Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W meczu Tomasovii z Kłosem Chełm zawody długo układały się na remis. Dopiero w samej końcówce niebiesko-biali przechylili szalę na swoją korzyść i wygrali 3:0
W niedzielę po wygranej z Polesiem Kock piłkarze Startu mogli w końcu głęboko odetchnąć. Nie tylko przełamali serię siedmiu meczów bez zwycięstwa, ale zdobyli też pierwszą bramkę od... 29 sierpnia
Po 35 minutach Włodawianka prowadziła z Huczwą Tyszowce 3:0. Dzięki temu czerwona kartka, którą kilka minut później obejrzał Marcin Misiak nie przeszkodziła gospodarzom w zdobyciu trzech punktów.
Świetna pierwsza połowa i znacznie gorsza druga. Mimo wszystko Hetman i tak pewnie pokonał Ładę Biłgoraj 4:1. A dzięki temu utrzymał siedem punktów przewagi nad drugą w tabeli Lublinianką
Artur Szkutnik i spółka ostatnio imponowali pod bramką rywali. W czterech ostatnich występach zdobyli aż 21 goli. W sobotę Lewart miał jednak godnego rywala, bo w Lubartowie zameldował się Powiślak Końskowola. Obie drużyny stworzyły ciekawe widowisko, ale zawody zakończyły się bezbramkowym remisem.
Piłkarze Roberta Tarnowskiego prowadzili z Orlętami Łuków 1:0, ale nie zdobyli nawet jednego punktu. Beniaminek rozegrał kolejne dobre zawody i zgarnął pełną pulę po zwycięstwie 3:1.
Nie było łatwo, ale po dwóch meczach bez zwycięstwa Lublinianka znowu zgarnęła pełną pulę. Piłkarze Dariusza Bodaka pokonali w sobotę Tomasovię 3:2. Zwycięskiego gola gospodarze zdobyli w doliczonym czasie gry.
Czegoś takiego w Żmudzi dawno nie widzieli. Victoria rozbiła w meczu u siebie ostatni MKS Ryki aż... 9:1. Do przerwy nie zanosiło się na pogrom, bo drużyna Piotra Molińskiego po 45 minutach prowadziła „tylko” 3:0.
Druga drużyna Górnika Łęczna w sobotę przełamała fatalną passę. Piłkarze Jacka Fiedenia po raz pierwszy w historii wygrali w Werbkowicach. Zielono-czarni pokonali bardzo niewygodnego rywala 2:0
W ramach 12. kolejki ciekawie zapowiada się zwłaszcza sobota. O godz. 13 Lewart zagra u siebie z Powiślakiem Końskowola. Godzinę później Kryształ Werbkowice zagra z Górnikiem II Łęczna, a o godz. 15 Lublinianka podejmuje Tomasovię
Wyrównana pierwsza połowa, a druga zdecydowanie dla Motoru. Ostatecznie w debiucie nowego trenera – Roberta Góralczyka żółto-biało-niebiescy pokonali Lewart Lubartów 5:0. I zameldowali się w finale Pucharu Polski okręgu lubelskiego
Trzy bramki przewagi po 45 minutach? Wystarczy. Lewart wysoko prowadził do przerwy z Huczwą i trener Łukasz Mierzejewski szybko zdecydował się na... pięć zmian. To jednak nie przeszkodziło znacznie poprawić rezultat po zmianie stron. Ostatecznie gospodarze wygrali aż 7:0
Druga drużyna Górnika Łęczna nie miała w niedzielę litości dla rywali. Zielono-czarni rozbili na wyjeździe Włodawiankę aż... 9:1. Gospodarze mogli przeczuwać co się święci, jak tylko spojrzeli na skład rywali, w którym roiło się od graczy z pierwszego zespołu
Jednym z ciekawszych meczów weekendu było starcie w Werbkowicach. Kryształ podejmował Lubliniankę, która przed tygodniem ograła Hetmana. Tym razem jednak klub z Wieniawy nie miał za wiele do powiedzenia. Gospodarze wygrali 2:1, a powinni znacznie wyżej
Orlęta Łuków postawiły się faworyzowanemu Powiślakowi. Gospodarze do przerwy mieli duże problemy z upilnowaniem rywali, ale po zmianie stron grali już swoją piłką i mogli pokusić się przynajmniej o jednego gola.
Czegoś takiego w Żmudzi dawno nie grali. Victoria właśnie wygrała trzeci mecz z rzędu. Tym razem w samej końcówce pokonała ambitne i mocno osłabione Polesie Kock 2:0.
W Zamościu czekają na badania Kamila Oziemczuka, który mecz z Lublinianką zakończył wizytą w szpitalu. Pierwsze diagnozy mówiły o zerwaniu mięśnia dwugłowego, ale możliwe, że skończy się „tylko” na kilku tygodniach przerwy
Bramkarz Orląt Łuków, zaledwie 16-letni Jacek Kopeć do tej pory spisywał się bez zarzutu. Niestety, w niedzielę nie pomógł swojej drużynie w Kocku. Polesie wygrało 3:1, a już po 25 minutach miało w zapasie dwie bramki.
Kto wybrał się w niedzielę na mecz Kryształu z Kłosem nie powinien żałować. Padło aż siedem bramek, było sporo zwrotów akcji, ale najważniejsze, że gospodarze jednak wygrali 4:3
Po trzech meczach bez zwycięstwa wreszcie powody do radości mieli piłkarze Tomasovii. Gospodarze przegrywali z Włodawiankę 0:1, ale w końcówce odwrócili losy spotkania i wygrali 3:1
Pięć punktów w siedmiu pierwszych kolejkach i sześć w dwóch ostatnich. Victoria Żmudź zdecydowanie poprawiła swoją sytuację w tabeli. W niedzielę drużyna Piotra Molińskiego pokonała na wyjeździe Huczwę Tyszowce 2:1
Każda passa kiedyś się kończy. W sobotę przekonali się o tym piłkarze z Zamościa. Hetman po ośmiu wygranych z rzędu doznał pierwszej porażki w sezonie. Sposób na lidera tabeli znalazła Lublinianka, która w doliczonym czasie gry strzeliła gola na 2:1. I to jakiego gola
Od pierwszej kolejki kibice zastanawiają się, czy ktoś będzie w stanie zatrzymać w tym sezonie piłkarzy z Zamościa. W sobotę spróbuje Lublinianka. Wicelider tabeli zapowiada, że tanio skóry nie sprzeda. Początek meczu zaplanowano na godz. 16, na stadionie przy ul. Leszczyńskiego
W zaległym meczu drugiej kolejki Kłos Chełm tylko zremisował u siebie z Ładą 1:1. Do przerwy wszystko przebiegało po myśli gospodarzy. Po zmianie stron gracze Bartłomieja Kowalika zdołali jednak uratować punkt
Aż trzy mecze trzeciej rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu chełmskiego zostały rozstrzygnięte dopiero po rzutach karnych