Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. GKS Górnik Łęczna - Piłka Nożna Kobiet/facebook)
Podopiecznym Nataszy Górnickiej do zakończenia zmagań w grupie południowej został już tylko jeden mecz. Obecnie znajdują się na drugiej pozycji. Umocniły się na niej w niedzielę, kiedy rozbiły aż 5:0 Rekord Bielsko-Biała.
Gole dla Górnika zdobywały Julia Michaluk, Oliwia Stachura i Julia Wypych. W ostatniej kolejce Górnik zagra u siebie z Resovią, która obecnie jest trzecia w tabeli. Wygrana lub remis w zaplanowanym na 27 maja meczu, pozwolą gospodyniom zająć drugie miejsce na zakończenie sezonu zasadniczego i awansować do półfinału mistrzostw Polski.
Tymczasem zespół seniorek powoli kompletuje kadrę na przyszły sezon. W ostatnich dniach swoje umowy z Górnikiem przedłużyły Katja Skupień, Marcjanna Zawadzka i Dominika Dereń. Największym osiągnięciem jest zatrzymanie Skupień. 18-etnia wahadłowa to jedna z ważniejszych postawi w zespole z Łęcznej. Wiadomo, że w klubie pozostanie jeszcze na co najmniej sezon.
– Jestem bardzo szczęśliwa, że mam już na swoim koncie tyle spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przychodząc do Górnika, moim nadrzędnym celem był rozwój i udało mi się to osiągnąć. Teraz ambicje są oczywiście jeszcze większe. Chciałabym wywalczyć pewne miejsce w podstawowej jedenastce, a przede wszystkim pomóc drużynie w wygraniu mistrzostwa Polski i krajowego Pucharu – mówi klubowym mediom Katja Skupień.
Porażka Unii
Tyle radości co juniorski zespół Górnika, swoim kibicom nie dostarcza drugoligowa Unia Lublin, która obecnie zajmuje się 7 miejsce w stawce. W niedzielę Unia przegrała 1:2 z Dębem Zabierzów Bocheński, najsłabszą drużyną ligi. Unia dała się zaskoczyć w pierwszej połowie, po której przegrywała 0:2. Po zmianie stron do siatki trafiła Maria Dąbrowska, ale na więcej już lublinianek nie było stać.
