Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama

Raport dotyczący stadniny za rządów PiS był miażdżący. Ale śledztwa nie będzie

Nie będzie śledztwa dotyczącego sytuacji w janowskiej stadninie za rządów PiS. Prokuratorzy zakończyli analizę raportu, który przeprowadzili eksperci zwolnieni w 2016 roku przez ówczesną ekipę rządzącą.
Raport dotyczący stadniny za rządów PiS był miażdżący. Ale śledztwa nie będzie
Były minister rolnictwa z PiS, Jan Krzysztof Ardanowski na konferencji w janowskiej stadniny w 2020 roku

Autor: Jacek Szydłowski/ archiwum

- Prokurator po analizie wniosków z tego raportu stwierdził, że brak jest podstaw i dowodów, na kanwie których można wszczynać śledztwo - mówi Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Dokumenty przekazał kilka miesięcy temu śledczym z ośrodka zamiejscowego w Białej Podlaskiej Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.

Raport liczył blisko 100 stron. Dyrektor KOWR Henryk Smolarz zlecił go fachowcom zwolnionym w 2016 roku przez PiS–owską władzę. Mowa o Marku Treli, który Janowie pracował blisko 40 lat, najpierw jako lekarz weterynarii, a od 2000 roku na stanowisku prezesa, Jerzym Białoboku oraz Annie Stojanowskiej.

– W latach 2016–2023 o losie najlepszych stadnin w Europie, w Janowie Podlaskim i Michałowie decydowali ludzie kompletnie nieprzygotowani do tych funkcji – referował w kwietniu wnioski z audytu Lucjan Zwolak, zastępca dyrektora w KOWR. – Na rynku światowym polska hodowla praktycznie przestała istnieć– kontynuował Zwolak. Ale były też mocniejsze fragmenty. – Dewastacja hodowli nastąpiła poprzez wyprzedaż koni za ceny często nieadekwatne do ich jakości. Sprzedawano też egzemplarze, które w ogóle nie powinny opuścić Polski, z uwagi na brak potomstwa w rodzimej hodowli – stwierdził zastępca dyrektora.

Po sierpniowej aukcji Pride of Poland potwierdziła to Anna Stojanowska, obecnie doradczyni dyrektora KOWR. – Państwowe stadniny zostały wyczyszczone z najlepszych swoich klaczy i ogierów. Czempiony łatwo się sprzedaje - tłumaczyła Stojanowska. Przez ostatnie 8 lat Janowem kierowało 7 różnych osób, często dobieranych politycznym kluczem. Od maja na tym stanowisku zasiada Leszek Świętochowski, który do 2015 roku kierował Agencją Nieruchomości Rolnych. W przeszłości był politykiem związanym z PSL. Łatwego zadania nie ma, bo jego poprzednicy zostawili mu ok. 6 mln zł kredytów.

Przypomnijmy, że Prokuratura Regionalna w Lublinie od 2016 prowadziła śledztwo w sprawie niegospodarności w janowskiej stadninie, ale za czasów byłego prezesa Marka Treli. Zawiadomienie złożyła ówczesna Agencja Nieruchomości Rolnych. Śledztwo kilkanaście razy przedłużano, nikomu nie stawiając zarzutów. Aż wreszcie w grudniu 2023 roku, czyli po zmianie rządów w Polsce, prokuratura sprawę umorzyła.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama