Trzeci mecz kontrolny i trzecie zwycięstwo piłkarzy Marka Saganowskiego. Tym razem Motor pokonał beniaminka PKO BP Ekstraklasy – Radomiaka Radom 2:1. Trzeba jednak przyznać, że rywale nie wystąpili w najmocniejszym składzie.
Od pierwszego gwizdka częściej przy piłce byli żółto-biało-niebiescy. Przez 10 minut niewiele jednak z tego wynikało. Dopiero 120 sekund później coś zaczęło się dziać pod bramką przeciwnika. Najpierw jednym skrzydłem atakował Filip Wójcik, a po chwili drugim Piotr Ceglarz. Pierwszego z graczy lublinian zatrzymał jednak bramkarz, a w drugiej sytuacji udaną interwencję zaliczył jeden z obrońców.
W 19 minucie zrobiło się 0:1. Akcję świetnym podaniem rozpoczął jeden z letnich nabytków Motoru Wojciech Błyszko, a wszystko celnym strzałem do siatki wykończył Wójcik. Później najbardziej aktywny po stronie drużyny trenera Saganowskiego był Ceglarz, który dwa razy sprawdzał czujność bramkarza Radomiaka. Niestety, bez powodzenia. Efekt? Po 45 minutach jedną bramkę zaliczki miał drugoligowiec. Szkoda tylko urazu Tomasza Kołbona, który w 37 minucie musiał opuścić boisko, a zastąpił go Sebastian Rak.
W drugiej odsłonie „Sagan” wymienił praktycznie cały skład. Na boisku został tylko pozyskany z Elany Toruń Rak. Tym razem aktywniejsi byli piłkarze z Radomia, bo szybko mieli groźny rzut wolny. Wyrównanie przyszło już w 55 minucie, ale z rzutu karnego. Z 11 metrów nie pomylił się Leandro.
Ostatnie pół godziny meczu należało do Krzysztofa Ropskiego. „Ropa” przynajmniej trzy razy znalazł się w dogodnych sytuacjach. W 78 minucie trafił do siatki i ponownie wyprowadził żółto-biało-niebieskich na prowadzenie. Później wynik mógł potoczyć się różnie. Ropski zmarnował „setkę”, a swoją, bardzo dobrą szansę mieli też rywale. Sebastiana Madejskiego od straty bramki uratował jednak słupek. I ostatecznie trzecia wygrana Motoru w okresie przygotowawczym stała się faktem. Trzeba też dodać, że trzeciego gola przy okazji letnich meczów kontrolnych strzelił Ropski.
Oprócz pozyskanych w ostatnich dniach: Adriana Dudzińskiego, Raka w meczu wzięli jeszcze udział: Jakub Szuta (Tomasovia Tomaszów Lubelski), Damian Sędzikowski (Escola Varsovia), a także jeszcze jeden testowany zawodnik.
W składzie rywali też można było znaleźć znane w naszym regionie nazwiska. Ciut ponad godzinę na boisku spędził Przemysław Skałecki z Wisły Puławy, który walczy o angaż w Radomiaku. W ekstraklasie "Skała" nadal ma status młodzieżowca, a w II lidze już nie. Ostatnie 20 minut na boisku spędził też były gracz Opolanina Opole Lubelskie Dominik Banach.
Już w środę drużyna trenera Saganowskiego zmierzy się z Hapoelem Tel Awiw. To spotkanie zostanie rozegrane w Warce niedaleko Warszawa. Klub z Izraela przebywa w Polsce na zgrupowaniu.
Radomiak Radom – Motor Lublin 1:2 (0:1)
Bramki: Leandro (55-z karnego) – Wójcik (19), Ropski (78).
Radomiak: Majchrowicz (70 Koptas) – Bogusz, Świdzikowski, Bodzioch, Grudziński, Leandro (70 Banach), Skałecki (62 Nowakowski), Bwanga (78 Stępień), Rondon (70 Podsiadło), Banasiak, Sokół.
Motor, I połowa: Kiełpin – Dudziński, Błyszko, Wawszczyk, Moskwik, zawodnik testowany, Kołbon (37 Rak), Ceglarz, Vitinho, Wójcik, Fidziukiewicz. II połowa: Madejski – Janiszek, Zbiciak, Cichocki, Rozmus, Kusiński, Król, Rak, Ropski, Sędzikowski, Szuta.