Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

15 sierpnia 2022 r.
15:33

Wyjątkowy projekt nad Wieprzem. Nad rzeką wisi pranie, a gdzie są ryby?

100 1 A A
Chciałem pokazać związek ludzi z rzeką  - mówi Dawid Soszyński
Chciałem pokazać związek ludzi z rzeką - mówi Dawid Soszyński (fot. Facebook/ Pół Wieprza)

Rozmowa Dawidem Soszyńskim, autorem instalacji artystycznej „POWIĄZANI/-NIE” na rzece Wieprz.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

 „Aga- Kijany”, „Tomek- Spiczyn”, „Małgosia-Jeziorzany”…

– Idea była taka, by były to ubrania należące do mieszkańców wielu miejscowości nadwieprzańskich. Chciałem pokazać związek ludzi z rzeką. A także to, że rzeka łączy nie tylko tych mieszkających w sąsiednich miejscowościach. Kiedyś tak właśnie działały rzeki: były głównymi korytarzami komunikacyjnymi.

Nie jest to reprezentacja wszystkich miejscowościach leżących nad Wieprzem, bo tych jest ponad 130. Swoje ciuchy przekazało ponad 40 mieszkańców z kilkunastu różnych miejsc.

Wystarczyło zaapelować: dajcie mi swoje stare, nieużywane, białe ubrania?

– Niektórzy odpowiedzieli na apel na facebookowej stronie „Pół Wieprza”. Ale Facebook dociera do wielu ludzi, ale niekoniecznie prowokuje do działania. Trzeba do nich dotrzeć jeszcze innym kanałem. Od niejednej osoby działającej na terenach wiejskich słyszałem, że na wsi ogłoszenia i Facebooki nie działają. Zadziała, jak się zadzwoni do konkretnej osoby.

Dzwonił pan?

– Do niektórych. Miałem też wsparcie lokalnych domów kultury i bibliotek. Płynęliśmy też z kolegami Wieprzem z Kijan do Dęblina i mówiłem o akcji napotykanym ludziom. Chętnie się włączali. Biegli do domów i szukali białych ciuchów, bo miały być tylko białe. Było to bardzo spontaniczne i na gorąco. To tak właśnie miało zadziałać, o to chodziło.

Druga strona tej akcji to poznawanie. Była to świetna okazja, by spotkać tych ludzi, pretekst do rozmów.

Może to oklepane i górnolotne hasło, ale tak jest – rzeka łączy ludzi. Zagada się z kimś o rzece, to natychmiast pojawiają się różne opowieści, problemy, opinie. I one wszystkie są wspólne.

Jakie to opowieści?

– Większość mieszkających nad Wieprzem, zwłaszcza mężczyzn, łapie ryby. Wszyscy widzą, że jest dramatyczny spadek ilości ryb w rzekach. W opiniach biologów i hydrologów piszących o wymieraniu gatunków czytam, że w największym stopniu zachodzi ono właśnie w rzekach. My tego nie widzimy, ale to już się dzieje. Chciałem nawet kolekcjonować opinie mieszkańców na ten temat. Bo każdy ma swoją koncepcję, wizję, dlaczego tak jest.

(fot. Facebook Pół Wieprza)

I co mówią?

– Za dużo się łowi, jest brudna woda, rzeki są za bardzo zarośnięte (bo takie opinie też są). Wiele ludzi zgadza się też co do tego, że odkąd zbudowano zbiornik zaporowy w Nieliszu, to woda jest mętna, a rzeka „zmieniła się w kanał”. Dawniej dno było bardziej urozmaicone, bo w rzece był piasek. Teraz na całej długości Wieprz jest bardzo podobnej głębokości, nie ma rozległych płycizn, nie ma dołków. Wszystko to, co było zanim zbudowano zbiornik w Nieliszu.

W Kocku z kolei, gdzie do Wieprza wpada Tyśmienica, ludzie skarżyli się, że rzeka została wyczyszczona z drzew rosnących na brzegach. Wędkarze bardzo nad tym ubolewają, bo pod korzeniami drzew ryby szukają schronienia. Jeden człowiek mówił mi, że jeździ teraz na ryby na jeden odcinek, który jest bardziej bagienny więc Wody Polskie ze swoim sprzętem tam nie dojechały.

Rzeczywiście najwięcej złego zrobiły polskim rzekom Wody Polskie?

– Nie wydaje mi się. Odkąd powstały Wody Polskie nic się w zasadzie nie zmieniło. To wciąż to samo środowisko ludzi zajmujących się rzekami. Studiując planowanie przestrzenne na politechnice miałem zajęcia z gospodarki wodnej z człowiekiem starej daty. Pamiętam, jak kiedy pokazał nam dwa zdjęcia. Tak wygląda rzeka dzika, a tak wygląda rzeka uporządkowana, porządna, ładna, czysta itd. W kontekście, że właśnie do tego powinniśmy dążyć. Koryto ma być proste, a brzeg utwardzony. On to mówił z autentycznym przekonaniem, że nieporządek, jakieś przewrócone drzewa, trzeba zlikwidować. Ma być równo, porządnie, elegancko. Jak tak nie jest to znaczy, że nie ma gospodarza.

Mam wrażenie, że bardzo często nadal się tak myśli. Nie mówię tutaj akurat o Wieprzu, bo tutaj działalność Wód Polskich jest raczej ograniczona. Nie ma czyszczenia rzeki z roślinności, kopania, wybierania mułu. Te tzw. prace utrzymaniowe, zwłaszcza na małych rzekach, powodują szybszy spływ wody. Czego nie rozumiem absolutnie, bo Wody Polskie powinny dbać o retencją korytową, a robią coś dokładnie odwrotnego. Twierdząc, że zapobiegają powodzi. Tyle, że takie „zapobieganie powodzi” powoduje, że mamy suszę.

Ale z kim nie rozmawiałem nad Wieprzem to byłem podbudowany. Tam myślenie ludzi, tych spotykanych nad rzeką, jest inne. Oni absolutnie nie chcą żadnego betonu, regulacji, czyszczenia.

A jak brak ryb tłumaczą naukowcy?

– Zmiany klimatu, zwiększanie temperatury wody, brak rozlewisk na wiosnę. Ja też mieszkam na Wieprzem, w mojej okolicy rozlewiska się już praktycznie nie zdarzają. Wiele gatunków ryb, które tarło ma na zalanych łąkach, ma dziś bardzo ograniczone pole działania. Ludzie opowiadają też o larwach chruścików, których kiedyś było mnóstwo, a dziś nie ma wcale. To się dzieje od lat, ale ludzie widzą to dopiero jak nie ma już ryb. Kolejne rzeczy to wspomniana regulacja i zanieczyszczenia. Coraz lepiej jest z oczyszczaniem ścieków, ale rzeki nadal nie są czyste. Jest lepiej niż w latach 80. czy 90. ale dużych rzek pierwszej czy drugiej klasy czystości w Polsce nie mamy.

Kiedy ludzie mieszkający nad rzekami zauważyli, że ryb jest mniej?

– Czytałem ostatnio książkę z XIX wieku, zaznaczyłem sobie nawet fragment jak autor płynie Wisłą czy Niemnem i rozmawia z rybakami. I rybacy mówią: „Kiedyś to były ryby, teraz to coraz słabiej.”

(fot. Facebook Pół Wieprza)

Dawid Soszyński

Pracownik Katedry Kształtowania i Projektowania Krajobrazu KUL, twórca inicjatywy Pół Wieprza (strona na Facebooku poświecona urokom i problemom rzek; głównie Wieprza), współczesny artysta ludowy działający głównie w przestrzeni wiejskiej

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Aleksandra Stanacev (z piłką) zagrała bardzo dobre zawody
ZDJĘCIA
galeria

Wyrównany mecz na szczycie, Polski Cukier AZS UMCS ograł VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał VBW Gdynia 66:63. Gospodynie w drugiej połowie prowadziły 10 punktami, ale do końcowej syreny kwestia zwycięstwa była otwarta.

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Na stacji paliwowej zatankował i czmychnął, bo miał zamontowane na samochodzie „lewe” tablice. Potem powtórnie zatankował, ale gorzałkę. Na koniec wpadł, bo wystraszył się policji. To nie był jego pierwszy raz 40-latka z Chełma.

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

Niedziela zaczęła się od uroczystego otwarcia nowego budynku EHF, tak zwanego Domu Europejskiej Piłki Ręcznej usytuowanego przy Baumgasse 60A w Wiedniu. Sześciopiętrowy, utltranowoczesny obiekt oddany do użytku w ciągu 18 miesięcy będzie miejscem pracy 96 osób.

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna Świdnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

Rafał Trzaskowski na spotkaniu w Lublinie

Trzaskowski w Lubelskiem: Polska musi się rozwijać równomiernie

Prezydent powinien dbać, żeby cała Polska rozwijała się równomiernie - powiedział kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski podczas spotkania z sympatykami w Werbkowicach (Lubelskie). Stwierdził, że potrzebna jest prezydentura aktywna, która będzie inspirowała rząd.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium