Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

12 lutego 2023 r.
20:21

Raport. Piekarze z Lubelskiego nie chcą pracować w nocy, a kierowcy wyjeżdżać

0 A A

Wybór branży, w jakiej pracować będzie się całe dorosłe życie, jest chyba jednym z największych wyzwań. Pomóc ma w tym publikowany corocznie Barometr Zawodów, który pokazuje, jacy pracownicy są poszukiwani w konkretnym regionie. Z danych dowiedzieć można się też, po ukończeniu jakiej szkoły trafi się na bezrobocie i dlaczego nie chcemy pracować w wyuczonym zawodzie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Barometr Zawodów to coroczne opłacane z Funduszu Pracy badanie prowadzone w całej Polsce od ośmiu już lat (dłużej w woj. małopolskim).

Kogo mamy za dużo

W edycji 2023 znaleźć można informacje o tym, jakie zawody w najbliższym czasie będą nadwyżkowe. Mowa o zawodach, w których znalezienie pracy może być trudniejsze, bo zapotrzebowanie jest niewielkie, a kandydatów z kolei zbyt wielu.

W naszym województwie na tej liście znajdują się m.in. ekonomiści, filozofowie, historycy, politolodzy i kulturoznawcy, a także pracownicy biur podróży i obsługi turystycznie i specjaliści technologii żywności i żywienia. Oczywiście różnie wygląda to w poszczególnych powiatach. Na przykład w Lublinie za dużo mamy też animatorów kultury i organizatorów imprez, archiwistów i muzealników, kulturoznawców, pracowników administracyjnych i biurowych, prawników, przedstawicieli handlowych i specjalistów do spraw administracji. W Zamościu dodatkowo za wielu jest pracowników do spraw ochrony środowiska i bhp, socjologów i specjalistów do spraw badań społeczno-ekonomicznych.

Inaczej sytuacja wygląda w mniejszych powiatach. W kraśnickim za dużo jest też fryzjerów, kierowców samochodów osobowych, kosmetyczek, kucharzy, opiekunek dziecięcych, pedagogów, pomocy kuchennych, sekretarek i asystentek oraz pracowników ochrony fizycznej.

W powiecie bialskim nadwyżkowymi pracownikami są między innymi architekci krajobrazu, fotografowie, operatorzy maszyn włókienniczych, pracownicy obsługi ruchu szynowego, robotnicy obróbki skóry, technicy informatycy, mechanicy i technicy budownictwa.

Poszukiwani wszyscy, ale nie zawsze tam, gdzie mieszkają

Barometr Zawodów 2023 wskazuje też zawody deficytowe, a więc takie, które dają im posiadaczom szansę na błyskawiczne znalezienie pracy.

Wszystko dzięki dużemu zapotrzebowaniu i niewielką ilością chętnych mających odpowiednie kwalifikacje. Na liście takich zawodów w województwie lubelskim znajdziemy: cieśli i stolarzy, elektryków, elektromechaników i elektromonterów, kierowców autobusów, samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, lekarzy, magazynierów, monterów instalacji budowlanych, nauczycieli praktycznej nauki zawodu i przedmiotów zawodowych, nauczycieli szkół specjalnych i oddziałów integracyjnych, operatorów i mechaników sprzętu do robót ziemnych, operatorów urządzeń dźwigowo-transportowych, piekarzy, pielęgniarek i położnych, pracowników do spraw rachunkowości i księgowości, psychologów i psychoterapeutów, samodzielnych księgowych oraz spawaczy.

I tu jednak wszystko zależy od konkretnego powiatu.

W powiecie bialskim pracodawcy cierpią niedobory m.in. cukierników, fryzjerów, grafików komputerowych, logopedów i audiofonologów, magazynierów, nauczycieli nauczania wczesnoszkolnego, operatorów i mechaników sprzętu do robót ziemnych, operatorów urządzeń dźwigowo-transportowych, opiekunów osób starszych, pracowników fizycznych w produkcji i w pracach prostych, pracowników sprzedaży internetowej, projektantów i administracji baz danych, przetwórców mięsa i ryb, robotników obróbki drewna i stolarze, specjaliści do spraw PR, reklamy, marketingu i sprzedaży oraz ślusarze.

W powiecie chełmskim poszukiwani są przede wszystkim kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych oraz szefowie kuchni, a w powiecie parczewskim np. dentyści, diagności samochodowi, farmaceuci, fizjoterapeuci i masażyści, geodeci i kartografowie, inspektorzy nadzoru budowlanego, kierownicy budów, kosmetyczki, krawcy, operatorzy maszyn do produkcji wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych, operatorzy obrabiarek skrawających, piekarze, specjaliści do spraw zarządzania zasobami ludzkimi i rekrutacji oraz spedytorzy i logistycy.

Jak dozorca, to niepełnosprawny

Co niezwykle ciekawe, Barometr Zawodów 2023 pokazuje nam też, dlaczego pracownicy są w określonych rejonach bardzo potrzebni, ale dlaczego też nie garną się do pracy w poszczególnych zawodach.

Na przykład w województwie lubelskim bardzo potrzebni są psycholodzy i psychiatrzy. Poszukiwani są oni na przykład w okolicach Zamościa, zwłaszcza w szkołach wiejskich. Chętnych do pracy jednak nie ma, bo kandydatom nie odpowiadają warunki pracy, w tym niepełny wymiar czasu pracy (wręcz pojedyncze godziny). Wskazują też, że nie mają wymaganego przygotowania pedagogicznego oraz, że praca bardzo często wiąże się to z emigracją.

Z kolei w Lublinie zapotrzebowanie na tych specjalistów związane jest ze wzrostem zapotrzebowania wywołanym pandemią, ale także wojną dlatego poszukiwane są osoby znające język ukraiński, a takich fachowców nie ma. Zresztą, jak wskazują autorzy analizy, problemem jest też to, że większość przyszłych psychologów wybiera inne specjalizacje niż psychologia kliniczna.

W powiatach ryckim i radzyńskim poszukiwani są kierowcy autobusów, ale chętni nie spełniają wymogów pracodawcy. Z kolei w powiecie krasnostawskim to kierowcy nie są zainteresowani zatrudnieniem z uwagi na niskie wynagrodzenia i konieczną aktualizację uprawnień.

W powiecie lubelskim poszukiwani są m.in. gospodarze obiektów, portierzy, woźni i dozorcy, ale pracodawca chciałby zatrudnić osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności, a takich jest niewielu. Ci, którzy potencjalnie mogliby być zainteresowani takim zajęciem nie decydują się na to, bo nie chcą pracować w systemie zmianowym i w godzinach nocnych. Uważają, że za taką pracę powinny iść wyższe wynagrodzenia. Czynnikiem odstraszającym jest też monotonia pracy.

Z kolei kelnerzy i barmani poszukiwani są w powiecie łęczyńskim, bo kandydatom nie odpowiadają częste rotacje, praca w weekendy i konieczna w tej branży dyspozycyjność. W powiecie ryckim dodatkowo dochodzi do tego zła renoma pracodawców: stawianie przez nich dużych wymagań, ale też nieprawidłowe rozliczanie czasu pracy i wynagrodzeń.

Praca w nocy? A fuj!

Technicy budownictwa nie garną się do pracy w powiecie kraśnickim, bo nie chcą zgodzić się na pracę nierejestrowaną, a powiecie opolskim przeszkadza im to, że musieli by być samozatrudnieni, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.

W powiecie tomaszowskim brakuje fryzjerów. Osoby posiadające takie wykształcenie przyznają, że popełnili błąd wybierając zajęcie, którego nie lubią. Brak zainteresowania pracą w wyuczonym zawodzie sygnalizują też cukiernicy z powiatów janowskiego i świdnickiego.

W całym województwie lubelskim poszukiwani są lekarze. Największe braki odnotowano w powiatach łukowskim, lubelskim, krasnostawskim, chełmskim i w samym Chełmie. Dlaczego praca w tych miejscach nie cieszy się zainteresowaniem? Bo lekarze wolą pracować w większych ośrodkach. Mają w czym wybierać, bo konkurencyjnych ofert jest mnóstwo zwłaszcza dla specjalistów. Wskazują też, że w mniejszych szpitalach czy ośrodkach zdrowia odstrasza ich też niska płaca.

Gigantyczne braki także wśród kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych. W powiecie lubelskim potencjalni zainteresowani nie chcą się zatrudniać mówiąc, że praca jest trudna, specyficzna i wiąże się z delegacjami. Z kolei murarzy trudno znaleźć w powiecie łukowskim, bo wymagany jest dobry stan zdrowia i posiadanie dokumentów dopuszczających do pracy na wysokościach, a oni nie mają ani jednego ani drugiego. Piekarze tłumaczą to tym, że nie chcą pracować w porze nocnej.

6 tysięcy na dobry początek

Skoro było już o lekarzach to warto zwrócić też uwagę na to, że z Barometra Zawodów 2023 wynika też, że cały poszukiwani są specjaliści cyberbezpieczeństwa. W zależności od poziomu doświadczenia, kwalifikacji, ale i miejsca, w którym mają pracować, ich zarobki wahać będą się od 6 do 12 tys. zł miesięcznie brutto na początku kariery, a po kilku latach nawet do 20 tys. zł miesięcznie brutto.

Nie kończy się też popyt na programistów, chociaż procesy rekrutacyjne spowalniają.

– Dodatkowo będziemy mieli większą ilość kandydatów pod dany profil i delikatnie mogą przesunąć się czynniki negocjacyjne wynagrodzeń na korzyść pracodawcy. Obecny rynek w Polsce dla specjalistów informatycznych wciąż jest bardzo dobry, a kandydaci w dalszym ciągu są atrakcyjni pod kątem ich umiejętności i poziomu wynagrodzenia – komentuje Karolina Giza, Team Leader Antal, IT Services.

Warto dodać, że zwiększony popyt będzie zwłaszcza na programistów znających języki Java i .NET oraz DevOpsów. Ich zarobki zaczynają się od 5 do 11 tys. zł, by wraz z doświadczeniem wzrosnąć do 15 tys. brutto.

Nowych pracowników szukać mają też agencje marketingowe. Największe zapotrzebowanie na specjalistów e- commerce, digital marketeterzy czy social media menedżerowie.

– Na starcie na stanowiskach juniorskich w branż wynagrodzenie waha się od 4500-6500 zł brutto. Natomiast Digital Menedżerowie z większym doświadczeniem zarabiają średnio 10-20 tys. zł brutto, e-commerce specjaliści 8-12 tys., a social media menedżerowie 7-12 tys. złotych brutto – dodaje Maryla Aftanasiuk-Lisiecka, Business Unit Director Antal, Sales & Marketing.

Siła słońca i wiatru

Michał Borkowski, Regional Manager Antal, Finance & Accountancy uważa, że poszukiwani będą też kontrolerzy finansowi odpowiadają za zaawansowaną analizę sytuacji finansowej firmy oraz zagrożeń. Ich średnie miesięczne wynagrodzenie na początku na tym stanowisku wynosi 9 290 zł brutto. Starsi specjaliści i menedżerowie z większym doświadczeniem, mogą otrzymywać wynagrodzenie od 12 tys. zł do 20 tys. zł brutto.

Z kolei Aleksandra Kurasiewicz, Senior Client & Team Manager Antal, Engineering & Operations uważa, że do najbardziej rozwijających się grup zawodowych w Polsce należą inżynierowie odnawialnych źródeł energii, biotechnolodzy oraz nanotechnolodzy. Wiąże się to z rozwojem sektora fotowoltaiki i energetyki wiatrowej. – Specjaliści offshore mogą też liczyć na najwyższe zarobki – inżynierowie zarabiają od 12 do 19 tys. zł brutto, a managerowie – od 22 do 34 tys. zł brutto.

Tegoroczni maturzyści powinni też zainteresować się mechatroniką, automatyką i robotyką.

– Na początku kariery wynagrodzenie inżynierów mechatroniki, automatyki i robotyki może wynieść od 5 do 7 tys. zł brutto – dodaje Marieta Brzykcy, Team Leader Antal, Engineering & Operations. – Natomiast z pięcioletnim doświadczeniem zarobki te mogą wynieść 9-13 tys. zł brutto.

Skomentuj i udostępnij na Facebooku
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Kryształ lepszy od Gromu, a Stal Kraśnik od Gryfa i pozostałe wyniki grupy drugiej Hummel IV ligi

Kryształ lepszy od Gromu, a Stal Kraśnik od Gryfa i pozostałe wyniki grupy drugiej Hummel IV ligi

Ważna wygrana zespołu z Werbkowic. Piłkarze Piotra Welcza pokonali u siebie Grom Różaniec 4:1 i wskoczyli na ósme miejsce.

Opolanin – Motor II 3:2 i reszta wyników grupy pierwszej Hummel IV ligi

Opolanin – Motor II 3:2 i reszta wyników grupy pierwszej Hummel IV ligi

Po sensacyjnej porażce na inaugurację wiosny w Hannie, tym razem piłkarze Opolanina pokazali się z dużo lepszej strony. Podopieczni Daniela Koczona ograli u siebie rezerwy Motoru Lublin 3:2.

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 83:58

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 83:58

Polski Cukier AZS UMCS Lublin wyraźnie gorszy od PolskiejStrefyInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski. Mimo porażki podopieczne Krzysztofa Szewczyka wciąż są w dobrej sytuacji w kontekście walki o awans do finału

Co zrobią radni prezydenta Żuka? PiS zgłosił uchwałę broniącą Jana Pawła II

Co zrobią radni prezydenta Żuka? PiS zgłosił uchwałę broniącą Jana Pawła II

Stanowisko w obronie „dobrego imienia i pamięci” Jana Pawła II trafi pod obrady podczas czwartkowej sesji lubelskiej Rady Miasta. W projekcie złożonym przez radnych PiS jest mowa o potępieniu „haniebnych ataków, mających zniszczyć autorytet i wypaczyć pamięć” o papieżu.

Całe życie w telefonie, czyli „Czarne skrzynki” w Zamojskim Domu Kultury
5 kwietnia 2023, 18:00

Całe życie w telefonie, czyli „Czarne skrzynki” w Zamojskim Domu Kultury

Premiera już niebawem. Wejściówki są do wzięcia za darmo. Wystarczy się po nie zgłosić, a później obejrzeć premierę spektaklu „Czarne skrzynki” przygotowanego przez młodzieżową grupę teatralną „Drobiazg” działającą w Zamojskim Domu Kultury.

Sokół Konopnica – Wisła Grupa Azoty II Puławy 1:1. Wyniki lubelskiej klasy okręgowej [zdjęcia]
galeria

Sokół Konopnica – Wisła Grupa Azoty II Puławy 1:1. Wyniki lubelskiej klasy okręgowej [zdjęcia]

Lubelska klasa okręgowa Sokół Konopnica został w zimie solidnie wzmocniony. Być może te ruchy transferowe pozwoliły podopiecznym Tomasza Prasnala zremisować z Wisłą Grupa Azoty II Puławy

Po czterech latach SPAM wraca do Chatki Żaka

Po czterech latach SPAM wraca do Chatki Żaka

Już w najbliższy piątek, 31 marca, w Chatce Żaka rozpocznie się XIII Studencki Przegląd Alternatywnej Muzyki. Ostatni raz SPAM odbył się w 2019 roku.

Orion Niedrzwica – KS Cisowianka Drzewce 0:8. Zostało im 14 kroków

Orion Niedrzwica – KS Cisowianka Drzewce 0:8. Zostało im 14 kroków

KS Cisowianka Drzewce na inaugurację rundy wiosennej rozbił Orion Niedrzwica aż 8:0. Podopieczni Łukasza Gizy zaaplikowali ekipie Jacka Paździora w tym sezonie już 13 goli

Zaczął się czas wielkanocnych kiermaszów. Tak wyglądał ten w Galerii Olimp. Zdjęcia
galeria

Zaczął się czas wielkanocnych kiermaszów. Tak wyglądał ten w Galerii Olimp. Zdjęcia

Przygotowania do Świąt Wielkanocnych już się powoli zaczynają. To także czas, kiedy są organizowane kiermasze. Można na nich kupić nie tylko wypieki czy wędliny, ale także ozdoby świąteczne. Tak było np. podczas weekendowego kiermaszu społecznego w Galerii Olimp.

Zmarł prof. Witold Matwiejczyk z KUL

Zmarł prof. Witold Matwiejczyk z KUL

Informację o śmierci naukowca podał Instytut Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

W Białej Podlaskiej stanie replika samolotu. To wspomnienie po fabryce
Magazyn

W Białej Podlaskiej stanie replika samolotu. To wspomnienie po fabryce

Chociaż istniała tylko 16 lat, to była jedną z najnowocześniejszych fabryk okresu dwudziestolecia międzywojennego w Polsce. Mowa o Podlaskiej Wytwórni Samolotów. Dziś w Białej Podlaskiej śladów materialnych po niej już nie ma, ale o lotnicze tradycje dba miejscowy oddział Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego.

Stomil Olsztyn – Motor Lublin 2:1. Pierwsza porażka od października

Stomil Olsztyn – Motor Lublin 2:1. Pierwsza porażka od października

Stomil przerwał świetną passę Motoru. Piłkarze z Olsztyna wygrali niedzielne spotkanie 2:1. Dla gości to była dopiero druga ligowa porażka pod wodzą Goncalo Feio. Ta pierwsza miała miejsce 29 października, kiedy lublinianie przegrali u siebie z Polonią Warszawa 0:1.

Piotr Wysocki: W "Popiołach" umarłem, w "Czterech Pancernych" dostałem trzy kule przez pierś

Piotr Wysocki: W "Popiołach" umarłem, w "Czterech Pancernych" dostałem trzy kule przez pierś

Piotr Wysocki. Niezapomniany książę Jan Gintułt w „Popiołach”. Polski aktor filmowy, teatralny i telewizyjny. 50 lat na scenie i 80 lat w życiu. Legenda Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Ojciec Piotra Wysockiego, perkusisty zespołów Kobranocka i Atrakcyjny Kazimierz. Wciąż zakochany w życiu. W ostatnim spektaklu sezonu „Amadeusz” Petera Shaffera ze sceny nie mówi ani słowa. A jednak przez publiczność przechodzi prąd.

Dyrektor szpitala wspomina Covid-19: W ciągu pierwszego tygodnia odeszło z pracy ok. 400 osób
magazyn

Dyrektor szpitala wspomina Covid-19: W ciągu pierwszego tygodnia odeszło z pracy ok. 400 osób

Podczas pierwszej fali ustawiały się do nas kolejki karetek. Stało ich po 7-10 z całego województwa, Tomaszów Lubelski, Hrubieszów itd. Przywozili nam pacjentów z temperaturą powyżej 38 stopni. Wtedy na wynik testu czekało się 3-4 dni - rozmowa z Piotrem Rybakiem, dyrektorem szpitala specjalistycznego w Puławach.

Chodzi o jedno: skuteczniej przekazać swoje geny

Chodzi o jedno: skuteczniej przekazać swoje geny

Selekcja naturalna poradzi sobie z niską dzietnością. Nawet jeśli niewielka część kobiet zdecyduje się na posiadanie dzieci, to będzie to oznaczać, że w puli genowej pozostaną osoby o silnej potrzebie posiadania potomstwa. W konsekwencji może dojść do zmiany trendu – mówi prof. Bogusław Pawłowski z Uniwersytetu Wrocławskiego.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium