Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

12 marca 2023 r.
9:14

Goncalo Feio (Motor Lublin): W tym tygodniu nie byłem sam. Drużyna była ze mną, sztab, klub i kibice też

0 5 A A

Motor w trzecim meczu ligowym w tym roku odniósł trzecie zwycięstwo. Tym razem żółto-biało-niebiescy pokonali na wyjeździe KKS Kalisz 1:0. Jak trenerzy obu ekip oceniają to spotkanie?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Goncalo Feio (Motor Lublin)

– Chciałbym pogratulować moim zawodnikom zwycięstwa za konsekwencję, podziękować też kibicom, którzy przyjechali nas wspierać. Także słowa uznania dla rywali. Graliśmy z drużyną, która w operowaniu piłką i ataku pozycyjnym jest jednym z najlepszych zespołów w tej lidze, co udowodnili wyjątkową kampanią w Pucharze Polski. Przygotowując się do tego meczu, wiedzieliśmy, że będziemy musieli mocno pracować bez piłki. Zarówno w pressingu wysokim, jak i obronie niskiej. I z tego pressingu wynikła akcja bramkowa. Wiedzieliśmy, że kluczowe będą fazy przejściowe. W drugiej połowie mogliśmy je lepiej wykorzystać i może zamknąć mecz. W jednej z nich to przeciwnik miał świetną sytuację, bo Filip Wójcik wybił piłkę praktycznie z linii. Mecz był wyrównany, a nasze zwycięstwo wywalczone na każdym metrze boiska, w każdej fazie gry z bardzo trudnym rywalem i bardzo cenne punkty, które pozwolą nam kontynuować marsz w tabeli, który się zaczął od ostatniego miejsca. A teraz jesteśmy coraz wyżej.

  • KKS nie stawił wielkiego oporu, zwycięstwo przyszło wam stosunkowo łatwo, chyba rywal nie okazał się taki silny?

– Nie zgodzę się, bo to był bardzo trudny mecz. Rzadko, który rywal zmusza nas do tak niskiej obrony, a Kalisz to zrobił swoją jakością przy piłce. Z naszych wyliczeń, bez dokładnej analizy w sytuacjach stuprocentowych było 3:3. Musieliśmy mocno trzymać dyscyplinę. Oglądacie Kalisz w innych spotkaniach i może dla was wyglądało na to, że KKS miał słabszy dzień, ale wiadomo, że gra się, jak przeciwnik pozwala. My mocno szykujemy się na każdy mecz i pod atuty rywala, żeby je neutralizować. Wydaje mi się, że wiele tych atutów byliśmy w stanie zneutralizować przygotowaniem do meczu i dyscypliną. Może dlatego wasza optyka jest taka, że Kalisz nie grał na swoim optymalnym poziomie. Ja uważam, że postawiliśmy mocny opór.

To był ciężki tydzień dla pana i dla klubu, czy to miało na wpływ na drużynę?

– My zawsze przygotowujemy się tak samo do każdego meczu. Teraz również. My po zwycięstwach, remisach i porażkach, które rzadko nam się przytrafiają, zawsze w szczegółach szykujemy się na każdego przeciwnika. Niezależnie od miejsca w tabeli i rozgrywek, zawsze z dużym szacunkiem. Po raz kolejny ta drużyna i szatnia okazała się wyjątkowa, bo potrafiła się odciąć od wszystkiego i wykonać swoją pracę mega profesjonalnie, z dużym charakterem i jednością. Ta drużyna ma mocną bazę, a ta baza jest oparta na tym, jakich ludzi mamy w szatni i jak ci ludzie się wspierają. Nigdy w tej szatni nikt nie był sam. Byliśmy w trudnej sytuacji, bo zaczynaliśmy od ostatniego miejsca w tabeli, mieliśmy różne sytuacje, kontuzje, Kubę Lisa w szpitalu, a mimo to nigdy nikt w szatni nie był sam. W tym tygodniu ja nie byłem sam, drużyna była ze mną, sztab, klub i kibice. Po raz kolejny udowodniliśmy sobie, że jesteśmy bardzo mocną grupą. Utrzymaliśmy też nasz poziom sportowy i to jest bardzo ważne. Czasami gra, czy wykonanie założeń będzie lepsze lub gorsze, wynik również. Ważne, żeby być stabilnym, jeżeli chodzi o poziom pracy, skupienie i profesjonalizm. Ta długofalowość i systematyczność na dłuższą metę przyniesie nam efekty.

  • Czy to co prezentuje obecnie Motor predysponuje drużynę do gry o awans.

– To okaże się w tabeli. Jeżeli chodzi o mecze ligowe to było moje 11 spotkanie. Jesteśmy w tym czasie jedną z najlepiej punktujących drużyn w lidze. Mieliśmy różne mecze, które wygrywaliśmy przez świetny atak pozycyjny, fazami przejściowymi, stałymi fragmentami czy mocną i solidną grą w obronie i dyscypliną taktyczną. Kompleksowo jesteśmy drużyną, którą ciężko pokonać, bo nie jesteśmy mocni tylko w jednym elemencie gry, tylko w każdym. Jesteśmy solidną drużyną, jeżeli chodzi o cechy charakteru, to ciężko pracujemy: każdy wraca, każdy broni i każdy atakuje. Obrońcy i bramkarz mają charakter, żeby brać na siebie odpowiedzialność. Ta kompleksowość daje nam wyniki i pozwoliła nam wyjść z ostatniego miejsca w tabeli. Wywalczyliśmy sobie prawo do tego, żeby marzyć o wyższych celach. Czy to jest poziom wystarczający? Liga to zweryfikuje, ale czy ja uważam, że ten zespół indywidualnie i jako kolektyw ciągle się rozwija? Uważam, że tak, a konsekwencją tego są nasze wyniki.

  • Jak pan zareagował na wszczęcie postępowania przez Komisję Dyscyplinarną PZPN?

– Jestem otwarty na współpracę, tym bardziej że sporo kłamstw napisano na mój temat w tym tygodniu. Współpracuję, żeby w jak najlepszy sposób to wyjaśnić.

Bartosz Tarachulski (KKS Kalisz)

– Liczyliśmy przed meczem na trzy punkty, niestety nie zdobyliśmy nawet jednego. Spotkanie było wyrównane, ale pierwsze 20 minut to duża dominacja naszego zespołu. Wydawało się, że zdobycie bramki jest kwestią czasu. Było kilka dogodnych okazji, w tym strzał słupek. Nie strzeliliśmy jednak gola. Błąd spowodował, że to Motor wyszedł na prowadzenie. Za wszelką celę próbowaliśmy doprowadzić do remisu. Michał Borecki wyszedł sam na sam, strzelał do pustej bramki i nie wiem, jak to się stało, że zawodnik gości zdołał jeszcze wybić piłkę z bramki. Zabrakło nam trochę szczęścia, ale jak na te warunki pogodowe mecz stał na wysokim poziomie. Motor też walczył i był bardzo zdeterminowany, żeby osiągnąć korzystny wynik. Ja mimo porażki jestem zadowolony z postawy zawodników. Chcieli bardzo i walczyli do ostatniej minuty z poświeceniem. W piłce nożnej nie zawsze się wygrywa i nam się tym razem nie udało. Trzeba zrobić wszystko, żeby z Jastrzębiem zdobyć trzy punkty. Musimy być bardziej skuteczni i swoje sytuacje zamieniać na bramki.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo
10 maja 2024, 17:00

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo

Piątek, 10 maja, godz. 17. O tej porze zacznie się koncert organizowany z okazji Juwenaliów Akademii Zamojskiej. Wiadomo już, kto wówczas wystąpi. Wstęp będzie wolny.

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

To już ostatnie szlify przy wyczekiwanej inwestycji. Do końca maja mieszkańcy pojadą kolejnym odcinkiem ulicy Armii Krajowej.

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Biskup Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej obchodzi w przyszłym tygodniu swoje imieniny. Okazuje się, że solenizanta może wtedy z życzeniami odwiedzić właściwie każdy.

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Czwórkę cudzoziemców ukrytych w pojemnikach na mięso znaleźli strażnicy graniczni, którzy prowadzili kontrole legalności zatrudnienia w jednym z powiatów na południu Polski.

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Po porażce z Zagłębiem Lubin lubelskie szczypiornistki skupiają się na obronie drugiego miejsca w tabeli

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym

80 osób w Lublinie zasiadło we wtorek do komputerów i przystąpiło do egzaminu na radcę prawnego. Przyszłych adeptów w zawodzie czekają zagadnienia z wybranych dziedzin prawa oraz etyki zawodowej.

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Reprezentacja z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej została wicemistrzem w biegu na orientację. Mundurowi musieli wykazać się w sprincie, sztafecie czy w odczytywaniu mapy.

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week
NASZ PATRONAT

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week

Jeszcze tylko do środy potrwa festiwal Restaurant Week. W tym wydarzeniu na Lubelszczyźnie udział bierze 20 restauracji.

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

eWinner II LIGA
29. KOLEJKA

Wyniki:

Zagłębie II Lubin - Chojniczanka Chojnice 2-1
Radunia Stężyca - GKS Jastrzębie 3-0
Skra Częstochowa - Pogoń Siedlce 0-1
Olimpia Grudziądz - Wisła Puławy 1-0
Kotwica Kołobrzeg - ŁKS II Łódź 0-1
Lech II Poznań - Stal Stalowa Wola 0-0
Polonia Bytom - KKS Kalisz 1-1
Sandecja Nowy Sącz - Hutnik Kraków 0-1
Olimpia Elbląg - Stomil Olsztyn

Tabela:

1. Pogoń 29 52 47-35
2. Kalisz 29 48 42-27
3. Kotwica 29 46 53-41
4. ŁKS II 29 43 43-39
5. Radunia 29 43 39-36
6. Zagłębie II 29 42 44-40
7. Chojniczanka 28 42 37-35
8. Hutnik 29 42 39-38
9. Polonia B. 29 41 42-40
10. Stal 29 41 33-34
11. Lech II 29 38 33-41
12. Skra 29 36 33-33
13. Olimpia E. 29 34 31-39
14. Wisła 29 33 42-44
15. Olimpia G. 29 33 30-36
16. Jastrzębie 29 33 33-41
17. Stomil 28 29 24-33
18. Sandecja 29 28 29-42

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!