W piątek Górnik Łęczna rozegrał ostatni mecz kontrolny przed inauguracją rozgrywek. Na boisku w Arłamowie zielono-czarni zremisowali z drugoligową Wieczystą Kraków. Po meczu swoimi wrażeniami odnośnie tego spotkania podzielił się jeden z nowych zawodników łęczyńskiej drużyny
Kamil Orlik, bo o nim mowa dołączył do Górnika w środę, kiedy drużyna kończyła zgrupowanie w Kielcach. A już dwa dni później zagrał w pierwszej grze kontrolnej ze swoimi nowymi kolegami. – Moim zdaniem w pierwszej połowie, w której zagrałem mieliśmy swoje dobre momenty. Przeciwnik był bardzo wymagający, bo nie o dziś wiadomo jak mocny skład ma Wieczysta. Moi nowi koledzy też byli po obozie, a dwa dni wcześniej grali mecz z olimpijską reprezentacją Izraela. To na pewno też miało na nich wpływ. Ogólnie jednak nasz występ trzeba ocenić pozytywnie. To był dobry sprawdzian przed ligą i teraz czekamy już na inaugurację rozgrywek – powiedział nowy napastnik Górnika.
Orlik, tak jak wspominaliśmy, nie był z zielono-czarnymi na obozie w Kielcach, ale nie znaczy to, że był zupełnie poza treningiem. – Do sezonu przygotowywałem się z Motorem Lublin więc praktycznie nie miałem wakacji. Po 2-3 dniach wolnego przyjechałem do Lublina, gdzie byłem przez dwa tygodnie. Potem miałem tygodniową przerwę no i muszę się wdrożyć do zespołu i złapać „świeżość”. W czwartek pierwszy raz trenowałem z Górnikiem, a w piątek zagrałem mecz. Dlatego nie ma co ukrywać, że byłem do tego spotkania super przygotowany. Wiem jednak, że z biegiem czasu będzie z moją formą tylko lepiej – zapewnia Orlik.
A jak 24-latek ocenia pierwsze dni w nowym klubie? – Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Nowi koledzy fajnie przyjęli moje wejście do szatni. A czy kogoś znam? Grałem wcześniej z Damianem Warchołem w rezerwach Legii Warszawa – kończy Orlik.
Od poniedziałku piłkarze Górnika zaczynają przygotowania do pierwszego meczu w Betclic I Lidze. W najbliższą sobotę Damian Zbozień i spółka zagrają na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola (godz. 19.35). Wśród kibiców z Łęcznej trwa mobilizacja. Fani zachęcają do wyjazdu na „gorący teren” jak największą liczbę kibiców. Koszt wyjazdu (przejazd autokarem plus bilet) wynosi 100 zł. Zainteresowani są proszeni o kontakt ze Stowarzyszeniem Kibiców Górnika Łęczna.