Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

17 listopada 2024 r.
21:26

Ona po prostu kocha zwierzęta. Stworzyła kociarnię w domku po dziadkach

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
0 A A
Katarzyna Karwat z jednym ze swoich licznych podopiecznych
Katarzyna Karwat z jednym ze swoich licznych podopiecznych (fot. Anna Szewc)

Mogłaby skupić się na sobie i wieść spokojne życie. Wydawać pieniądze na własne zachcianki, a czas spędzać ze
znajomymi. Ale woli poświęcić się zwierzakom. Materialnie nic z tego nie ma. Ale radość z pomocy "bezdomniakom" jest bezcenna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Krasne to mała miejscowość położona na uboczu od krajowej drogi nr 17 w gminie Stary Zamość. Wjeżdżamy na typowe wiejskie podwórko. Biegają po nim kury, w głębi obora, jakieś pomieszczenia gospodarcze. Stoi spory murowany dom mieszkalny, a obok maleńki, stary, drewniany, lekko przechylony. Między nimi sznury, na których suszą się nie ubrania, ale... koce i ręczniki. To część wyposażenia kociarni, którą w domku po dziadkach dla swoich podopiecznych urządziła Katarzyna Karwat.

To młoda, trzydziestokilkuletnia, czynna zawodowo kobieta, która cały swój wolny czas i swoją energię poświęca na opiekę na bezdomnymi zwierzętami.

Zaczęło się samo

Nie planowała tego. Tak się jakoś stało, że od kilku ładnych lat stale opiekuje się potrzebującymi psami i kotami. Takimi, które ktoś oddał albo wyrzucił, chorymi, czasem okaleczonymi, krzywdzonymi. Przygarnia je, leczy, szuka dla nich domów tymczasowych, później takich na stałe, jeśli się uda.

– Zwierzaki w domu były zawsze, jak to na wsi. Zawsze je lubiłam, ale nigdy mi do głowy nie przyszło, że będę się nimi zajmować. To się zaczęło7-8 lat temu. Po prostu wtedy nam tak ludzie zaczęli pieski podrzucać. Był jeden, drugi, trzeci, kolejny. Nigdzie ich nie oddawaliśmy, trzeba się nimi było zająć, kastrację przeprowadzić, leczyć – wspomina pani Kasia.

Z czasem się wciągnęła i przyszły kontakty z fundacjami z okolicy. Pomagała im w organizowaniu dla zwierzaków transportów albo brała do domu, w którym mieszka z rodzicami, na pobyty tymczasowe, zanim znalazły się dla nich domy adopcyjne na stałe. Od jakiegoś czasu działa już zupełnie w pojedynkę. Zwłaszcza, że wieść o jej pasji szybko się rozniosła. Ludzie zaczęli telefonować bezpośrednio do niej prosząc o przygarnięcie jakiegoś bezdomniaka.

Prawie nigdy nie odmawiała i nadal nie odmawia. Jedzie, zabiera, później leczy, wozi do weterynarza, kupuje i aplikuje leki, dogląda, wykarmia i jest szczęśliwa, gdy któreś ze stworzeń znajdzie dobry dom na stałe. Pewnie nie udałoby się jej robić tego wszystkiego, gdyby nie rodzice.

– Oni to też są tacy kociarze, a jeszcze bardziej psiarze. Jak piesek jakiś się przybłąka, to zaraz się zakochują. I mówią: on już z nami zostanie, przecież jakoś damy radę – opowiada Katarzyna Karwat.

Dlatego teraz wraz z nią i rodzicami mieszka tych psiaków... 10. Żaden nie śpi w budzie na podwórku, wszystkie mają swoje kąty w domu. – Dla wielu psów znalazłam domy stałe, ale mam też jeszcze kilku podopiecznych w hotelikach i psich hospicjach. Płacę za te psiaki. To takie najstarsze pieski, które w schronisku nie dałyby rady. Mówię, że ja je mam, choć nie są moje, ale czuję się za nie odpowiedzialna.

Katarzyna Karwat mogłaby o swoich podopiecznych opowiadać godzinami. Każdemu kotkowi nadała imię, każdego zna. Wie, jakie mają charaktery, co lubią. Widzi, gdy mają gorszy dzień (fot. Anna Szewc)

21 kotów

Obecnie jednak jej główna działalność to prowadzenie kociarni. Na pomysł wpadła trzy lata temu, bo miała w domu tak wiele kotów „na tymczasie”, że przestały się mieścić. Najpierw w małym domku po dziadkach, który latami stał pusty, wyremontowała dla swoich podopiecznych kuchnię. Później odnowiła jeszcze pokój.

– Przydałoby się elewację zmienić, ocieplić, ale wiadomo, że na to potrzeba pieniędzy, a nie mam ich za dużo – rozkłada ręce młoda kobieta.

Wnętrze jest urządzone wzorcowo, choć doprowadzenie go do obecnego stanu trochę trwało. – Ze względu na koszty musiałam to robić etapami. Z dumą pokazuje, że wymieniła okna, żeby były szczelne, wymieniła też drzwi. Ściany mają nowy tynk, na podłogach leżą świeżutkie panele. – Są z drugiej ręki, ale jak nowe. Ja mam we własnym pokoju gorsze – śmieje się.

Na ścianach wiszą skrzyneczki. Koty lubią do nich wskakiwać. Poduszki i legowiska porozmieszczała w różnych kątach, również na starym, nieczynnym już piecu. Na podłodze leżą mięciutkie, futrzane chodniczki, jest też kilka sporych, profesjonalnych drapaków. Jest oddzielny kącik z kuwetami, a w przedpokoju magazyn ze starannie popakowanymi karmami. Na regale stoją równo środki czystości i odkażające, koszyczki z lekami, bo niektóre koty muszą je przyjmować na stałe.

Jest mop, który idzie w ruch codziennie, bo podłogi muszą być czyste. Jest specjalna izolatka dla nowych mieszkańców. Jest też grzejnik, żeby kociaki nie marzły i trochę domków ze styropianu, bo w nich zimą będzie jeszcze cieplej. A jest o kogo dbać, bo lokatorów zamieszkuje tutaj obecnie... 21.

Ja mogę im ją dać

Katarzyna Karwat skończyła administrację i hotelarstwo, teraz pracuje w zawodzie, w jednym z zamojskich hoteli.

– Fajne jest to, że mam 12-godzinne zmiany. Więc kiedy jest wolne, mam czas na to, żeby ze zwierzakami pojechać do weterynarza albo zakupy dla nich zrobić albo leki zawieść tam, gdzie moje koty są w domach tymczasowych – opowiada z promiennym uśmiechem.

Choć przyznaje, że ta cała psiarnia i kociarnia „kręci się” kosztem jej prywatnego życia. – Ale nie umiałabym już z tego zrezygnować. Ja tak naprawdę swoje całe życie już do tego dostosowałam. Lubię czasem gdzieś wyjść, ale nie za często. Ciuchów nie lubię kupować. Już bardziej mnie cieszy jak fajną zabawkę dla kotów kupię i widzę ich radość. Po prostu zwierzęta są dla mnie ważniejsze. One same sobie nie poradzą. Ale wcale nie czuję, żebym coś traciła. Naprawdę. Ja wolę z nimi tutaj sobie posiedzieć przy kawie, niż z jakimiś fałszywymi ludźmi się spotykać – mówi pani Kasia.

Nie ukrywa jednak, że bywa trudno. Zwłaszcza dopinanie budżetu nie jest łatwe. Bo nie korzysta z żadnych dotacji, jedynie bezinteresownej pomocy innych, jak ona, „zwierzolubnych”.

– Organizuję bazarki. Sprzedaję wtedy różne fanty, które ludzie mi przekazują. Stąd mam pieniądze. Czasem ktoś coś kupi, dowiezie. To bardzo cenne. Cieszy się, bo od kilku miesięcy współpracuje z organizacją OcaloneLapki.pl.

Ktoś może tam zapłacić za karmę albo żwirek. Kiedy uzbiera się tego więcej, transport jest wysyłany do Krasnego. Ale pomoc, również inna, jest zawsze mile widziana. Gdybyś ktoś chciał udzielić wsparcia, wystarczy, że znajdzie jej profil na facebooku, skontaktuje się, napisze albo zatelefonuje.

I po co to wszystko, skoro nie dla pieniędzy? Co te zwierzaki jej dają? – Bezwarunkową miłość. I wdzięczność. Proszę popatrzeć, jak podchodzą, jak się tulą. One chcą bliskości. Ja mogę im ją dać – odpowiada bez chwili namysłu pani Katarzyna.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Inne miasta ograniczają buspasy, ale Lublin mówi „nie” – zmian nie będzie
SONDA

Inne miasta ograniczają buspasy, ale Lublin mówi „nie” – zmian nie będzie

W Lublinie buspasy działają przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Choć w godzinach pozaszczytowych często świecą pustkami, miasto nie zamierza zmieniać ich funkcjonowania. Tymczasem w Warszawie, Rzeszowie czy Krakowie podobne pasy są udostępniane kierowcom w określonych godzinach – i system ten sprawdza się bez większego zarzutu.

Jak widzisz Lublin w przyszłości?

Jak widzisz Lublin w przyszłości?

Specjalna tablica stanęła pod lubelskim Ratuszem. Radna Monika Kwiatkowska zbiera pomysły mieszkańców i spróbuje wdrożyć je w życie.

W ostatniej kolejce pierwszej rundy Bogdanka LUK Lublin powalczy o punkty w Gorzowie Wielkopolskim

Bogdanka LUK Lublin będzie dzisiaj faworytem meczu w Gorzowie

W spotkaniu otwierającym 15. kolejkę Bogdanka LUK Lublin zagra na wyjeździe z zespołem Cuprum Stilon Gorzów Wielkopolski. Pierwszy gwizdek w piątek o godzinie 20.30.

Kiedy spadnie śnieg? Tego dowiecie się z prognozy pogody na weekend
film

Kiedy spadnie śnieg? Tego dowiecie się z prognozy pogody na weekend

Czy z okazji mikołajek w końcu spadnie śnieg? Na to pytanie odpowiada dr Krzysztof Bartoszek z Instytutu Nauk o Ziemi i Środowisku UMCS.

Nie żyje Stanisław Tym. Miał 87 lat

Nie żyje Stanisław Tym. Miał 87 lat

W piątek przekazano informację o śmierci aktora, felietonisty i satyryka Stanisława Tyma.

Zalety współpracy w zakresie odzysku metali – jak wybrać najlepszego partnera?

Zalety współpracy w zakresie odzysku metali – jak wybrać najlepszego partnera?

Recykling metali to zyskowne przedsięwzięcie, ponieważ pochodzące z odzysku metale stanowią atrakcyjny surowiec i z powodzeniem zastępują w produkcji metale wydobyte z rud. Jeśli Twoja firma generuje odpady metalowe, możesz czerpać z tego faktu wymierne korzyści. Sprawdź, komu powierzyć odbiór złomu i odpadów metalowych i dowiedz się, z kim współpracować, by recykling metalu przyniósł Twojej firmie najwyższe możliwe korzyści.

Gdzie nocować w Wiśle?

Gdzie nocować w Wiśle?

Wisła, malowniczo położona w sercu Beskidu Śląskiego, to prawdziwa perła turystyczna, która przyciąga gości o każdej porze roku. Jej urok tkwi w pięknych krajobrazach oraz w bogatej ofercie atrakcji i możliwości wypoczynku.

Piotr Żyła podczas konkursów w Wiśle zadebiutuje w Pucharze Świata w tym sezonie

Puchar Świata w skokach narciarskich przenosi się do Wisły. Powrót Piotra Żyły

Po dwóch tygodniach Puchar Świata po raz pierwszy w tym sezonie zawita do Wisły. Od piątku do niedzieli na skoczni im. Adama Małysza odbędą się kolejne konkursy. Czy Polacy zajmą w nich czołowe lokaty? Tego nie wiadomo, ale pewne jest, że najbliższym zawodom towarzyszyć będzie świetna atmosfera.

Najpopularniejsze uzdrowiska w Polsce. Odkryj lecznicze kurorty

Najpopularniejsze uzdrowiska w Polsce. Odkryj lecznicze kurorty

Polska ma dla nas coś wyjątkowego - aż 46 uzdrowisk rozsianych po całym kraju! Od malowniczych górskich kurortów po nadmorskie perełki, każde z tych miejsc oferuje unikalne doświadczenia i lecznicze właściwości. Zastanawiasz się, które miejscowości najpopularniejsze? Ciechocinek, Krynica-Zdrój czy może Szczawnica?

Stres a zdrowie – jak chroniczne napięcie wpływa na organizm

Stres a zdrowie – jak chroniczne napięcie wpływa na organizm

Stres jest naturalnym elementem naszego życia – może być motorem działania i pomagać w radzeniu sobie z wyzwaniami. Jednak długotrwałe napięcie, często niedostrzegane lub bagatelizowane, może silnie wpływać na stan organizmu. Istotne jest więc obserwowanie swojego ciała i, w przypadku odczuwania niepokojących objawów, konsultowanie się z lekarzem.

Jak wybrać najlepszy sklep zoologiczny? Poradnik dla troskliwych właścicieli zwierząt

Jak wybrać najlepszy sklep zoologiczny? Poradnik dla troskliwych właścicieli zwierząt

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak znaleźć idealny sklep zoologiczny, który spełni wszystkie potrzeby twojego ukochanego pupila? Wybór odpowiedniego miejsca może być prawdziwą przygodą—pełną niespodzianek i odkryć. Wyobraź sobie miejsce, gdzie nie tylko znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz dla swojego zwierzaka, ale także spotkasz ludzi, którzy naprawdę rozumieją pasję do czworonogów! Ten artykuł to twój przewodnik po świecie zoologicznych zakupów; pomożemy ci odnaleźć miejsca pełne serca i wiedzy, które zadbają o szczęście i zdrowie twojego futrzastego przyjaciela.

Kluczowe cechy samochodów hybrydowych – na co zwracać uwagę?

Kluczowe cechy samochodów hybrydowych – na co zwracać uwagę?

Oferta hybryd na rynku jest bogatsza z roku na rok, obejmując modele z różnymi technologiami napędowymi. Zanim zdecydujemy się na zakup, warto zrozumieć, jakie są kluczowe cechy tego typu pojazdów oraz na co zwrócić szczególną uwagę przy wyborze konkretnego modelu.

Mikołaje zawładnęły szpitalnym holem
galeria

Mikołaje zawładnęły szpitalnym holem

Armia Mikołajów z całego województwa zjawiła się w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie. Paczki z prezentami ledwo zmieściły się w holu.

Modne i stylowe wnętrze dzięki dodatkom ze sklepu Tulup.pl

Modne i stylowe wnętrze dzięki dodatkom ze sklepu Tulup.pl

Dodatki do wystroju wnętrz to niepozorny element wystroju, który przesądza o całości kompozycji. Planując zmianę wystroju kuchni czy salonu, dobrze jest zaplanować odpowiedni dobór dodatków, nie tylko na ścianę. Jak wybrać odpowiednie dodatki do wnętrza?

Plan na wyjście z długów. Konsolidacja chwilówek jako pierwszy krok

Plan na wyjście z długów. Konsolidacja chwilówek jako pierwszy krok

Zadłużenie potrafi stać się obciążeniem, które skutecznie zakłóca codzienne życie. Wysokie raty chwilówek, krótkie terminy spłaty i rosnące odsetki mogą przytłaczać. Czy jest sposób, aby przerwać to błędne koło? Odpowiedź brzmi: tak. Konsolidacja chwilówek to sprawdzone rozwiązanie, które pozwala uporządkować finanse, zyskać więcej spokoju i zacząć odzyskiwać kontrolę nad budżetem domowym. To pierwszy krok, który otwiera drogę do lepszej przyszłości.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium