Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SUPERLIGA KOBIET

21 maja 2017 r.
10:35

Co dalej z drużyną MKS Selgros Lublin?

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
(fot. Wojciech Nieśpiałowski)

MKS Selgros Lublin zakończył sezon bez medalu, pierwszy raz od 1994 roku. O sytuacji w klubie dyskutowała nawet komisja sportu Rady Miasta. Konkluzji i decyzji jednak zabrakło

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Nadzieja jest matką głupich – mówi stare polskie przysłowie. Kibice, którzy liczyli, że wtorkowe posiedzenie miejskich radnych coś zmieni, właśnie takimi się okazali. Zadrwiono z nich w sposób bardzo brutalny, podobnie jak robiono to przez cały sezon. Czwarte miejsce w tabeli, dziewięć przegranych spotkań, szybkie pożegnanie się z europejskimi pucharami, a także odpadnięcie z Pucharu Polski – to cała lista grzechów MKS Selgros wobec swoich fanów. W Ratuszu, głównym sponsorze klubu, zdaje się jednak, nikt nie widzi problemu. Podsumowaniem wtorkowej dyskusji była opinia Pawła Majki, dyrektora Biura Nadzoru Właścicielskiego UM. – Kilka przegranych spotkań i nagle robimy z tego wielką aferę. Nie wiem dlaczego i po co – stwierdził urzędnik.

Nic się nie stało? Ano stało się. Zespół, który miał kadrowy i finansowy potencjał na kolejne mistrzostwo i Puchar Polski, nie osiągnął nic.

Władzom warto przypomnieć, że to miasto jest sponsorem głównym klubu i dzięki pieniądzom przekazywanym z Ratusza MKS Selgros może spokojnie funkcjonować. Ma więc prawo i obowiązek rozliczać swoich przedstawicieli w klubie z realizacji postawionych zadań i wydatkowania przekazanych pieniędzy. Te publiczne przecież środki nie są wcale małe i nie powinno się ich marnotrawić. Tymczasem gra lubelskiej siódemki w tym sezonie była kompromitująca, założony cel nie został zrealizowany, a atmosfera w klubie i wokół niego jest zła. Zatem śmiało można stwierdzić, że pieniądze podatników zostały wyrzucone w błoto.

Zmiana na ławce

Kłopoty MKS Selgros w tym sezonie zaczęły się od odpadnięcia z kwalifikacji do Ligi Mistrzyń. Awansu do elity od lubelskiego zespołu nikt nie wymagał, ale przegrana z włoskim Indeco Conversano była nieoczekiwana. Sztab szkoleniowy został wezwany na dywanik i postanowiono rozstać się z Sabiną Włodek, trenerką drużyny. Trzy mistrzostwa Polski wywalczone przez jej zespół nie przekonywały już najważniejszych ludzi w klubie.

Nowym szkoleniowcem został Neven Hrupec, który, jak zapewniano na konferencji prasowej kiedy został przedstawiony, miał być gwarantem mistrzostwa Polski, a zapewne w przyszłości pokazać się z lubliniankami w europejskich pucharach, lepiej niż jego poprzedniczka. Jak wyszło, już wiemy. Chorwat sprowadził do Lublina swoich ludzi – Nikolę Goluba i Ivanę Bożović. Golub został asystentem i odpowiadał za przygotowanie fizyczne drużyny, a Bożović awizowana była jako liderka drużyny. Efekt? Zespół w tym sezonie miał siłę walczyć co najwyżej przez trzy kwadranse, a Bożović błyszczała głównie w starciach z zespołami pokroju KPR Jelenia Góra czy KPR Gminy Kobierzyce. Warto też zastanowić się nad plagą kontuzji, która nawiedziła MKS Selgros. Fizjoterapeutów współpracujących z piłkarkami w tym sezonie było kilku, nikt nie wytrzymał dłużej. Może warto zdecydować się w końcu na jednego medyka, który zdobyłby zaufanie zawodniczek.

Słabe wyniki wpłynęły również na atmosferę w klubie, w którym wyraźnie brakowało wzajemnego zrozumienia i szacunku. Widać to było nawet w prostych sprawach. Na stronie internetowej lublinianek próżno znaleźć informację o tym, że legenda klubu Sabina Włodek została trenerką reprezentacji Polski B. Bez żalu pozwolono odejść do Korony Handball Kielce Kristinie Repelewskiej, innej ikonie lubelskiego szczypiorniaka, a w końcówce sezonu brakowało ogranych rezerwowych. Dziennikarze obsługujący mecze lublinianek również nie mieli łatwego życia, bo musieli zmagać się z masą sztucznych ograniczeń i przepisów. Nie jest również wielką tajemnicą, że szatnia była podzielona. Konfliktów nie potrafił załagodzić Hrupec, dla którego przeszkodą mogła być słaba znajomość języka polskiego. Te wszystkie problemy próbowano maskować bardzo profesjonalną otoczką. Klub ma ciekawą stronę internetową oraz profil na facebooku, a mecze w hali Globus to prawdziwe święto. Świetna oprawa, miejsce do zabawy dla najmłodszych czy konkursy w przerwie spotkań – to wszystko sprawiło, że w Lublinie chodzenie na mecze MKS Selgros jest w modzie.

Pytań jest wiele

Właśnie dlatego tak mocno dziwi brak jakiejkolwiek reakcji na obecny kryzys. Klub potrzebuje zmian i zarówno przedstawiciele miasta, jak i działacze powinny się zastanowić, jak głęboko powinny one sięgać. Jednak nie na publicznej pokazówce dla mediów, lecz na wewnętrznej merytorycznej rozmowie.

A spraw do omówienia jest kilka i to kluczowych. Czy to prawda, że niektóre zawodniczki są skonfliktowane z trenerem Hrupcem i nie wyobrażają sobie dalszej współpracy? Czy to prawda, że niektóre zawodniczki są w nie najlepszych stosunkach z prezesem Marcinem Lipcem i dyrektor marketingu Martą Daniewską do tego stopnia, że są gotowe opuścić klub, gdy tylko wygasną im kontrakty? Czy prawdą jest że w zespole doszło do wewnętrznych podziałów? Czy to prawda, że wielu ludzi nie chciało współpracować z klubem, a konkretnie z jego kluczowymi działaczami?

Takie sygnały docierały do nas dziennikarzy przez cały sezon, ale oficjalnie ludzie z klubu zbywają wszystko ogólnikami. A jeżeli na postawione przez nas pytania odpowiedź brzmi „tak”, a przynajmniej na część z nich, to mamy duży kłopot.

– Kilkakrotnie usłyszałem, że wszyscy wiemy, jaka jest główna przyczyna niepowodzeń. Skoro wiemy, to czy planowane jest usunięcie tej przyczyny? – pytał podczas spotkania w ratuszu Dariusz Szymczuk, w przeszłości pracujący w sztabie szkoleniowym MKS Selgros. To pytanie pozostało bez odpowiedzi. Kibicom pozostaje jednak nadzieja, że recepta na wyjście z kryzysu w końcu się znajdzie. Wszak nadzieja umiera ostatnia...

Pozostałe informacje

Puławy pamiętają o 234. rocznicy uchwalania trzeciomajowej konstytucji
zdjęcia
galeria

Puławy pamiętają o 234. rocznicy uchwalania trzeciomajowej konstytucji

Jak co roku mieszkańcy Puław, samorządowcy, przedstawiciele lokalnych organizacji, służb mundurowych, szkół - zebrali przed Pomnikiem Konstytucji, by złożyć przed nim kwiaty i zapalić znicze. Uroczystościom towarzyszyła Puławska Orkiestra Dęta.

Historyczne stroje i polonez na Placu Litewskim. Lublin świętuje 3 maja
zdjęcia
galeria

Historyczne stroje i polonez na Placu Litewskim. Lublin świętuje 3 maja

Zespół Pieśni i Tańca "Lublin" im. Wandy Kaniorowej poprowadził dzisiaj "Poloneza dla Lublina". Tańczących, w tym przedstawicieli lokalnych władz, w historycznych strojach, oglądały tłumy mieszkańców zebranych na Krakowskim Przedmieściu i Placu Litewskim.

Prezydent Duda z apelem do ministra. Upomniał się o Borsuka

Prezydent Duda z apelem do ministra. Upomniał się o Borsuka

W Warszawie zakończyła się oficjalna część obchodów z okazji rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja. W trakcie swojego przemówienia Andrzej Duda wspomniał m.in o projekcie Borsuk, który może zostać polskim hitem eksportowym.

Lublin rozpoczyna świętowanie dnia konstytucji 3 maja. Sesja w trybunale
zdjęcia
galeria

Lublin rozpoczyna świętowanie dnia konstytucji 3 maja. Sesja w trybunale

W Trybunale Koronnym zakończyła się już uroczysta sesja Rady Miasta Lublin, która rozpoczęła oficjalne obchody święta w stolicy Lubelszczyzny. Teraz czas na poloneza, potem m.in. fire show.

W derbach Chełmianka Chełm podzieliła się punktami ze Świdniczanką Świdnik

Chełmianka Chełm podzieliła się punktami ze Świdniczanką Świdnik

W spotkaniu derbowym Chełmianka Chełm zremisowała ze Świdniczanką Świdnik 2:2

Najlepsze kreacje przygotowane w Nałęczowie trafią na finał, ogólnopolski pokaz mody w Warszawie
ekologia
galeria

Młodzież z Nałęczowa uszyła ubrania z opadów. Pokażą je w stolicy

Spódnice, torebki, bluzki, sukienki - a to wszystko z zielonych i niebieskich odpadów. Uczniowie szkół podstawowych z gminy Nałęczów w poniedziałek wzięli udział w akcji "Moda na recykling". We wrześniu pojadą do Warszawy na ogólnopolski finał z udziałem gwiazd telewizji.

Lublin: Auto wpadło na poduszkę zderzeniową. Niebezpieczna sytuacja przy węźle Sławinek

Lublin: Auto wpadło na poduszkę zderzeniową. Niebezpieczna sytuacja przy węźle Sławinek

Do niebezpiecznej sytuacji doszło dzisaj ok. godz. 10:30 na alei Solidarności w Lublinie. Tuż przed węzłem drogowym Sławinek na jezdni prowadzącej od strony Warszawy zatrzymało się kilka aut, z których wysiadła grupa obcokrajowców. Jeden z pojazdów najpewniej jechał pod prąd.

Trener Pavol Stano zabrał głos na temat pozostania w Górniku Łęczna

Trener Pavol Stano zabrał głos na temat pozostania w Górniku Łęczna

Górnik Łęczna po porażce 1:3 z Pogonią Siedlce nie ma prawa być zadowolony. Zespół, który jeszcze niedawno zmierzał do strefy barażowej w ostatnich dwóch meczach zdobył tylko punkt. Nie ma co ukrywać, że na ostatnie wyniki z pewnością spory wpływ ma fakt, że wobec sztabu szkoleniowego i piłkarzy pojawiły się zaległości finansowe. Po ostatnim meczu o przyszłość w klubie zapytany został także trener Pavol Stano

Do zdarzenia doszlo w lasach w powiecie biłgorajskim

Nowe fakty w sprawie tragicznej śmierci 14-latki. Policja zatrzymała stajennego

Prokuratura w Biłgoraju prowadzi śledztwo dotyczące przyczyn tragicznego wypadku w Woli Małej, w którym zginęła 14-latka. Dziewczynka spadła z konia podczas przejadżdzki po okolicy. Mężczyzna wydający konie tego dnia był pijany.

Poszkodowany chciał kupić cyfrowe aktywa. Trafił na oszusta

Chciał zarobić na kryptowalutach. Lublinianin stracił majątek

Ponad 400 tysięcy złotych stracił 51-letni mieszkaniec Lublina, który zaufał niewłaściwym ludziom. Sądził, że inwestuje w kryptowaluty u "brokera". W rzeczywistości nawiązał kontakt z oszustami.

„Pamiątki” z wojny wciąż straszą. Lepiej ich nie dotykać

„Pamiątki” z wojny wciąż straszą. Lepiej ich nie dotykać

Mieszkaniec gm. Krasnystaw podczas poszukiwań z zastosowaniem wykrywacza metalu prowadzonych w jednym z lasów na terenie gminy Siennica Różana odnalazł niewybuch. Te wciąż są groźne.

PGE Start Lublin zagra na wyjeździe z Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

PGE Start Lublin zagra na wyjeździe z Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

Po środowej wygranej nad PGE Spójnia Stargard podopieczni Wojciecha Kamińskiego są już niemal pewni miejsca w czołowej szóstce, co oznacza udział w fazie play-off

Ostrzeżenia przed burzami obowiązują od godz. 11 do północy
pogoda

Nadchodzi załamanie pogody. IMGW ostrzega przed burzami

Dla całej południowej Polski, w tym dla województwa lubelskiego, wydano ostrzeżenia o burzach. W ich trakcie wiatr może w porywach osiągać nawet 90 km/h. Burze przyniosą ulewne deszcze. Lolalnie spadnie grad.

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Baraże mocno się od nas oddaliły

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Baraże mocno się od nas oddaliły

W piątek wieczorem Górnik Łęczna przegrał na swoim stadionie z Pogonią Siedlce i mocno utrudnił sobie kwestię znalezienia się na koniec sezonu w strefie barażowej. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

13-miesięczny Olek z Jastkowa przeszedł już pięć operacji. Potrzebne wsparcie

13-miesięczny Olek z Jastkowa przeszedł już pięć operacji. Potrzebne wsparcie

Choć jest jeszcze bardzo mały, przeszedł więcej niż niejeden dorosły. 13-miesięczny Olek z Jastkowa przeszedł już pięć operacji. Pierwszą: w pierwszym dniu życia. Przez 9 miesięcy był podłączony do respiratora. – Poza tym te miesiące na intensywnej terapii nauczyły mnie, że nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko trudne i wymagające ogromnej pracy – mówi jego mama, Elżbieta Dec

ORLEN SUPERLIGA KOBIET
24. KOLEJKA

Wyniki:

GRUPA MISTRZOWSKA - 
Zagłębie Lubin - MKS Gniezno 35:21
Start Elbląg - PGE MKS FunFloor Lublin 25:32
MKS Piotrcovia - KPR Gminy Kobierzyce 25:27
 - 
GRUPA SPADKOWA - 
Energa Szczypiorno Kalisz - Sośnica Gliwice 26:25
Ruch Chorzów - Młyny Stoisław Koszalin 23:38

Tabela:

1. Zagłębie Lubin 24 66 737-497
2. MKS Funfloor Lublin 24 62 734-595
3. KPR Kobierzyce 24 51 686-621
4. Start Elbląg 24 39 669-708
5. MKS Gniezno 23 30 647-663
6. MKS Piotrcovia 23 29 622-625
7. GRUPA SPADKOWA
8. Ruch 24 26 635-705
9. Młyny Stoisław Koszalin 24 19 600-698
10. Sośnica 24 18 578-670
11. Kalisz 24 17 615-741

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!