
Lubelscy kibice blisko miesiąc czasu musieli czekać na kolejny występ Orlen Oil Motoru w PGE Ekstralidze. Ich cierpliwość została nagrodzona, bo ekipa trenera Macieja Kuciapy po emocjonującym i zażartym spotkaniu wygrała na wyjeździe z Bayersystem GKM Grudziądz i wróciła na pierwsze miejsce w PGE Ekstralidze

To było trzecie podejście do rozegrania spotkania w Grudziądzu, bo w poprzednich dwóch terminach (dziewiątego i 18 maja) na przeszkodzie stanęła pogoda. Tym samym trzykrotni mistrzowie Polski ostatni raz o punkty w PGE Ekstralidze ścigali się drugiego maja kiedy rozgromili u siebie Innpro ROW Rybnik. – Dawno nie jeździliśmy jako drużyna. Najważniejsze, że chłopaki mieli możliwość jazdy i trenowali. Dlatego dzisiaj wyjeżdżamy na tor i walczymy - powiedział na antenie Eleven Sports Maciej Kuciapa, trener Orlen Oil Motoru. – Tor w Grudziądzu nie jest łatwy. My jednak mamy dobrych zawodników i mam nadzieję, że znajdziemy optymalne ustawienia i będziemy walczyć jak równy z równym – dodał Kuciapa.
Czwartkowy mecz zaczął się znakomicie dla gości, bo od wygranej 5:1. Jednak później w biegu juniorskim grudziądzanom udało się odrobić dwa punkty. W kolejnej gonitwie był remis 3:3, a w biegu czwartym doszło do upadku i wykluczenia Wiktora Przyjemskiego. Młody żużlowiec z Lublina walczył o pozycję z Kacprem Łobodzińskim. Między dwoma zawodnikami doszło do kontaktu, a następnie Przyjemski zaliczył kontrolowany upadek i decyzją sędziego został wykluczony z powtórki. Jadący w przewadze gospodarze wygrali 4:2 i przed pierwszą przerwą na równanie toru zrobiło się 12:12.
W biegu piątym znów był remis, a „trójkę” Motorowi zapewnił Dominik Kubera. Natomiast w kolejnej gonitwie znów doszło do upadku. Tym razem Kevin Małkiewicz wytrącił z jazdy Jacka Holdera i w powtórce to grudziądzanie jechali w osłabieniu. A w niej Holder nie miał sobie równych i pokonał najlepszego zawodnika miejscowych – Michaela Jepsena Jansena. W biegu siódmym „swoje zrobił” Bartosz Zmarzlik, a jego imiennik Jaworski zdobył pierwszy wyjazdowy punkt w PGE Ekstralidze, a drugi w karierze.
W trzeciej serii startów dwa razy było 3:3, a w 10. biegu mistrzowie Polski zadali bardzo bolesny cios. Zmarzlik do spółki z Przyjemskim zanotowali podwójną wygraną będącą milowym krokiem ku zwycięstwu w całym spotkaniu, bo zrobiło się 34:26 dla lublinian. W biegu 11. zawiódł Holder, który nie zdobył ani jednego punktu, ale przebudził się Mateusz Cierniak notując pierwszą w czwartek „trójkę”. Natomiast w kolejnej gonitwie kolejny upadek przytrafił się Przyjemskiemu, który dodatkowo po raz drugi został wykluczony. Młody żużlowiec był po tej decyzji wściekły i uspokajać go w parku maszyn musiał sam trener Kuciapa. Ekipa z Grudziądza bezwzględnie wykorzystała to, że na torze samotnie zameldował się Jaworski i Małkiewicz do spółki z Maxem Frickiem wygrali 5:1. Przewaga gości stopniała więc do czterech „oczek” i wszystko miało rozstrzygnąć się w biegach nominowanych.
Już po 14. gonitwie wszystko było jednak jasne. Cierniak i Holder zaprezentowali świetną jazdę i odnieśli podwójne zwycięstwo, które dawało Orlen Oil Motorowi pewną wygraną. Natomiast w ostatnim biegu „na deser” kapitalne ściganie zaprezentowali Zmarzlik i Jepsen Jensen. Duńczyk i Polak walczyli jakby bieg był decydujący dla losów spotkania i na ostatnim okrążeniu mistrz świata pokonał lidera gospodarzy dzięki czemu lubelskie „Koziołki” wygrały w Grudziądzu 49:41.
Czwartkowa wygrana była piątym zwycięstwem zespołu trenera Kuciapy w tym sezonie. Orlen Oil Motor Lublin wrócił więc na fotel lidera, a w niedzielę w ramach siódmej kolejki podejmie u siebie PRES Grupę Deweloperską Toruń.
Bayersystem GKM Grudziądz – Orlen Oil Motor Lublin 41:49
Bayersystem GKM: 9. Max Fricke 10+2 (1,2,1*,2,3,1*) * 10. Jaimon Lidsey 3 (3,0,-,0,-) * 11. Jakub Miśkowiak 1+1 (0,1*,0,-) * 12. Wadim Tarasienko 4 (0,2,1,-,1) * 13. Michael Jepsen Jensen 14+1 (3,2,3,1*,3,2) * 14. Kacper Łobodziński 2 (1,1,0) * 15. Kevin Małkiewicz 7+1 (3,w,2,2*,0) * 16. Jan Przanowski nie startował
Orlen Oil Motor: 1. Jack Holder 10+2 (2*,3,3,0,2*) * 2. Fredrik Lindgren 2+1 (1*,1,0,-) * 3. Dominik Kubera 10 (3,3,2,2,0) * 4. Mateusz Cierniak 9+1 (2,0,1*,3,3) * 5. Bartosz Zmarzlik 12+1 (2,3,3,1*,3) * 6. Wiktor Przyjemski 4+1 (2,w,2*,w) * 7. Bartosz Jaworski 2 (0,1,1) * 8. Bartosz Bańbor nie startował
Bieg po biegu
- (67,12) Kubera, Holder, Fricke, Miśkowiak 1:5
- (67,86) Małkiewicz, Przyjemski, Łobodziński, Jaworski 4:2 (5:7)
- (67,05) Jepsen Jensen, Zmarzlik, Lindgren, Tarasienko 3:3 (8:10)
- (67,33) Lidsey, Cierniak, Łobodziński, Przyjemski (w) 4:2 (12:12)
- (66,90) Kubera, Tarasienko, Miśkowiak, Cierniak 3:3 (15:15)
- (67,39) Holder, Jepsen Jensen, Lindgren, Małkiewicz (w) 2:4 (17:19)
- (66,99) Zmarzlik, Fricke, Jaworski, Lidsey 2:4 (19:23)
- (68,06) Jepsen Jensen, Kubera, Cierniak, Łobodziński 3:3 (22:26)
- (67,00) Holder, Małkiewicz, Fricke, Lindgren 3:3 (25:29)
- (66,85) Zmarzlik, Przyjemski, Tarasienko, Miśkowiak 1:5 (26:34)
- (67,68) Cierniak, Fricke, Jepsen Jensen, Holder 3:3 (29:37)
- (66,96) Fricke, Małkiewicz, Jaworski, Przyjemski (w) 5:1 (34:38)
- (67,04) Jepsen Jensen, Kubera, Zmarzlik, Lidsey 3:3 (37:41)
- (68,23) Cierniak, Holder, Tarasienko, Małkiewicz 1:5 (38:46)
- (67,52) Zmarzlik, Jepsen Jensen, Fricke, Kubera 3:3 (41:49)
