Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

24 maja 2024 r.
8:13

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Jeżeli będziemy wybiegać w przyszłość, to rozmyje się to, co jest przed nami

(fot. Wojciech Szubartowski)

Rozmowa z Mateuszem Stolarskim, trenerem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jak wyglądają przygotowania do meczu z Podbeskidziem?

– Nic się nie zmienia, pracujemy jak dotąd, przygotowujemy się, jak do normalnego spotkania. Chcemy wygrać i być w dobrej pozycji wyjściowej przed barażami. Wyszło, że graliśmy w piątek, dlatego ten mikorcykl jest dłuższy. Trzeba się do tego zaadaptować. Mieliśmy weekend wolny i do meczu siedem dni. Nie jest to jednak pierwszy raz, kiedy jesteśmy w takiej sytuacji, więc odpowiednio się do niej dostosujemy. Mamy drobne urazy, ale myślę, że poza Konradem Magnuszewskim, wszyscy będą do dyspozycji.

  • Czego można się spodziewać po rywalu, który spadł już z ligi?

– Myślę, że nie zmienią swojego stylu gry odkąd zespół przejął trener Skrobacz. Trener będzie chciał wykorzystać spotkanie, żeby sprawdzić zawodników. Zostaje na kolejny sezon, więc ten okres traktuje jako testowy i poligon doświadczalny pod kątem tego, jak drużyna będzie wyglądała w następnym sezonie. Z trenerem Skrobaczem rywalizowaliśmy, kiedy pracowałem w Stali Rzeszów. Mniej więcej wiemy czego się spodziewać. Mam nadzieję, że dzięki tym informacjom będziemy w stanie się przeciwstawić i zwyciężyć, a do tego zagrać dobre spotkanie.

  • Jak może wyglądać niedzielne spotkanie?

– Nigdy nie byłem w zespole, który był zdegradowany i musiał jeszcze grać ostatnie kolejki. Na pewno w głowie jest to, że zawodnicy mają niepewną przyszłość. Po spadku nie jest łatwo znaleźć sobie klub. Podbeskidzie uważam, jak na warunki drugoligowe będzie bardzo dużym klubem. Pewnie będą chcieli się pokazać i mimo degradacji nie stracić miejsca w drużynie. Nie wiem, jaka będzie taktyka trenera Skrobacza. W ostatnich meczach chcieli atakować i pressować. Znając trenera nie będzie większych zmian pod tym kątem. Szczególnie, że to ostatni mecz, który nie ma znaczenia dla tabeli, ale ma na sprawdzenie się i układanie zespołu na kolejny sezon.

  • Na czym można opierać optymizm na finiszu sezonu…

– W tych dziewięciu meczach może nie było serii, ale przegraliśmy tylko dwa spotkania. Jeżeli domkniemy temat, to bilans 10 meczów będzie dobry. Gdybyśmy tak grali od początku, to liczylibyśmy się w grze o bezpośredni awans. Liczba punktów powinna być jednak trochę lepsza, o Motorze mówi się w kontekście nadstanu. Każdy, przed sezonem pewnie brałby w ciemno czwarte miejsce, a my czujemy niedosyt, że nie ma kilku punktów więcej. Na tym opieram pozytywne myślenie, że jak to my, jesteśmy w stanie być underdogiem i na koniec rozstrzygnąć to serią na naszą korzyść.

  • Czy ma dla was znaczenie czy gracie u siebie, czy na wyjeździe?

– Lepiej się gra w swoim domu i przy kibicach. Może nie wygrywamy na Arenie Lublin, ale i nie przegrywamy u siebie. Byłby komplet ludzi, wielkie święto dla Lublina, dla naszej społeczności. Jeżeli wejdziemy do baraży, to trzeci raz. O ile dobrze pamiętam, to za pierwszym razem najpierw graliśmy w Suwałkach, potem w Chorzowie. Poprzedni sezon, to najpierw Kołobrzeg i później Olsztyn. Nie ma dla nas problemu, jak trzeba będzie, to możemy grać w delegacji.

  • Brak zwycięstw na arenie Lublin…

– Nie przegraliśmy na Arenie od meczu z Miedzią Legnica, a to spotkanie było w październiku. Mam nadzieję, że przełamiemy serię remisów i wygramy w niedzielę.

  • Czy myślicie na kogo najlepiej byłoby trafić w barażu?

– Możliwości jest tyle, że nie chce w to wchodzić. O wszystkim zdecyduje ostatnia kolejka. Barażami jest zainteresowanych pięć drużyn, z nami nawet sześć. Ja skupiam się na tym, żebyśmy wygrali z Podbeskidziem. To da nam baraże i przynajmniej jeden mecz u siebie, a to jest ważne dla nas samych i dla naszych kibiców.

  • Czy pojawiła się taka myśl, żeby jednak dać komuś odpocząć przed barażami?

– Idziemy va bank, nie ma czasu na odpoczynek, gramy w najmocniejszym składzie. Gramy o baraże i dobre rozstawienie. W żadnym wypadku, w ogóle nie myślałem, żeby kogoś oszczędzać. Mecz z Podbeskidziem jest ostatnim meczem sezonu zasadniczego. Z taką myślą podchodzę, do wcześniejszych tak samo, ten najbliższy mecz zawsze jest najważniejszy. Mamy szeroką kadrę i bardzo dobry dział fizjo. Będziemy w stanie się przygotować, a jeżeli ktoś wypadnie, to ktoś inny musi wziąć to na siebie i być może zostać bohaterem. Podbeskidzie jest ostatnim meczem. Oczywiście, logistycznie jesteśmy przygotowany na wiele wariantów. Jeżeli będziemy wybiegać jednak za daleko w przyszłość, to rozmyje się to, co jest przed nami.

  • Czy Jacques N’diaye jest gotowy pod względem fizycznym, żeby grać dłużej?

– Trenuje trzeci tydzień optymalnie, myślę, że może grać więcej. Biorąc pod uwagę formę skrzydłowych, to na razie nie chcą miejsca oddać. Liczę, że będzie dawał takie zmiany, jak ze Zniczem. A jeżeli dojdzie do kolejnych spotkań, to sama jedenastka nie wystarczy, trzeba będzie zarządzać większą grupą zawodników i cieszę się, że coraz więcej piłkarzy jest w dobrej formie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

BETCLIC I LIGA
30. KOLEJKA

Wyniki:

Chrobry Głogów - Miedź Legnica 1-1
Odra Opole - Górnik Łęczna 0-0
Pogoń Siedlce - Arka Gdynia 1-1
Warta Poznań - Kotwica Kołobrzeg 0-1
Bruk-Bet Termalica - Wisła Kraków 2-2
Ruch Chorzów - Stal Rzeszów 3-0
Wisła Płock - Znicz Pruszków 3-4
Stal Stalowa Wola - ŁKS Łódź 0-1
GKS Tychy - Polonia Warszawa 1-1

Tabela:

1. Arka 30 65 56-20
2. Bruk-Bet 30 62 60-34
3. Wisła P. 29 54 48-31
4. Miedź 30 53 52-35
5. Wisła K. 30 53 52-29
6. Polonia 30 52 41-31
7. Górnik 30 49 45-31
8. Tychy 30 48 40-29
9. Ruch 30 43 44-40
10. Znicz 29 39 37-37
11. ŁKS 30 38 39-37
12. Stal Rz. 29 35 41-44
13. Chrobry 30 26 30-54
14. Kotwica 30 25 23-47
15. Odra 29 24 23-54
16. Warta 30 21 19-50
17. Stalowa Wola 30 20 24-50
18. Pogoń 30 20 29-50

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!