Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski)
W ostatnim meczu sezonu Górnik Łęczna zmierzy się na własnym stadionie z Sandecją Nowy Sącz. Dla zielono-czarnych to bardzo istotne spotkanie bo od jego losów zależy czy łęcznianie zakwalifikują się do dwuetapowych baraży, których zwycięzca wywalczy awans do PKO BP Ekstraklasy
Zespół trenera Kamila Kieresia w ostatnich dwóch miesiącach przechodził przez bardzo trudny okres. Sezon zaczął wkraczać w decydującą fazę, a łęcznianie przez dziewięć kolejnych spotkań nie potrafili odnieść ani jednego zwycięstwa. Co prawda w wielu meczach padały remisy, ale mimo to Leandro i spółka osunęli się z drugiego miejsca w tabeli gwarantującego bezpośredni awans na szóstą lokatę – ostatnią dającą prawo gry w barażach.
Na szczęście w minionym tygodniu ekipa z Łęcznej wreszcie sięgnęła po upragniony komplet punktów i wygrała w Sosnowcu z tamtejszym Zagłębiem 1:0 broniąc tym samym miejsca barażowego. Do końca sezonu pozostała już tylko jedna kolejka. Górnik na zakończenie fazy zasadniczej zmierzy się u siebie z Sandecją Nowy Sącz, która wiosną przeszła prawdziwą metamorfozę i z zespołu broniącego się przed spadkiem stała się jedną z najlepiej punktujących drużyn w lidze w drugim półroczu. – Po zwycięstwie w Sosnowcu czujemy, że przed nami nie jeden mecz, a kolejne spotkania – mówi Tomasz Midzierski, stoper Górnika. – Czujemy ulgę zarówno my jak i kibice. Teraz czeka nas ostatni mecz sezonu, który zadecyduje o tym czy zagramy w barażach. Skupimy się wyłącznie na sobie i na tym żeby zwyciężyć. Nie zamierzamy zaprzątać sobie głowy wynikami z innych stadionów. Jesteśmy dobrej myśli i jesteśmy gotowi na walkę w barażach, a wygrana w niedziele doda nam dodatkowej energii – dodaje Midzierski.
Górnik aby przedłużyć swój sezon o starcia barażowe potrzebuje w niedzielę minimum remisu. Piłkarze i klub liczą na wsparcie swoich fanów. Dlatego, podobnie jak na spotkanie ze Stomilem Olsztyn, zadecydowano, że kibice na mecz wejdą bezpłatnie. Warunkiem znalezienia się na trybunach jest jednak odbiór darmowej wejściówki. Początek niedzielnego spotkania zaplanowano na godzinę 12.40. Mecz będzie też można obejrzeć w internecie za pośrednictwem platformy ipla.tv.
Pozostałe mecze 34 kolejki (niedziela 12.40): Widzew Łódź – Odra Opole * GKS Tychy – ŁKS Łódź * Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Stomil Olsztyn * Miedź Legnica – Zagłębie Sosnowiec * Górnik Łęczna – Sandecja Nowy Sącz * Puszcza Niepołomic – GKS Bełchatów * GKS 1962 Jastrzębie – Resovia * Chrobry Głogów – Arka Gdynia * Radomiak Radom – Korona Kielce.
