Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. PZL Leonardo Avia Świdnik/facebook)
Wyjazdowym przeciwnikiem PZL Leonardo Avii Świdnik będzie w sobotę Mickiewicz Kluczbork. Pierwszy gwizdek o godzinie 18
Przed świdniczanami 26. kolejka spotkań. Do zakończenia fazy zasadniczej zostało pięć serii. Żółto-niebiescy nadal walczą o zajęcie jak najlepszej pozycji przed fazą play-off.
PZL Leonardo Avię i Mickiewicza dzielą w tabeli zaledwie dwie lokaty i tylko trzy punkty. Po 25 kolejkach na czwartym miejscu sklasyfikowani są siatkarze trenera Jakuba Guza. Mecz w Kluczborku jest starciem o podwójną stawkę i utrzymanie przez Tomasza Kusia i spółkę tego miejsca. Wygrana, najlepiej za trzy punkty, pozwoli świdniczanom na powiększenie przewagi nad rywalem. Być może, przy korzystnych wynikach spotkań rywali, przesunie Avię nawet na trzecią pozycję.
Sobotni rywal Avii to obecnie szósta ekipa rozgrywek. Na koncie ma 16 zwycięstw i dziewięć porażek. Zespół prowadzi Mariusz Łysiak. Ostatnio gospodarze zanotowali zwycięską serię. Po 3:0 pokonali Gwardię Wrocław i AZS AGH Kraków oraz 3:2 Lechię Tomaszów Mazowiecki. W pierwszym spotkaniu w Świdniku ulegli Avii 0:3.
Świdniczanie w ostatniej kolejce pokonali w pięciu setach Gwardię Wrocław. Z wyjazdu do Kluczborku kibice liczą na zdobycz punktową.
