

Tanew Majdan Stary z kolejnym ważnym zwycięstwem. W minionej kolejce ekipa trenera Bogdana Antolaka wygrała 5:2 w Obszy z tamtejszymi Błękitnymi

Mecz w Obszy świetnie zaczął się dla gości, bo już w siódmej minucie do bramki Błękitnych trafił Mateusz Dziurdza. Potem do ataku ruszyli gospodarze. W 15 minucie do remisu doprowadził Dominik Strus, a trzy minuty później gola na 2:1 zdobył Piotr Larwa. Wydawało się, że na przerwę Błękitni zejdą ze skromnym prowadzeniem, ale w końcówce pierwszej połowy stracili aż dwa gole „do szatni”. W 44 minucie na listę strzelców wpisał się Maksymilian Kubik, a 60 sekund później Arkadiusz Kusiak.
Po zmianie stron wynik dość długo się nie zmieniał. Jednak w 73 minucie drugą bramkę w tym spotkaniu zdobył Kubik wykorzystując rzut karny. Dubletu swojemu koledze pozazdrościł Dziurdza i minutę później on również miał na koncie dwa trafienia.
Dzięki wygranej w Obszy Tanew zmniejszyła stratę do prowadzącego w tabeli Gromu Różaniec do ledwie punktu. W następnej kolejce Arkadiusz Kusiak i spółka zagrają u siebie z Olimpiakosem Tarnogród.
Błękitni Obsza – Tanew Majdan Stary 2:5 (2:3)
Bramki: Strus (15), Larwa (18) – Dziurdza (7, 74), Kubik (44, 73-karny), A. Kusiak (45).
Błękitni: Jaśkowiak – Krzyszycha, Larwa, Mazurek, Przytuła, Robak (70 Marzec), Shukailo (84 Powroźnik), Strug, Strus, Tadra (46 Nazarowicz), Wasong.
Tanew: Kniaź – Dziura, Dziurdza, Kubik, A. Kusiak (82 Olszewski), Ł. Kusiak (63 K. Blicharz), Legieć, Maciocha (85 Kiełbasa), Papierz (85 Gajór), Skubis (75 Rymarz), Skwarek.
Sędziował: M. Paszkiewicz.
W niedzielę odbyło się aż pięć meczów 24. kolejki. Victoria Łukowa rozbiła w Sitnie tamtejszy Potok aż 7:0, a hattrickiem w tym spotkaniu popisał się Maciej Welman. Zdecydowanie więcej emocji było w Łaszczowie. Tamtejsza Korona w czwartej minucie po strzale Michała Zawiślaka prowadziła z Grafem Chodywańce, ale jak się potem okazało były to miłe złego początki. Trzy minuty później do remisu doprowadził Mateusz Grzelak, a w drugiej połowie dublet ustrzelił Fabian Surmacz i spotkanie zakończyło się wygraną gości.
Skromne, ale równie cenne zwycięstwo nad Andorią Mircze zaliczył BKS Bodaczów, a bohaterem spotkania został strzelec jedynej bramki – Sebastian Kurzawa. – Moim zdaniem był to jeden z naszych lepszych meczów jeśli chodzi o grę piłką. Po dwójkowej akcji z Damianem Dobą wyszliśmy na prowadzenie i nie oddaliśmy go do samego końca – skomentował po spotkaniu strzelec gola za pośrednictwem mediów społecznościowych BKS.
Pozostałe dwa niedzielne mecze skończyły się remisami. Kolejny punkt na swoje konto dopisał Kryształ Werbkowice, który zremisował w Tarnogrodzie z Olimpiakosem 1:1. Podziałem punktów zakończyło się także spotkanie Omegi Stary Zamość z Pogonią 96 Łaszczówka.
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
Olimpia Miączyn – Olender Sól 7:2 (Podgórski 19, Wróbel 33, 40, 45, Kołdej 51, Muzyczka 60, Znaniecki 87 – J. Muzyka 55. P. Muzyka) * Huczwa Tyszowce – Grom Różaniec 3:2 (Ziółkowski 59, Materna 69, Kurzępa 90 – D. Konopka 82, Shamatava 83) * Błękitni Obsza – Tanew Majdan Stary 2:5 (Strus 15, Larwa 18 – Dziurdza 7, 74, Kubik 44, 73-karny, Kusiak 45) * Korona Łaszczów – Graf Chodywańce 1:3 (Zawiślak 4 – Grzelak 7, Surmacz 55, 80) * Olimpiakos Tarnogród – Kryształ Werbkowice 1:1 (Florek 83 – Kucharczuk 80) * BKS Bodaczów – Andoria Mircze 1:0 (Kurzawa 80) * Potok Sitno – Victoria Łukowa 0:7 (Welman 13, 46, 61, Leżański 17, Pędlowski 38, Marzęda 59, Rybak 86) * Omega Stary Zamość – Pogoń 96 Łaszczówka 1:1 (Pawelec 75 – Kłos 41).
