Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W sobotę Azoty Puławy zagrają na wyjeździe z Chrobrym Głogów.Pierwsza runda rozgrywek przekroczyła już półmetek. Zespół trenera Ryszarda Skutnika nie może narzekać na wyniki. Na razie, wszystko idzie zgodnie z planem. Poza porażką z utytułowanym teamem Orlen Wisły Płock, w pozostałych pięciu meczach puławianie zdobyli już 10 punktów. Już w niczym nie przypominają ekipy, która w ubiegłym sezonie miała ogromne problemy z odnoszeniem zwycięstw, czy w ogóle ze zdobywaniem „oczek”.
Wzięło w nim udział 95 zawodników z trzech klubów. Na parkiecie zameldowały się roczniki 2003 i 2004. Organizatorami gier byli KU AZS UMCS Lublin i Fundacja Rozwoju Sportu w Lublinie. Patronat honorowy oraz sponsoring nagród i wyróżnień należał do Kuratora Oświaty w Lublinie Krzysztofa Babiska.
Kibice, którzy zasiedli na trybunach hali Globus obejrzeli niezwykle emocjonujące spotkanie. Od początku delikatną przewagę miały przyjezdne, ale akademiczki nie poddawały się i z większym bądź mniejszym powodzeniem goniły wynik.
Szczypiornistki reprezentacji Polski przygotowują się w Lubinie do meczów eliminacji mistrzostw Europy. W składzie ekipy Kima Rasmussena znajdują się trzy zawodniczki MKS Selgros Lublin – Weronika Gawlik, Iwona Niedźwiedź i Joanna Drabik. Największe szanse na występ w spotkaniach przeciwko Finlandii (7 października) i Słowacji (10 października) ma Niedźwiedź, która imponuje formą w meczach Superligi.
W niedzielę Azoty zmierzą się na swoim parkiecie z Gwardią Opole. Początek spotkania o godzinie 18
MKS Selgros doznał w środę pierwszej porażki w tym sezonie. Mistrzynie Polski przegrały z Pogonią Szczecin 23:29
Mistrzynie Polski w ostatnim okresie imponują formą i na swoją korzyść rozstrzygnęły cztery ostatnie spotkania. Teraz czeka je jednak poważny sprawdzian formy, bo w Szczecinie zmierzą się z Pogonią Baltica, która od wielu lat jest dla nich bardzo niewygodnym przeciwnikiem.
Akademiczki nie zachwycały w letnim okresie przygotowawczym, przegrywając większość spotkań, dlatego w pierwszej kolejce przeciwko mocnemu spadkowiczowi z superligi, SPR Olkusz, można było spodziewać się wysokiej porażki. Rzeczywiście, Monika Nóżka i spółka przegrały to spotkanie, ale zaprezentowały się bardzo przyzwoicie i nie przyniosły wstydu.
Azoty Puławy odniosły cenne zwycięstwo w 5. kolejce PGNiG Superligi. Zawodnicy z Puław udali się do Lubina, gdzie pokonali miejscowe Zagłębie 28:27. Jest to już czwarte zwycięstwo puławian w tym sezonie. Podopieczni Ryszarda Skutnika, z 8 punktami, zajmują 3 miejsce w tabeli.
W piątej kolejce Azoty Puławy zmierzą się w Lubinie z Zagłębiem. Niedzielny mecz, który rozpocznie się o godz. 20.30, obejrzymy w Polsacie Sport
MKS Selgros w sobotę o godz. 18 podejmie w hali Globus KPR Jelenia Góra
ROZMOWA z Ryszardem Skutnikiem, trenerem piłkarzy ręcznych Azotów Puławy
To był mecz do jednej bramki. Tak można podsumować środowe spotkanie w Chorzowie, gdzie w ramach czwartej kolejki MKS Selgros rozbił Ruch aż 35:19
Dla podopiecznych Sabiny Włodek to spotkanie będzie dobrym przetarciem przed Ligą Mistrzyń. Wprawdzie najważniejsze klubowe rozgrywki na Starym Kontynencie rozpoczynają się dopiero w październiku, to środowy mecz będzie dla lublinianek pierwszym w tym sezonie rozegranym w środku tygodnia.
Znowu duże kłopoty kadrowe przed starciem z Olimpią Beskid Nowy Sącz miały mistrzynie Polski – MKS Selgros. Sabina Włodek tym razem mogła skorzystać z zaledwie 10 zawodniczek. Mimo to lublinianki pokonały rywali 37:28.
W bardzo dobrym stylu kolejną ligową wygraną odniosły Azoty Puławy. Drużyna Ryszarda Skutnika pokonała Stal Mielec 33:24, ale po zawodach było już do przerwy, kiedy gospodarze prowadzili aż 20:9.
Plaga kontuzji jest obecnie tematem numer jeden w obozie mistrzyń Polski. W sobotnim meczu z Olimpią-Beskid Nowy Sącz sztab trenerski nie będzie mógł skorzystać z co najmniej pięciu zawodniczek. Od dłuższego czasu urazy leczą Honorata Syncerz, Kristina Repelewska i Alesia Mihdaliova.
Rokrocznie mecze z mielczanami należą do niezwykle trudnych. Wielokrotnie kończyły się wynikami nierozstrzygniętymi, ale były też przypadki wygranych siódemki z Podkarpacia.
ROZMOWA z Piotrem Masłowskim, rozgrywającym reprezentacji Polski i Azotów Puławy
Niespodzianka w Gdyni. Osłabiony MKS Selgros Lublin pokonał miejscowy Vistal. Takiej plagi kontuzji dawno nie było w Lublinie. Do od dawna leczących urazy Honoraty Syncerz, Kristiny Repelewskiej i Alesii Mihdaliovej w poprzednim tygodniu dołączyły jeszcze Joanna Drabik, Joanna Szarawaga i Agnieszka Kocela. To sprawiło, że Sabina Włodek w niedzielnym spotkaniu mogła skorzystać z dziesięciu zawodniczek, w tym dwóch bramkarek. Młoda trenerka pokazała jednak jak zrobić coś z niczego.
W szlagierowym spotkaniu trzeciej kolejki Azoty Puławy gorsze, ale tylko o dwie bramki, od utytułowanej drużyny Orlen Wisły Płock
W zapowiadanym jako hit trzeciej kolejki meczu Azoty Puławy zmierzą się w sobotę w Płocku z Orlen Wisłą. Zaplanowane na godzinę 17.30 spotkanie pokaże Polsat Sport
Dla mistrzyń Polski będzie to okazja do zrehabilitowania się za wpadkę z poprzedniego tygodnia, kiedy tylko zremi-sowały ze Startem Elbląg. – Rywalki zagrały znakomicie. My natomiast jeszcze jesteśmy w ciężkim rytmie treningowym. Niech kibice dadzą nam trochę czasu na dojście do odpowiedniej dyspozycji. Początki zawsze są trudne. Najważniejsza jest i tak końcówka sezonu – podsumowuje Marta Gęga, rozgrywająca MKS Selgros.
Azoty Puławy zmierzą się dzisiaj na swoim parkiecie ze Śląskiem Wrocław. Początek spotkania o godzinie 18
Remis MKS Selgros Lublin ze Startem Elbląg najważniejszym wydarzeniem inauguracyjnej kolejki.