Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Opinie

1 sierpnia 2022 r.
20:20

Dlaczego lubelscy politycy PiS unikają rozmów o problemach zdrowia? Lekarz opisuje jak próbował się z nimi spotkać

Autor: Zdjęcie autora Ryszard Siwek
List skierowany do prezesa PiS lubelski lekarz przysłał również do redakcji Dziennika Wschodniego
List skierowany do prezesa PiS lubelski lekarz przysłał również do redakcji Dziennika Wschodniego

– Jestem zbulwersowany postawą parlamentarzystów PiS, tym bardziej że są z mojej opcji politycznej – nie ukrywa Ryszard Siwek, chirurg dziecięcy z Lublina z 40-letnim stażem, autor listu do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Lekarz od ponad roku próbował umówić się na spotkanie w którymś z lubelskich biur poselskich rządzącej partii. – W moim zawodzie problemy służby zdrowia skupiają się jak w soczewce i chciałem nimi zainteresować naszych posłów. Rekordem była szybka, bo w ciągu 6 dni, odpowiedź senatora Jacka Burego (Polska 2050 - red.), który przyjął mnie osobiście i przynajmniej wysłuchał. A później będzie tak, że posłowie obudzą się za pięć 12, kiedy zacznie się kampania wyborcza, a potem znów zapomną o swoich wyborcach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

List Ryszarda Siwka do prezesa PiS

W. Pan

Jarosław Kaczyński, Prezes Prawa i Sprawiedliwości

Panie Premierze, stale przypomina Pan posłom i senatorom PiS oraz działaczom partii w terenie, że trzeba iść do ludzi i rozmawiać. Z przykrością stwierdzam, że dzisiaj takich rozmów z parlamentarzystami miasta Lublina prawie już nie ma.

W sierpniu 2021 r. poprosiłem o spotkanie z Panem Posłem Janem Kanthakiem. Przez 9 miesięcy nie otrzymałem odpowiedzi. Ponowiłem prośbę. Powtórnie bez efektu.

Podobny zarzut kieruję do Pana Posła Sylwestra Tułajewa. Od lata ubiegłego roku jego biuro poselskie było zamknięte, a telefon stacjonarny głuchy. Dopiero wiosną tego roku pojawił się nowy pracownik biura i obiecał spotkanie z posłem. Jak dotychczas także bez rezultatu.

W związku z protestami w ochronie zdrowia w sierpniu ubiegłego roku poprosiłem o przedyskutowanie tego z Panem Senatorem Grzegorzem Czelejem, z zawodu dentystą. Na ręce sekretarki złożyłem materiały na przyszłe spotkanie. Pomimo upływu roku do spotkania nie doszło.

Kolejne kroki skierowałem do Pani Poseł Gabrieli Masłowskiej, zasiadającej w Komisji Zdrowia Parlamentu. Nareszcie doszło do spotkania, na którym chciałem zapoznać ją z problemami ochrony zdrowia oparte na moim, ponad czterdziestoletnim, doświadczeniu zawodowym lekarza i pacjenta. Niestety spotkanie to okazało się dla mnie wielkim zawodem. Pani Poseł była bardzo zdziwiona, że w spotkaniu z nią uczestniczy lekarz, bowiem według niej, w tej grupie zawodowej PiS ma poparcie w granicach 1%. Spotkanie trwało zaledwie kilka minut, podczas którego głównym dyskutantem był jej mąż, a ona po chwili przerwała je tłumacząc to innymi pilnymi obowiązkami. Poprosiła o dostarczenie materiałów na następne spotkanie, bowiem bez nich nie będzie gotowa do dyskusji. Spełniłem jej prośbę. Pomimo upływu 8 miesięcy nie dostałem żadnej odpowiedzi.

Piątą próbę rozmowy podjąłem w sąsiednim, chełmskim okręgu z Panią Poseł Anną Dąbrowską-Banaszek, lekarzem medycyny, reprezentującą PiS w tym okręgu. Też bez efektu.

W tej sytuacji pozostał jeszcze tylko Pan Poseł Przemysław Czarnek. Pracownik jego biura poinformował mnie o możliwości spotkania z Panem Ministrem pod koniec sierpnia. Jest nadzieja.

Panie Premierze, posłowie z Lublina nie tylko unikają rozmów ze swoimi wyborcami, ale nie rozmawiają również z innymi przedstawicielami PiS. Jak poinformował mnie jeden z pracowników biura poselskiego, posłowie ci nie uczestniczyli nawet w inauguracji otwarcia nowego Okręgu Miasta Lublin. Czy to jest jeszcze nadal jedna drużyna?

Dlatego Pańska decyzja o reorganizacji struktur partii była konieczna, bowiem Pan Minister Krzysztof Michałkiewicz, pełnomocnik starego okręgu, większość czasu spędzał w Warszawie i dla wyborców z Lublina był niedostępny. Mam nadzieję, że nowo powołany przez Pana pełnomocnik Okręgu Miasta Lublin Pan Piotr Breś będzie otwarty na kontakty z mieszkańcami naszego miasta.

Panie Premierze, Pana zaciekły wróg polityczny Pan Profesor Paweł Śpiewak, podczas dyskusji telewizyjnej dotyczącej Pańskiej emerytury, stwierdził z przekąsem: „O jakiej emeryturze my tu mówimy, przecież Kaczyński ma dopiero 72 lata”. Uznał, że Pański wiek metrykalny w polityce to wiek juniora, zwłaszcza w odniesieniu do wieku obecnego i poprzedniego Prezydenta USA. Nie ma Pan wyjścia. Czeka Pana ciężka praca. To nie tylko obowiązek szefa partii, ale dodatkowa konieczność spowodowana słabym wsparciem ze strony zaplecza PiS-su w terenie. Emerytura musi poczekać.

Wobec powyższego wyłania się pytanie, czy przyszłość polityczną powinni kreować tylko młodzi, czego ciągle domagają się starzy? Czasami, z pewnych powodów, muszą to czynić starsi.

Jako lekarz nie potrafię zrozumieć, dlaczego niektórzy posłowie i senatorowie, zwłaszcza lekarze, unikają rozmów o problemach zdrowia?

Czyżby to było ważne tylko za pięć dwunasta przed wyborami, podczas których wszyscy kandydaci wszystkich ugrupowań jednym chórem zapewniają, że zdrowie jest najważniejsze? Dlaczego już teraz prawie nikt nie dostrzega tego, że dzięki transferom społecznym nawet dzieci z uboższych rodzin i emeryci korzystają z odpłatnej ochrony zdrowia? Nawet najwięksi wrogowie PiS-u wśród lekarzy, praktykujących odpłatnie, stwierdzają, że jeszcze nigdy nie było takiej prosperity w prywatnych podmiotach leczniczych jak za obecnych rządów.

Ilu ludzi pamięta jeszcze, że przed 7 laty na operacje zaćmy seniorzy oczekiwali kilka lat, a dzisiaj kilkadziesiąt ośrodków medycznych w naszym regionie zachęca do takich zabiegów, często bez kolejki. Kolejne przykłady to rezonans magnetyczny i tomografia komputerowa bez limitów, pierwsza wizyta bez kolejki w 4 deficytowych specjalnościach, profilaktyka 40+ i wiele innych.

Jednocześnie nie należy pomijać niekorzystnych zjawisk. Pomimo największego wzrostu nakładów na ochronę zdrowia niepokój musi budzić nadmierna ilość nieuzasadnionych hospitalizacji i nieuzasadnionego przedłużania pobytu szpitalnego. Budżet ochrony zdrowia traci przez to wiele miliardów złotych. Kiedy niemal cały świat przesuwa leczenie ze szpitala do ambulatorium, my postępujemy odwrotnie. Głównym powodem tego jest chęć pozyskiwania łatwych pieniędzy i potwierdzanie potrzeby utrzymywania nierentownych oddziałów. Z przykrością należy stwierdzić, że ten proceder był wykorzystywany przez niektóre szpitale leczące pacjentów na covid-19. Ponadto, nieuzasadnione hospitalizacje, obok strat finansowych, ograniczają wolność osobistą człowieka.

Innym problemem, szczególnie negatywnie odbijającym się na funkcjonowaniu całego systemu ochrony zdrowia, jest ogromny kryzys kadrowy spowodowany odpływem z kraju dziesiątków tysięcy lekarzy po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, obniżenie ilości miejsc na wydziałach lekarskich oraz rezygnacją wielu medyków z pracy przy pacjencie. Stąd niezbędne stało się zwiększenie limitu miejsc na akademiach medycznych, co już się dzieje, oraz tworzenia nowych wydziałów lekarskich przy uniwersytetach, co również będzie miało miejsce wkrótce na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Jednak znacząca poprawa nastąpi dopiera za 20-30 lat.

Tymczasem w najbliższym czasie za zdrowie Polaków odpowiadać będą najczęściej lekarze emeryci, najliczniejsi wśród medyków. Dlatego warto, a nawet trzeba zachęcać ich do dalszej pracy.

Warto również nakłaniać sporą liczbę lekarzy do powrotu do pracy przy chorym. Ani GUS, ani Naczelna Izba Lekarska nie potrafią odpowiedzieć na proste pytanie, gdzie jest kilkadziesiąt tysięcy lekarzy posiadających prawo wykonywania zawodu, ale nie pracujących z pacjentem (ok. 60.000)?

Panie Premierze, piszę o tym do Pana tylko dlatego, że parlamentarzystów lubelskich to nie interesuje. To tylko mała część problemów, które spotykam w mojej praktyce. W opinii moich pacjentów, mieszkających w Polsce i poza jej granicami, ocena naszej ochrony zdrowia jest wyższa, niż się o niej słyszy i mówi w powszechnych przekazach. Dlatego rozmowa o tym jest konieczna.

Ryszard Siwek

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium