nam duży zysk. Kiedyś ludzie przyjeżdżali na Małysza, teraz na Stocha. Dobre wyniki naszych skoczków sprawiają, że będzie ich jeszcze więcej niż w ostatnich latach – cieszy się właściciel jednego z barów na Krupówkach. – U mnie można dostać wszystko: szaliki, czapki, flagi, trąbki. Przez weekend ze skokami zarabiam tyle, co w swojej firmie przez miesiąc. Oczywiście w Zakopanem, bo w Wiśle kibiców było mniej, więc i mniejsze zarobki – dodaje pan Marian z Łodzi.

Trzy dni ze skokami w Zakopanem

Rywalizacja na Wielkiej Krokwi rozpocznie się w piątek o godz. 16 od oficjalnego treningu. Dwie godziny później odbędą się kwalifikacje. Na sobotę, na 16 zaplanowano konkurs drużynowy, a w niedzielę o 16 odbędzie się konkurs indywidualny. Transmisję na żywo z obu zawodów będzie można śledzić w TVP1 oraz Eurosporcie.

Maciej Kot, fot. Marek Dybaś

Pozostałe informacje

Tak ma wyglądać scena
film

Telewizja Republika już promuje swój "wystrzałowy Sylwester" w Chełmie

Telewizja Republika potwierdza i odkrywa karty. Wiadomo już, kto wystąpi na imprezie sylwestrowej w Chełmie. Królować będzie disco-polo.

Górnik Łęczna w czołówce Betclic I Ligi. Jaka to była jesień dla zielono-czarnych?

Górnik Łęczna w czołówce Betclic I Ligi. Jaka to była jesień dla zielono-czarnych?

Górnik Łęczna latem tego roku przeszedł gruntowną przebudowę, a jej głównym architektem był Pavol Stano, który po odejściu z klubu jego legendy – Veljko Nikitovicia – poza funkcją trenera wziął na siebie również rolę dyrektora sportowego. Jesień w wykonaniu zielono-czarnych miała różne fazy. Zaczęło się od mało efektownej gry i zwycięstw by później przez długi okres sytuacja się odwróciła. Rezultaty były gorsze, a postawał piłkarzy całkiem niezła. W końcówce roku udało się jednak wrócić do strefy barażowej

To wyczekiwana decyzja. Via Carpatia połączy się tutaj z A2

To wyczekiwana decyzja. Via Carpatia połączy się tutaj z A2

To ważna decyzja, która otwiera furtkę do budowy kolejnego odcinka drogi ekspresowej S19 od granicy województwa mazowieckiego do Międzyrzeca Podlaskiego. Powstanie tu węzeł międzynarodowych tras.

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Naturalnego śniegu jeszcze nie ma, ale skoro temperatura nocą zaczęła spadać poniżej zera, właściciele pierwszych ośrodków narciarskich na Lubelszczyźnie zaczynają odpalać swoje armatki. Na nowy sezon zaprasza m.in. NartRaj w Chrzanowie.

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!