Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Kacper Pacocha/Górnik Łęczna)
Co ciekawe jak na razie działacze podpisują umowy z obcokrajowcami. Po Solo Traore nową umowę parafował David Ogaga
– Górnik Łęczna skorzystał z prawa jednostronnego przedłużenia kontraktu z Davidem Ogagą na kolejny sezon rozgrywkowy tj. do 30 czerwca 2026 roku – poinformowali zielono-czarni.
David Ogaga trafił do Łęcznej w zeszłym sezonie, a za jego transfer do Górnika odpowiedzialny był były już szkoleniowiec Górnika – Pavol Stano. Słowacki szkoleniowiec ściągnął ofensywnie usposobionego obrońcę ze swojej ojczyzny, bo Ogaga wcześniej występował w FC Petrżalka 1898.
22-letni Nigeryjczyk dość szybko stał się dość ważnym zawodnikiem Górnika. W zielono-czarnych barwach zadebiutował piątego sierpnia kiedy łęcznianie w ramach trzeciej kolejki rywalizowali z ŁKS Łódź na jego terenie zmieniając w 70 minucie Domminykasa Barauskasa. W kolejnym spotkaniu z Polonią Warszawa również wchodził z ławki, a po raz pierwszy w wyjściowej jedenastce wyszedł 18 sierpnia w Pruszkowie przeciwko tamtejszemu Zniczowi. Później znów częściej bywał zawodnikiem wchodzącym z ławki, ale 2024 rok zamknął pierwszą i jedyną jak dotąd bramką w barwach Górnika. Siódmego grudnia Ogaga ustalił wynik wyjazdowego meczu łęcznian ze Stalą Rzeszów trafiając na 3:0.
W drugiej części sezonu nigeryjski obrońca w pierwszym składzie wybiegł tylko raz – w 24. kolejce w domowym meczu przeciwko Arce Gdynia. I nie wspomina na pewno tego meczu dobrze, bo w 64 minucie zobaczył drugą żółtą kartkę i musiał przedwcześnie opuścić boisko. W kolejnych meczach Ogaga pojawiał się na murawie wchodząc jako rezerwowy. Łącznie w sezonie 2024/2025 wystąpił jednak w aż 27 meczach przebywając na boisku łącznie przez 970 minut.
Nowa umowa wiążę Ogagę z Górnikiem do 30 czerwca 2026 roku.
