

Walka o pierwsze miejsce na koniec tego sezonu trwa w najlepsze. Po wysokiej wygranej nad Olimpiakosem Tarnogród Tanew Majdan Stary wskoczyła na fotel lidera. Była nim jednak bardzo krótko, bo w sobotni wieczór na pierwsze miejsce wrócił Grom Różaniec

Przed rozpoczęciem 25. kolejki Grom miał na koncie 55 punktów, a Tanew o jedno „oczko” mniej. W ten weekend jako pierwsi na boisku wybiegli piłkarze dowodzeni przez Bogdana Antolaka. Do Majdanu Starego przyjechał Olimpiakos Tarnogród czyli rewelacja rundy jesiennej i… jedno z największych rozczarowań w rundzie rewanżowej.
Faworytem do zwycięstwa była Tanew, a jej zawodnicy szybko wzięli się do pracy. W 12 minucie po dobrze bitym rzucie rożnym piłkę do siatki gości skierował Mateusz Dziurdza. Cztery minuty później miejscowi mieli już dwa gole przewagi po tym jak świetnie z rzutu wolnego z około 18 metrów przymierzył Łukasz Kusiak. W 24 minucie miała miejsce istnie kuriozalna sytuacja. Naciskany przez rywala Robert Klecha zagrał z blisko 25 metrów podanie do własnego bramkarza. Temu jednak nie udało się opanować piłki, która minęła go, a następnie odbijając się od słupka, a następnie do siatki zdołał ją jeszcze kopnąć Dziurdza wpadła do bramki gości. W 34 minucie Tanew prowadziła już 3:0 po tym jak Michał Skubis popisał się sprytnym lobem nad golkiperem Olimpiakosu.
W drugiej połowie na gola przyszło poczekać do 72 minuty. Wówczas do siatki ekipy z Tarnogrodu po składnej akcji trafił Michał Skubis i ustalił wynik spotkania na 5:0.
– Mieliśmy pewne porachunki z Olimpiakosem, chociażby za zimowy mecz kontrolny i chcieliśmy wziąć rewanż w lidze. Wygraliśmy w pełni zasłużenie i nadal walczymy o awans. Trzecia bramka? Po złym zagraniu gracza gości piłka odbiła się od słupka. Mateusz Dziurdza zdążył ją jeszcze dotknąć zanim wpadła do siatki więc naszym zdaniem to był jego gol, a nie trafienie samobójcze – ocenił Ryszard Dziura, wiceprezes Tanwi.
Tanew Majdan Stary – Olimpiakos Tarnogród 5:0 (4:0)
Bramki: Dziurdza (12, 24), Ł. Kusiak (16), Skubis (35), Kubik (72).
Tanew: Kniaź (77 Gęborys), Dziura (65 K. Blicharz), Legieć, Papierz (46 Gajór), Rymarz, Skwarek, Dziura, Kubik (80 Harasim), Ł.Kusiak, Maciocha, Skubis.
Olimpiakos: Szponar – Kruk, Klecha, Cios, Świtała (46 Wiciejowski), Noble (46 Kaczor), Stetskiv (77 Hyz), M. Grabowski (67 Szymanik), Nawrocki, Bodek (81 Gancarz), Florek (46 Olekh).
Sędziował: Kluk.
Po wygranej nad Olimpiakosem Tanew wskoczyła na pierwsze miejsce, ale nie cieszyła się z niego długo, bo Grom Różaniec nie miał problemów z pokonaniem BKS Bodaczów. W 27 minucie wynik spotkania otworzył Akaki Shamatava, a pięć minut później miejscowi prowadzili już 2:0 po golu Arkadiusza Kwiatkowskiego.
W drugiej połowie goście zdobyli gola kontaktowego za sprawą Jakuba Bubiłka, ale później do głosu znów doszli miejscowi. W 72 minucie drugi raz do siatki trafił Shamatava, a w czwartej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Damian Kupiec, który na boisku pojawił się w 88 minucie. Można więc śmiało powiedzieć, że trener Siergiej Sawczuk miał przysłowiowego „nosa” do tej zmiany, a Kupiec zagrał krótko, ale bardzo efektywnie.
– Znaliśmy wynik meczu Tanwi z Olimpiakosem i wyszliśmy na mecz z ekipą z Bodaczowa bardzo zmotywowani. Zagraliśmy bardzo ambitnie co przełożyło się na wynik. Myślę, że wracamy na właściwe tory i do końca sezonu czeka nas zacięta batalia o pierwsze miejsce w lidze – powiedział po spotkaniu Siergiej Sawczuk, trener Gromu.
Grom Różaniec – BKS Bodaczów 4:1 (2:0)
Bramki: Shamatava (27, 72), Kwiatkowski (32), Kupiec (90) – Bubiłek (68).
Grom: Szawara, Bukowiński, D. Konopka, Halych, Gałka (73 Marzec), Kozyra, Shamatava, P. Konopka (88 Kupiec), Kaproń, Paćkowski, Kwiatkowski (66 Szarlip).
Bodaczów: Grzęda – A. Cymerman, Zwolak (65 D. Kurzawa), P. Cymerman (65 Magryta), Dołba, Kić, Klimkiewicz (46 Bubiłek), Krzywonos (80 Golec), S. Kurzawa (80 Spii), Mielnik, Woźniak (80 Laskowski).
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
Huczwa Tyszowce – Victoria Łukowa 1:1 (Mac 73 – Welman 71) * Tanew Majdan Stary – Olimpiakos Tarnogród 5:0 (Dziurdza 12, Ł. Kusiak 16, Klecha 25-samobójcza, Skubis 35, Kubik 72) * Graf Chodywańce – Omega Stary Zamość 3:1 (Dzhus 50, 59, Grzelak 70 – Pawelec 61) * Pogoń 96 Łaszczówka – Potok Sitno 1:0 (Towbin 80) * Grom Różaniec – BKS Bodaczów 4:1 (Shamatava 27, 72, Kwiatkowski 32, Kupiec 90 – Bubiłek 68) * Andoria Mircze – Olender Sól 2:3 (Baran 26, 88 – Olszówka 16, Kulik 20, 31) * Błękitni Obsza – Olimpia Miączyn 2:0 (Mazurek 2, Hyz 90) * Kryształ Werbkowice – Korona Łaszczów 0:2 (Materazzo, Wasyl).
