

Posadzone w ubiegłym roku drzewka przy tężni solankowej uschły. Mieszkaniec sygnalizował to już wtedy, ale nic z tym nie zrobiono do tej pory. Urzędnicy odpowiadają teraz, że „aby ustalić żywotność drzew, czekali na rozpoczęcie okresu wegetacyjnego roślin”.

Pierwsza w Białej Podlaskiej tężnia stanęła nad Krzną w maju ubiegłego roku. Na miejscu zamontowano też ławki i schodki do rzeki. Zadbano też o zieleń. Posadzono kilka drzewek. Jednak cztery z nich uschły. Już w lipcu ubiegłego roku zasygnalizował to urzędnikom mieszkaniec. - Otrzymałem wtedy informację, iż spółka Zieleń podlewa drzewa dwa razy w tygodniu z wyłączeniem dni deszczowych - relacjonuje pan Andrzej. Okazuje się, że uschniętych drzew do tej pory nie wymieniono. - Skoro Zieleń otrzymała sygnał o problemie i uschnięciu drzewek w lipcu 2024 roku, dlaczego nie dokonała wymiany drzewek? - zastanawia się mieszkaniec.
Przypomnijmy, że tegoroczny sezon na solankę w Bialej Podlaskiej otwarto w kwietniu. - Do końca maja wykonawca inwestycji zakończy przegląd drzew i przystąpimy do dalszych działań. Aby ustalić żywotność drzew, czekaliśmy na rozpoczęcie okresu wegetacyjnego roślin, tak aby prawidłowo wskazać, które drzewa wymagają wymiany - zapewnia Monika Kozłowska z wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska ratusza. Poza tym, urzędnicy w odpowiedzi na zapytanie pana Andrzeja, podkreślają, że to wykonawca tężni ma posadzić nowe drzewka w ramach gwarancji.
W bialskiej tężni przy ulicy Brzegowej można wdychać specjalną sól jodowo-bromową z mikroelementami. Na 12-metrowej instalacji znajduje się włącznik. Po uruchomieniu pompy pracują 30 minut.
Konstrukcja jest oświetlona i objęta monitoringiem. Całość kosztowała 934 tys. zł i była pomysłem zgłoszonym do budżetu obywatelskiego.
Teren przy tężni będzie jeszcze ładniejszy, bo pojawi się tu zielony dach nad instalacją i strefa relaksu. To również projekt zgłoszony do BO. Nad Krzną znajdą się m.in. leżaki drewniane, parasole, hamaki, ławki, podesty czy punkt widokowy do obserwacji ptaków oraz punkt do wymiany książek. Poza tym, miasto planuje kolejną tężnią, niedaleko pawilonu przy ulicy Żurawiej.

