FOT. WOJTEK NIEŚPIAŁOWSKI
Wreszcie rusza runda wiosenna. Główny kandydat do awansu – Motor Lublin gra u siebie z Tomasovią. Ciekawie zapowiada się też starcie Chełmianki z Karpatami Krosno.
Motor w opinii wielu trenerów jest faworytem do wygrania grupy lubelsko-podkarpackiej. W przerwie zimowej w drużynie nie było wielkich ruchów. Do zespołu dołączyli: bramkarz Paweł Socha, obrońca Julien Tadrowski i napastnik Paweł Piątek.
– Mamy wystarczająco mocną kadrę, wierzę w tych chłopaków i na pewno stać nas na walkę o czołowe lokaty – wyjaśnia Tomasz Złomańczuk, trener żółto-biało-niebieskich. – Wiadomo, jaki mamy przed sobą cel. Chcemy wywalczyć awans do II ligi. Tylko to się liczy – dodaje Kamil Stachyra.
Popularny „Kapi” może jednak nie wystąpić w sobotę. – Robimy wszystko, żeby Kamil mógł zagrać, ale nie będziemy też ryzykowali jego zdrowia. Jak oceniam rywala? Wszyscy mówią, że to teoretycznie słabszy zespół, ale w końcu w pierwszej rundzie z nimi przegraliśmy. Każdy dodatkowo mobilizuje się na Motor, a dopóki ma szansę na utrzymanie także nie będzie odpuszczał. Dlatego uważam, że to wcale nie będzie takie łatwe spotkanie – przekonuje trener Złomańczuk.
W pierwszym pojedynku lublinianie teoretycznie nie powinni mieć wielkich kłopotów. Zmierzą się z Tomasovią, która w zimie miała sporo problemów. Podstawowy bramkarz Łukasz Bartoszyk nie wziął udziału w żadnym sparingu. W wielu meczach kontrolnych z różnych względów brakowało innych podstawowych zawodników. – Mamy trudny początek, bo po wyjeździe do Lublina czeka nas starcie z Karpatami Krosno. Postaramy się jednak, żeby sprawić jakąś niespodziankę – przekonuje trener Jacek Paszkiewicz. Początek meczu na Arenie Lublin w sobotę o godz. 19.
Chełmianka w sobotę o godz. 15.30 zmierzy się z Karpatami. Artur Bożyk nie będzie mógł skorzystać z kilku piłkarzy. Być może na ławce rezerwowych znajdzie za to nowy napastnik Marcin Figiel. – Jeszcze się nad tym zastanawiam. Marcin długo nie grał w piłkę i musi nadrobić zaległości – przyznaje trener Bożyk.
Czy biało-zieloni woleliby na początek zagrać z nieco słabszym przeciwnikiem? – Nie ma to dla nas znaczenia. Początek wiosny na pewno jest ważny, ale w tej lidze naprawdę nie ma łatwych meczów. Jeżeli nie dasz z siebie 100 procent, to każdy będzie w stanie to wykorzystać – dodaje szkoleniowiec zespołu z Chełma.
Wygląda na to, że wszystkie zaplanowane na weekend mecz dojdą do skutku. Na razie żaden z klubów nie zgłaszał problemów z boiskiem. – Nie mieliśmy żadnych sygnałów na temat złego stanu murawy. Jeżeli nastąpiłoby jednak załamanie pogody, to decyzję na temat odwołania spotkania będą podejmowali już sędziowie. Ustaliliśmy pierwszy rezerwowy termin na środę 6 kwietnia – wyjaśnia Konrad Krzyszkowski, przewodniczący Wydziału Gier LZPN.
Dodaje także, że kluby ciągle zgłaszają nowych zawodników. – Okienko transferowe jest otwarte do piątku. Jedynie Motor i Lublinianka potwierdziły do gry swoich piłkarzy wcześniej, ale to było związane z występem w Pucharze Polski. Reszta cały czas pracuje. Największą liczbę graczy zgłosiły Karpaty Krosno, razem z juniorami to 14 nowych zawodników.
PROGRAM 20. KOLEJKI
Sobota: Piast Tuczempy – Lublinianka (o godz. 12.30) * Avia Świdnik – AMSPN Hetman Zamość (14) * Resovia – Izolator Boguchwała (15) * Chełmianka Chełm – Karpaty Krosno (15.30) * Motor Lublin – Tomasovia (19). Niedziela (wszystkie mecz o godz. 14): Lewart Lubartów – JKS 1909 Jarosław * Polonia Przemyśl – Stal Rzeszów * Orlęta Radzyń Podlaski – Sokół Sieniawa * Orzeł Przeworsk – Wólczanka Wólka Pełkińska.