Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Finanse

19 września 2022 r.
7:15

Rosnące raty kredytów. "Miałam 2400 zł wypłaty i 2400 zł poszło mi na hipotekę i czynsz"

131 15 A A

– W tym miesiącu na życie zostało mi 50 zł. Miałam 2400 zł wypłaty i 2400 zł poszło mi na hipotekę i czynsz – mówi pani Monika z Bydgoszczy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kiedy spotkaliśmy się z Moniką Maciejewską była zatrudniona na etacie, jako kasjerka-sprzedawczyni w jednej z sieci sklepów spożywczych.

– W domu mam zeszyt, w którym zapisuję jakie mam opłaty. I po kolei sobie je odhaczam. W tym miesiącu na życie zostało mi 50 zł. Miałam 2400 zł wypłaty i 2400 zł poszło mi na hipotekę i czynsz. Został mi jeszcze gaz, opłata za internet, rata gotówki i opłata za telefon. Dotychczas, wszystko to dodatkowe brałam z mojej poduszki finansowej, ale teraz oszczędności już mi się skończyły. Nie mam już nic. Zapowiada się ciężki miesiąc – ubolewa młoda kobieta.

Pani Monika, jakiś czas temu, skuszona niskim oprocentowaniem kredytów, wzięła kredyt hipoteczny w złotówkach. Podpisując umowę z bankiem była świadoma, że wysokość miesięcznej raty będzie się zmieniać, ale nie przewidywała, że wzrośnie o prawie sto procent.

– Pierwsze oprocentowanie, jakie było w podpisywanej umowie wynosiło 4,34 proc., po pierwszej podwyżce skoczyło na 7,4 proc., a obecna podwyżka dała 9,9 proc. – wylicza Maciejewska. I dodaje: – Jak zaczynałam to spłacać, to rata wynosiła 1100 zł, a dziś płacę 2100. Przewidywałam, że rata może skoczyć do 1600 zł i już myślałam, co wtedy zrobię, ale nie spodziewałam się, że skoczy na 2100 zł. Na to w ogóle nie byłam przygotowana, a to jeszcze nie koniec. Jeżeli oni jeszcze podniosą ratę, to nie będę miała, za co jej płacić.

Nim nasza bohaterka dostała kredyt, kilka banków uznało, że nie ma zdolności kredytowej. W końcu, dzięki pomocy doradcy trafiła do banku, który pomógł jej zrealizować marzenie o własnym mieszkaniu.

– Żałuję, że nie jesteśmy w stanie normalnie żyć i wielu innych ludzi, którzy są w podobnej sytuacji. Uczciwie zarabiamy pieniądze, a nie jesteśmy w stanie opłacić mieszkania, czy wynająć go. Tym bardziej jak ktoś ma dzieci. Współczuję takim osobom. Ja na przykład nie mam dzieci i już mi ciężko, a przy dzieciach sobie tego nie wyobrażam – mówi pani Monika.

– Wparcie rodziców? Oni też mają swój kredyt, bo mają dom. Chcąc nie chcąc nie jesteśmy w stanie sobie nawet wzajemnie pomóc, bo oni spłacają swoje zobowiązania, a ja swoje. Każdy walczy, żeby mieć na opłaty – tłumaczy Maciejewska. I dodaje: – Zawsze byłam taką osobą, że chciałam dojść do wszystkiego sama. Bez pomocy rodziców, czy rodziny. Mam taki charakter, że co sobie zarobię to moje i nikt mi wtedy nie powie, że mi dał.

Monika Maciejewska, gdy podejmowała decyzje o zakupie mieszkania od rodziców była w kilkuletnim związku. Spłacanie kredytu z dwóch pensji było łatwiejsze. Rozstanie z partnerem zbiegło się w czasie ze wzrostem oprocentowania.

W trakcie przygotowywania reportażu pani Monika straciła dotychczasową pracę.

– Nie mam pracy i nie mam pieniędzy na kredyt. Błędne koło – mówi kobieta. I dodaje: – Wydaje mi się, że łatwiej będzie mi teraz znaleźć pracę. Mam 2-3 propozycje, które będę rozważała i na pewno coś z tego wybiorę.

Kobieta ze stałej pracy na etat wyciągała przed zwolnieniem około 2500 złotych na rękę. Przez kilka miesięcy podejmowała się też dodatkowych prac. Przede wszystkim rozkładając towar na regałach. Pani Monika, od czasu do czasu, dorabia także jako fotograf podczas wesel, ślubów i innych rodzinnych imprez.

Postanowiliśmy pomóc Monice Maciejewskiej. Na spotkanie i indywidualne doradztwo namówiliśmy prawnika, współwłaściciela firmy zajmującej się między innymi windykacją długów.

– Jeśli mam być szczery, to sytuacja nie wygląda kolorowo. W tym wypadku można skorzystać z wakacji kredytowych, które oferuje ustawodawca. Nie należy też zamykać się na oferty innych banków i spróbować iść z kredytem do innego banku. Jeśli oferta będzie lepsza, to należy ją brać i się nie zastanawiać. Może warto rozważyć wynajem mieszkania i przeprowadzenie się na mniejszy metraż, tak żeby wynajem pokrywał ratę kredytową. Istnieje też możliwość sprzedaży nieruchomości – wymienia Dominik Ciecierski.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nikt nie podpierał ściany. Lublinianie roztańczyli się pod Centrum Kultury
Foto
galeria

Nikt nie podpierał ściany. Lublinianie roztańczyli się pod Centrum Kultury

Potańcówka na świeżym powietrzu to tylko jeden z punktów programu obchodów Międzynarodowego Dnia Tańca. Zobacz, co jeszcze przed nami.

Tandemy opanowały Lublin. Tutaj będą w niedzielę
ZDJĘCIA
galeria

Tandemy opanowały Lublin. Tutaj będą w niedzielę

Trwa XXVII Międzynarodowy Wyścig Kolarski Tandemów oraz V Hetman Paracycling Cup o Puchar Marszałka Lubelszczyzny. W sobotę przez Lublin przejechały 43 tandemy.

Matura. Ostatnie podpowiedzi

Matura. Ostatnie podpowiedzi

Już 7 maja uczniowie usiądą w ławkach i wykażą się wiedzą, którą zdobywali od pierwszego dnia w szkole. Zmierzą się z zadaniami matematycznymi, wzorami chemicznymi, rozprawkami, a także sporą dawką stresu

Impreza na trzech parkietach
foto
galeria

Impreza na trzech parkietach

Tak się bawi Lublin! Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii z imprezy w klubie 30. Jeśli chcecie wiedzieć, gdzie w Lublinie są najlepsze imprezy to zapraszamy do śledzenia naszych fotogalerii.

Wisła Grupa Azoty Puławy lepsza od Skry Częstochowa

Wisła Grupa Azoty Puławy lepsza od Skry Częstochowa

Bardzo ważne zwycięstwo Wisły Grupy Azoty Puławy. W sobotę ekipa dowodzona przez Mikołaja Raczyńskiego pokonała na własnym stadionie Skrę Częstochowa. Goście kończyli mecz w osłabieniu i właśnie w końcówce miejscowi przeprowadzili kluczową akcję spotkania

Ciepło popłynie na Ponikwodę. LPEC przed nowym wyzwaniem

Ciepło popłynie na Ponikwodę. LPEC przed nowym wyzwaniem

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej rozpoczyna rozbudowę sieci ciepłowniczej w północno-wschodniej części Lublina. Nowa infrastruktura ma powstać w dzielnicy Ponikwoda.

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

Udana wyprawa MKS FunFloor do Gniezna. Lublinianki wygrały w sobotę z MKS URBiS 32:19. Sobotnia rywalizacja rozpoczęła dla drużyny bardzo trudny okres, który jednak może zdefiniować ten sezon. Podopieczne Edyty Majdzińskiej w Orlen Superlidze są w grze o srebrne medale, a w piątek rozpoczynają w Kaliszu rywalizację o Puchar Polski.

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Udana inauguracja nowego cyklu Speedway Grand Prix dla zawodników Orlen Oil Motoru. Aż trzech żużlowców „Koziołków” wystąpiło w finale na torze w chorwackim Gorican. Co ciekawe, pierwszy raz z triumfu cieszył się Jack Holder. Na najniższym stopniu podium uplasował się Fredrik Lindgren. Wielki faworyt i aktualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik niespodziewanie zakończył zmagania na czwartej pozycji.

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy
Dużo zdjęć
galeria

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy

Pięcioletni Adaś miał na nos na kwintę, gdy już przyszedł czas wyjazdu z Farmy Iluzji w Trojanowie. Kilka godzin zabawy minęła błyskawicznie. Tylko lizak z automatu nieco osłodził gorycz powrotu do domu.

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

W czterech poprzednich występach ligowych tylko pięć goli, a w sobotę aż sześć. Chełmianka rozbiła Karpaty Krosno i po czterech meczach bez zwycięstwa wreszcie zgarnęła pełną pulę.

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Znowu bez zwycięstwa przed własną publicznością. W piątym występie w tym roku na stadionie przy ul. Sportowej, Avia Świdnik zdobyła dopiero drugi punkt. W sobotę zremisowała ze Starem Starachowice 0:0.

Polski Cukier Start rozbity przez Legię, znowu bez awansu do fazy play-off [zdjęcia]
galeria

Polski Cukier Start rozbity przez Legię, znowu bez awansu do fazy play-off [zdjęcia]

Niestety, sprawdził się czarny scenariusz. Polski Cukier Start przegrał w sobotni wieczór z Legią Warszawa aż 92:112. I była to bardzo kosztowna porażka ekipy z Lublina. Inne wyniki drużyn walczących o ósemkę ułożyły się tak, że podopieczni Artura Gronka znowu play-offy będą oglądać w telewizji.

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Lewart Lubartów pozostanie liderem tabeli. W sobotę piłkarze Grzegorza Białka musieli się jednak napracować na kolejne trzy punkty w meczu z Kryształem Werbkowice. Kluczowe były dwa gole zdobyte w końcówce pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 3:1. Po przerwie obie ekipy zaliczyły jeszcze po jednym trafieniu.

A dystkoteka gra...
foto
galeria

A dystkoteka gra...

To była beztroska dyskoteka jak za dawnych czasów, gdy wszyscy byli młodzi, szaleni itp. Zapraszamy na fotorelację z jedynej takiem imprezy w Lublinie, gdzie wszyscy są młodzi i piękni... Tak się bawi Piękna Pszczoła!

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Sporo działo się w sobotę na stadionie w Kraśniku. Tamtejsza Stal po ośmiu minutach prowadziła z KS Cisowianka Drzewce 2:0. Od razu po przerwie gospodarze strzelili trzecią bramkę. I chociaż w końcówce rywale postraszyli jeszcze gospodarzy, to Kamil Witkowski wreszcie zanotował pierwsze zwycięstwo w nowym klubie. Z kolei Łukasz Giza po końcowym gwizdku złożył rezygnację.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium