Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Wojciech Szubartowski)
Żużlowy Motor Lublin nie trzyma kibiców w zbyt dużej niepewności. W poniedziałek „Koziołki” poinformowały w mediach społecznościowych, że barw klubu w 2022 roku będzie dalej bronił Mikkel Michelsen
Można śmiało powiedzieć, że Duńczyk zadomowił się w tej drużynie. Występuje w niej od 2019 roku, czyli od momentu, kiedy żółto-biało-niebiescy debiutowali w PGE Ekstralidze (w żadnym innym polskim zespole nie jeździł tak długo). W ciągu trzech lat niezmiennie utrzymywał się w ligowej czołówce pod względem skuteczności. W 2019 roku jego średnia biegopunktowa była na poziomie 2.013 (13. miejsce), rok później 2.000 (12. miejsce), a w tym sezonie to 2.080 (10. miejsce).
Tegoroczne rozgrywki mogą być dla Duńczyka jeszcze bardziej udane niż do tej pory. Przypomnijmy, że triumfował on w Indywidualnych Mistrzostwach Europy i zapewnił sobie tym samym stałe miejsce w cyklu Speedway Grand Prix w 2022 roku. Teraz jest także na dobrej drodze, aby razem z Motorem Lublin sięgnąć po pierwszy od 1991 roku medal Drużynowych Mistrzostw Polski dla „Koziołków”.
Już wcześniej poznaliśmy nazwiska czterech zawodników, którzy przedłużyli umowy z Motorem. Wiktor Lampart zostaje na kolejne dwa lata, a Dominik Kubera, Jarosław Hampel i Mateusz Cierniak na sezon 2022.
