Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
To była solidna lekcja gry dla młodych zawodniczek AZS UMCS Lublin. W weekend zespół prowadzony przez Sławomira Deptę wziął udział w drugim turnieju European Girls Basketball League do lat 17. Jego podopieczne przegrały wszystkie mecze i ciągle czekają na swoje premierowe zwycięstwo w tych rozgrywkach
Łapanie doświadczenia to podstawowa rzecz, na którą zwracał uwagę szkoleniowiec. W październiku ubiegłego roku jego zawodniczki wystąpiły na turnieju w Daugavpils na Łotwie, gdzie przegrały wszystkie pięć spotkań.
Ta historia powtórzyła się także w ostatnich dniach w Lublinie. Pierwszego dnia lublinianki przegrały ze Szkołą Gortata Politechnika Gdańską 28:55 i ze słowackim MBK Stara Tura Piestany 41:57. Potem lepsze okazały się ekipy SBS Ostrava z Czech – porażka 34:42 – oraz słowacka Slavia Trnava – przegrana 45:49. W niedzielę akademiczki musiały uznać wyższość zespołu z łotewskiego Daugavpils, który wygrał 67:30.
Warto pamiętać, że dla AZS UMCS Lublin to dopiero pierwszy rok gry w tych rozgrywkach.
Akademiczki wystąpiły w składzie: Wiktoria Kusiak, Klaudia Pastwa, Weronika Jakubczak, Oliwia Kurasiewicz, Maja Kusiak, Julia Korona, Roksana Ćwiek, Barbara Wasilak, Zofia Kosicka, Weronika Nieścior, Nikola Mojska, Urszula Warda.
