Suzuki I liga koszykarzy Nowy sezon i zupełnie nowa drużyna. Rezerwy Startu mają być zespołem złożonym głównie z młodych koszykarzy pochodzących z regionu. Drużyna Wojciecha Paszka musi jednak uzupełnić kadrę, bo na razie głównie traci zawodników. W klubie nie ma już chociażby: Mikołaja Stopierzyńskiego, Bartosza Ciechocińskiego, czy Karola Obarka.
Przypomnijmy, że poprzednie rozgrywki lubelski zespół prowadzony wówczas przez Przemysława Łuszczewskiego zakończył na 10 miejscu. Po zakończeniu sezonu w klubie doszło do sporych przetasowań personalnych.
Nowego pracodawcę znalazł sobie przede wszystkim Łuszczewski, który został szkoleniowcem Decki Pelplin. W jego miejsce zatrudniono Wojciecha Paszka, któremu pomagać mają: Ireneusz Marcin Ciećko i Małgorzata Jurkowska. Szkoleniowcy otrzymali za zadanie wprowadzenie do seniorskiej koszykówki zawodników, którzy w marcu sięgnęli po wicemistrzostwo Polski juniorów.
Można więc spodziewać się, że dużo więcej szans otrzymają chociażby tacy gracze jak: Michał Grzesiak czy Wiktor Kępka. Poziom Suzuki I ligi poszedł jednak w ostatnich latach mocno do góry, co sprawia, że grając samą młodzieżą może być trudno utrzymać się w rozgrywkach. W najbliższych dniach do zespołu powinno dołączyć więc trzech lub czterech bardziej doświadczonych zawodników. Nie wolno również zapominać, że w zespole rezerw prawo gry mają też gracze z pierwszej drużyny występującej w Energa Basket Lidze.
Dużo więcej konkretów jest znanych w kwestiach odejść ze Startu. Nowych pracodawców znaleźli już sobie chociażby Mikołaj Stopierzyński i Bartosz Ciechociński. Obaj byli liderami rezerw Startu w poprzednim sezonie. Teraz Stopierzyński będzie reprezentował barwy Górnika Trans.eu Wałbrzych, a Ciechociński Enei Basket Poznań. Do listy ubytków trzeba też dopisać Karola Obarka, który szuka dla siebie klub we Włoszech.
Martwić może fakt, że z Lublina odchodzą liderzy zespołu juniorskiego. Kamil Barnuś i Jakub Wojciechowski najprawdopodobniej trafią do Decki Pelplin. W Starcie nie zagra też Tymoteusz Pszczoła, który najprawdopodobniej wyjedzie do USA.
Wojciech Paszek ze swoimi podopiecznymi spotka się w połowie sierpnia. Drużyna przez cały okres przygotowawczy będzie ćwiczyć na własnych obiektach. W planach jest też udział w turniejach, które będą rozgrywane w Białymstoku i Warszawie.