Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SUPERLIGA KOBIET

8 grudnia 2024 r.
17:14

Mistrzostwa Europy piłkarek ręcznych. Polki przegrały z Czarnogórą, choć to był mecz do wygrania [zdjęcia]

Dwie czerwone kartki, kontrowersje sędziowskie, nagłe zwroty akcji, ale niestety to historia bez happy endu. Polki uległy reprezentacji Czarnogóry 28:30 (14:14) i są jedynym zespołem w Debreczynie z zerowym dorobkiem punktowym. We wtorek na koniec udziału w EHF Euro Biało-Czerwone rywalizować będą z Rumunkami.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mecz z Czarnogórą zaczęliśmy obroną 5+1, natomiast w ataku trener Arne Senstad nie zdecydował się od razu na grę z wycofaniem bramkarki. Pierwsze cztery gole to dzieło dwóch najsłynniejszych zawodniczek obu ekip – Djurdjiny Jauković i Moniki Kobylińskiej. Warto nadmienić, że między słupkami od początku pojawiła się Adrianna Płaczek, która spotkanie z Węgierkami oglądała z trybun. Jej kilka udanych interwencji przyczyniło się ogromnie do jakże korzystnego stanu 7:4, który zanotowaliśmy już w dziesiątej minucie po szarży Aleksandry Rosiak. Niedługo potem rezerwowa w niedzielę Barbara Zima obroniła rzut karny w wykonaniu bombardierki Jauković, a polscy kibice zaintonowali „Ria Ria, Hungaria”, wzbudzając aplauz wśród miejscowej widowni. Niestety, kolejny fragment w naszym wydaniu był nieco słabszy, a Czarnogórki tuż przed końcem pierwszego kwadransa mogły wyrównać. Ładny atak Aleksandry Tomczyk, która po indywidualnej akcji wyprowadziła Polki na dwa gole przewagi, przyćmiło zdarzenie z 19 minuty, gdy rzut karny wykonywała Magda Balsam. Prawoskrzydłowa trafiła w głowę wysoko skaczącą bramkarkę Kelly Attingre i po wideoanalizie została ukarana czerwoną kartką. - To była moja głupota, inaczej tego nie nazwę, bo potrafię wziąć winę na klatę i przyznać się, kiedy zawaliłam. Nie spodziewałam się, że bramkarka podskoczy, obserwowałam jej zachowanie przy karnych, ale nie powinnam była rzucać w ten sposób. Sądziłam, że dostanę dwie minuty kary, bo Attingre wysoko wyskoczyła, trafiłam ją lekko, miałam wrażenie, że jedna sędzia chciała podjąć taką właśnie decyzję, ale druga zadecydowała o analizie video. Szkoda, że nikt nie chciał sprawdzić mojego karnego z poprzedniego meczu, gdy piłka mogła przekroczyć linię bramkową – podsumowała po meczu Magda Balsam

W kolejnej akcji błąd podania aktywnej Rosiak kosztował nas utratę gola po rzucie na pustą bramkę Dijany Mugosy, znanej w Lublinie z występów w tureckim Ardesen. Pięć minut później ekipa Czarnogóra już prowadziła, ale nie zdołała utrzymać minimalnej przewagi przed zmianą stron.

Druga odsłona zaczęła się od dwóch goli dla ekipy z Bałkanów, ale Polki odpowiedziały czterema trafieniami z rzędu. Martwić mogło natomiast permanentne przegrywanie pozycji na kole i dwa niewykorzystane rzuty karne w tym okresie. Rezerwowa w niedzielę bramkarka Marta Batinović spisywała się doskonale, a Czarnogóra pod koniec trzeciego kwadransa miała znów przewagę dwóch trafień. Trener Senstad, który za krytykowanie orzeczeń duńskich sędzi zobaczył żółtą kartkę, postawił na wycofywanie bramkarki. Właśnie w ten sposób po błędzie kroków Karoliny Kochaniak-Sali obrotowa Tatjana Brnović wyprowadziła rywalki na trzybramkowe prowadzenie. Gdy w 49 minucie lewoskrzydłowa Ivana Pavicević wykorzystała złe podanie Adrianny Górnej, nasze nadzieje na pierwsze punkty w Debreczynie były już tylko iluzoryczne. Szkoda faulu w ataku kapitan Kobylińskiej, gdy Polski grały w przewadze, przegrywając tylko 24:26. Najlepsza zawodniczka naszej ekipy w turnieju, w innym kluczowym ataku podała niedokładnie, a później Biało-Czerwonym zabrakło już czasu na odrobienie strat i musiały się one pogodzić z kolejną porażką.

We wtorek o godzinie 15.30 Polki meczem z Rumunią pożegnają się z mistrzostwami Europy.

Czarnogóra – Polska  30:28 (14:14)

Czarnogóra: Attingre, Batinović – Jauković 8, Grbić 5, Brnović 5, Pletikosić 4, Bulatović 3, Mugosa 2, Ivanović 2, Pavicević 1, Tatar, Godec

Polska: Płaczek, Zima – Kobylińska 6, Rosiak 4, Kochaniak-Sala 4, Uścinowicz 4, Michalak 4, Górna 3, Tomczyk 2, Matuszczyk 1, Balsam, Olek, Urbańska, Nosek, Nocuń.

Sędziowały: Line Hansen i Josefine Jensen (Dania)

Kary: Czarnogóra 16 minut (czerwona kartka dla Jauković z gradacji), Polska – 6 minut i czerwona kartka dla Magdy Balsam za rzut w głowę bramkarki (19 minuta)

Widzów: 1872.

POWIEDZIELI PO MECZU

Adrian Struzik, asystent selekcjonera reprezentacji Polski

- Graliśmy bardzo dobrze, włożyliśmy w ten mecz wiele serca i bardzo chcieliśmy to spotkanie wygrać. Dziewczynom należą się brawa za taką walkę. Sytuacja z 19 minuty i czerwona kartką dla Magdy Balsam jest dla mnie bezdyskusyjna, bo przepis mówi wyraźnie o rzucie na głowę.

Daria Michalak

- Jestem niesamowicie smutna i rozczarowana. Czułyśmy od początku, że możemy wygrać to spotkanie. Narzuciłyśmy swoje warunki, to rywalki odczuwały stres i musiały nas gonić. Jest mi bardzo przykro, bo czułam że to nie tylko mój dobry dzień, ale całego zespołu. Popełniłyśmy jednak za dużo błędów w obronie, gdzie karała nas Tatjana Brnović, bardzo doświadczona zawodniczka. Jestem zdania, że każdy błąd da się naprawić, należy walczyć do końca i starałyśmy się tak zrobić. Mam do siebie żal, że nie udało się nam zachować zimnej głowy w kluczowych momentach spotkania, gdy ważyły się jego losy. Jeśli nie radzimy sobie w pojedynkę z rywalem, druga zawodniczka musi zawsze przyjść do pomocy. Wierzyłam, że wygramy ten mecz.

Grupa I

1. Węgry            4      8     126:95

2. Francja           4      8     127:97

3. Czarnogóra     4      4     100:110

4. Rumunia         4      2     104:117

5. Szwecja          4      2     108:113

6. Polska             4      0     96:129

wtorek, 10 grudnia: Rumunia - Polska * Węgry - Francja * Szwecja - Czarnogóra.

Grupa II

1. Norwegia        3      6     91:71

2. Dania             3       4    89:79

3. Holandia         3       4    76:75

4. Słowenia        3       2    82:84

5. Niemcy          3       2     80:86

6. Szwajcaria     3       0      82:105

Poniedziałek, 9 grudnia: Szwajcaria – Holandia * Norwegia – Niemcy * Dania - Słowenia

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Stal Kraśnik powiększyła przewagę nad Lublinianką do sześciu punktów

Stal Kraśnik ucieka Lubliniance, Hetman Zamość podziękował trenerowi

W środę została rozegrana 26. kolejka Keeza IV ligi. Stal Kraśnik bez problemów wygrała mecz z Kłosem Gmina Chełm 4:0, a skoro Lublinianka zostawiła trzy punkty w Janowie Lubelskim, to lider powiększył przewagę nad ekipą z Wieniawy do sześciu punktów. Kolejnej porażki doznał Hetman Zamość, a działacze szybko po spotkaniu poinformowali, że Robert Wieczerzak i jego sztab zostali odsunięci od prowadzenia drużyny.

Courtney Ramey rozegrał znakomite zawody

PGE Start Lublin pewnie pokonał PGE Spójnia Stargard

Środowe popołudnie w hali Globus upłynęło kibicom w przyjemnej atmosferze. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego zrehabilitowali się za klęskę w Słupsku i pewnie ograli PGE Spójnia Stargard 86:75.

Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i prowadzi w finałowej rywalizacji 1-0
ZDJĘCIA
galeria

Pierwszy mecz finału: Bogdanka LUK Lublin lepsza od Aluron CMC Warty Zawiercie

W pierwszym spotkaniu finałowym o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i w rywalizacji do trzech wygranych prowadzi 1-0. Drugi mecz finału w sobotę, w Lublinie

Grupa Azoty "Puławy" traci pieniądze, zmniejsza zatrudnienie i zaciąga kredyty. Strata netto za rok 2024 przekracza 360 mln zł
biznes

Azoty nadal na hamulcu. Setki milionów złotych straty

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych pokazała wyniki finansowe za rok 2024. Nie ma powodów do radości. Spółki kontrolowane przez "Puławy" straciły w tym czasie ponad 367 mln zł. Sprzedaż krajowa spadła o jedną czwartą. Pracę straciło kilkaset osób.

Mitsune

Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2025: Kto w lipcu zagra w Lublinie?

Międzygatunkowe eksploracje, muzyczne eksperymenty, japoński folk, improwizacje i na przykład muzyka połączona z archiwalnymi nagraniami NASA z misji księżycowej. Festiwal Wschód Kultury - Inne Brzmienia coraz bliżej, a organizatorzy prezentują kolejnych wykonawców.

79-latek potrącił 77-latkę. Starszy kierowca nie zauważył pieszej

79-latek potrącił 77-latkę. Starszy kierowca nie zauważył pieszej

Wczoraj około godziny 10:00 na Alejach Jana Pawła II w Zamościu doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. 79-letni kierowca cofając samochodem potrącił 77-letnią kobietę. Piesza trafiła do szpitala.

Lublin w popkulturze. Sprawdź, ile pamiętasz z filmowych i serialowych kadrów!
QUIZ

Lublin w popkulturze. Sprawdź, ile pamiętasz z filmowych i serialowych kadrów!

Lublin od lat przyciąga nie tylko turystów spragnionych historii i klimatycznych zaułków, ale także... filmowców! Stolica województwa lubelskiego to prawdziwy skarb dla reżyserów szukających niebanalnych lokalizacji – z jednej strony tętniące życiem Stare Miasto, z drugiej – zabytkowe ulice, klimatyczne kamienice i plenery, które z powodzeniem "grają" nie tylko Lublin, ale też Paryż, Wilno czy fikcyjne miasta z dawnych epok. Znasz te kultowe produkcje i wiesz że Lublin w nich występował? Sprawdź się w naszym quizie!

Tragiczny finał poszukiwań. Ciało seniorki znalezione w lesie

Tragiczny finał poszukiwań. Ciało seniorki znalezione w lesie

Zakończono poszukiwania 73-letniej seniorki z powiatu włodawskiego, która zaginęła w lutym ubiegłego roku.

Muzeum Wsi Lubelskiej ma nowych lokatorów

Muzeum Wsi Lubelskiej ma nowych lokatorów

Do Muzeum Wsi Lubelskiej zawitały wyjątkowe, czworonożne mieszkanki – owce świniarki wraz ze swoimi jagniętami. Zwierzęta będzie można podziwiać do jesieni. Nowych mieszkańców jest jednak więcej.

Chirurgia nie w Janowie Lubelskim. Na razie przez miesiąc

Chirurgia nie w Janowie Lubelskim. Na razie przez miesiąc

Przez cały maj zamknięty dla pacjentów zostanie oddział chirurgii w janowskim szpitalu. Nie jest znana przyczyna tej decyzji.

Przełom w diagnostyce endometriozy. Szpital w Lublinie testuje innowacyjne rozwiązanie

Przełom w diagnostyce endometriozy. Szpital w Lublinie testuje innowacyjne rozwiązanie

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 4 rozpoczął się nabór pacjentek do przełomowego badania, które może zrewolucjonizować sposób diagnozowania endometriozy. 160 kobiet w wieku 18–45 lat będzie mogło bezpłatnie przetestować innowacyjny test EndoRNA, który — jeśli okaże się skuteczny — może zastąpić bolesną laparoskopię.

Spowodował katastrofę w ruchu drogowym. 19-latek dalej pozostanie w areszcie

Spowodował katastrofę w ruchu drogowym. 19-latek dalej pozostanie w areszcie

Sąd Okręgowy w Lublinie nie miał wątpliwości – Szymon C., 19-latek podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku w Chełmie, pozostanie dalej w areszcie. W wypadku który miał miejsce pod koniec marca zginęli dwaj 18-latkowie przewożeni w bagażniku.

ORLEN SUPERLIGA KOBIET
24. KOLEJKA

Wyniki:

GRUPA MISTRZOWSKA - 
Zagłębie Lubin - MKS Gniezno 35:21
Start Elbląg - PGE MKS FunFloor Lublin 25:32
MKS Piotrcovia - KPR Gminy Kobierzyce 25:27
 - 
GRUPA SPADKOWA - 
Energa Szczypiorno Kalisz - Sośnica Gliwice 26:25
Ruch Chorzów - Młyny Stoisław Koszalin 23:38

Tabela:

1. Zagłębie Lubin 24 66 737-497
2. MKS Funfloor Lublin 24 62 734-595
3. KPR Kobierzyce 24 51 686-621
4. Start Elbląg 24 39 669-708
5. MKS Gniezno 23 30 647-663
6. MKS Piotrcovia 23 29 622-625
7. GRUPA SPADKOWA
8. Ruch 24 26 635-705
9. Młyny Stoisław Koszalin 24 19 600-698
10. Sośnica 24 18 578-670
11. Kalisz 24 17 615-741

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!