Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
36-latek świąteczną przejażdżkę z Dęblina do Puław zakończył w… areszcie. Mężczyzna nie dość, że miał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, to prowadził auto kompletnie pijany.
Młoda mieszkanka Lublina pod wpływem alkoholu przewoziła swoją koleżankę, jednak jazdę zakończyła na ścianie budynku. Jak się okazało, miała na koncie jeszcze inne przewinienia.
Prawie wjechał na podwórko. Ale prawie robi wielką różnicę. I dlatego dla 57-latka, który z d2 promilami usiadł za kierownicą volkswagena jazda zakończyła się w przydrożnym rowie.
Kierowca z gminy Wojciechów postanowił zadrwić z przepisów ruchu drogowego. Najpierw sporo wypił, a następnie wsiadł za kierownicę swojego bmw i gnał w terenie zabudowanym z autostradową prędkością. Teraz ma kłopoty.
Nawet 5 lat w więzieniu może spędzić kierowca traktora, który jechał pod wpływem alkoholu i uciekał przed policją.
Kierowca BMW najpierw zignorował sygnały by zatrzymał się do kontroli drogowej, a później uciekał przed policjantami. Jak się okazało, miał powody do uniknięcia kontroli.
Dzięki obywatelskiej postawie mieszkańców powiatu bialskiego, policjantom udało zatrzymać się dwóch kierowców jadących pod wpływem alkoholu. O ich losie zadecyduje sąd.
Kierowcy lubelskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego pomogli ująć pijanego taksówkarza wożącego pasażerów za pośrednictwem popularnej aplikacji. Mężczyzna miał ponad pół promila alkoholu i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jego auto nie posiadało ważnego przeglądu i polisy OC.
Więzienie grozi 32-letniej obywatelce Ukrainy, która w Szczekarkowie w powiecie opolskim naruszyła nietykalność funkcjonariusza policji. Kobieta pogryzła go podczas interwencji dotyczącej prowadzenia auta pod wpływem alkoholu.
Podczas rutynowej kontroli policjanci złapali nietrzeźwego kierowcę. Gdy przyjechała po niego inna osoba, okazało się że również jest nietrzeźwy.
Kierowca volkswagena nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a ucieczkę przed policjantami zakończył na słupie energetycznym. Jak się okazało, miał ku temu powody.
Bialscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy, który najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Kierowca mercedesa wydmuchał 1,5 promila.
Lubelscy policjanci wyszli na ulice miasta i sprawdzali stan trzeźwości kierowców. Na ponad 3 tys. sprawdzonych podróż na podwójnym gazie stwierdzono u 9 osób.
Była pijana, a w samochodzie wiozła malutkie dzieci. 38–latka wpadła, bo na parkingu uderzyła w inny pojazd.
Jechał tak, że kierowane przez niego BMW zderzyło się z audi. Sprawca stłuczki nie czekał na przyjazd policji, uciekł. Kiedy się odnalazł był nietrzeźwy. Ma odpowiadać za kierowanie autem pod wpływem alkoholu.
Gdyby nie postawa policjantki bialskiej komendy, ta historia mogła zakończyć się o wiele gorzej. Po Międzyrzecu Podlaskim w niedzielę jeździł pijany 59-latek. Miał 3 promile i pecha. Trafił na funkcjonariuszkę grupy "Speed".
Półtora promila alkoholu, narkotyki we krwi oraz aktywny zakaz prowadzenia pojazdów oraz miał 21-letni kierowca audi.
Karą do trzech lat pozbawienia wolności oraz wysokim świadczeniem na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej zakończy się jazda 42-letniego kierowcy BMW, który zatrzymał się na barierach energochłonnych.
Nie miał prawa jazdy, a na dodatek ponad 3 promile alkoholu w orgazmie. W takim stanie 39-latek usiadł za kierownicą peugeota i ruszył w drogę. Doprowadził do wypadku, w którym poza nim ranna została jeszcze jedna osoba.
Policjanci z opolskiej drogówki zatrzymali do kontroli 42-letniego kierowcę volkswagena. Jak się okazało, mężczyzna był pod wpływem alkoholu i nie miał uprawnień do kierowania.
Była oskarżona o zabójstwo, groziło jej więc teoretycznie nawet dożywocie. Ale Sąd Okręgowy w Zamościu uznał Annę K. winną spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Kobieta, która po pijanemu w Krasnymstawie potrąciła panią Agnieszkę, mamę czwórki dzieci usłyszała wyrok 8 lat więzienia.
Policjanci z Adamowa zatrzymali 30-letniego kierowcę motoroweru, który nie zatrzymał się do kontroli. Jak się okazało, mężczyzna był pod wpływem alkoholu, posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz odbywa karę w postaci dozoru elektronicznego.
Parczewscy policjanci wyjechali na ulicę i sprawdzali stan trzeźwości kierowców. Jak się okazało dwóch z nich wsiadło za kółko pod wpływem alkoholu. Teraz odpowiedzą przed sądem.
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 41-latek, który w sobotę po południu mknął przez Poperczyn (pow. krasnostawski). Chiński motocyklem Keeway niestety okazał się zbyt wymagający, bo motocyklista „pod wpływem,” stracił panowanie nad jednośladem i zapoznał się podłożem.
Zapewniała policjantów, że wypiła tylko jedno piwo. Ale na niewiele się to zdało, bo alkomat wyraźnie wskazał, że 35-latka kierowała audi mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie.