Nie chciał, ale musi. Rafał Zwolak zarobi jednak więcej

Punktu dotyczącego ustalenia wysokości wynagrodzenia wybranego w kwietniu prezydenta Zamościa nie było w porządku obrad poniedziałkowej sesji. Został do niego wprowadzony po upływie blisko dwóch godzin sesji na wniosek Marka Kudeli, pierwszego zastępcy Rafała Zwolaka.

– Wkradła się pewna nieścisłość, dlatego prosiłbym o wyprostowanie tej sytuacji – zaapelował Kudela.

Wyjaśnił, że projekt uchwały przygotowany na poprzednią sesję, jak powiedział „na życzenie pana prezydenta”, nie był zgodny z rozporządzeniem Rady Ministrów z października 2021 roku dotyczącym wynagrodzenia pracowników samorządowych.

Szef samorządu poza wynagrodzeniem zasadniczym i dodatkiem funkcyjnym pobiera m.in. także dodatek specjalny, który nie może być niższy niż 30 procent tych dwóch wcześniejszych składników. Tymczasem na sesji 16 maja przegłosowano, że dodatek specjalny Rafała Zwolaka wyniesie 29 proc. Dziś radni musieli go więc podnieść do wymaganego przepisami poziomu. Zrobili to jednomyślnie.

Przypomnijmy, że uchwałą z połowy maja radni ustalili, że wynagrodzenie zasadnicze Zwolaka to 9 850 zł (w przypadku Andrzeja Wnuka było to 9 900 zł), także 2700 zł dodatku funkcyjnego (poprzednik miał 2760 zł). Zarówno obecnemu, jak i poprzedniemu prezydentowi Zamościa prezysługuje również dodatek za wysługę lat wynoszący 20 proc. pensji zasadniczej.

Oznacza to, że Rafał Zwolak zarobi dokładnie 18 tys. 285 zł brutto. Pobory Andrzeja Wnuka na koniec ostatniej kadencji wynosiły 18 438 zł.