Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

12 maja 2024 r.
12:47

Owoce na wagę złota? Kto pracuje, ten ma

Marek Krzesicki z rodziną to jeden z większych plantatorów truskawki w gminie wiejskiej Puławy. W sezonie do pracy na 3,5 hektarach pól, zatrudnia kilkunastu pracowników, głównie z Ukrainy
Marek Krzesicki z rodziną to jeden z większych plantatorów truskawki w gminie wiejskiej Puławy. W sezonie do pracy na 3,5 hektarach pól, zatrudnia kilkunastu pracowników, głównie z Ukrainy (fot. Radosław Szczęch)

Rozmawiamy z Marek Krzesickim z Pachnowoli koło Puław. Jednym z większych plantatorów truskawki w gminie. Razem z polami, które przepisał dzieciom, posiada około 3,5 hektara truskawkowych pól.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Jest pan jednym z ostatnich dużych plantatorów truskawek w Pachnowoli. Jak ocenia pan warunki prowadzenia tego biznesu dzisiaj w kontrze do czasów, w których pan zaczynał?

– Zaczynaliśmy 30 lat temu, to były zupełnie inne czasy. Bardzo dużo owoców szło wtedy do krajów byłego Związku Radzieckiego. W naszej gminie truskawki uprawiali prawie wszyscy. To było prawdziwe zagłębie. Pachnowola, Kajetanów, Góra Puławska, Janów, Zosnów. Truskawki były wszędzie. Teraz jest może kilka procent tego, co było. Tam, gdzie kiedyś były pola, teraz rosną nowe domy, osiedla. Wszystko się zmieniło.

• Co wpłynęło na tę zmianę?

– Brak rąk do pracy. Młodzi często nie chcą robić tego, co robili ich rodzice. A nawet jeśli chcą, to coraz trudniej jest o pracowników do pracy w polu.

• Na polach słuchać głównie język ukraiński albo rosyjski.

– Dawniej, gdy zaczynaliśmy, w sezonie pracowali Polacy, najczęściej młode dziewczyny tuż po szkole, studentki spod Lipska, z kieleckiego. Chciały sobie zarobić. Teraz ich nie ma. Swoją drogą sezon zaczynał się później, w czerwcu, więc młodzież miała już wolne. Dzisiaj przyjeżdżają wyłącznie pracownicy z Ukrainy, ze Lwowa, Łucka, ale także z Donbasu. W sezonie mogą zarobić u mnie kilkanaście tysięcy złotych.

• A jak jest z opłacalnością uprawy truskawek? Tutaj też zaszły zmiany?

– Ja powiem tak: kto pracuje, ten ma. Wiadomo, że rarytasów nie będzie, ale jakieś pieniądze zarobić można. Dałoby się więcej, gdyby nie coraz droższa robocizna, opryski i nawozy.

Kiedyś za nawozy płaciło się 300-400 zł, a teraz 3 tysiące, więc nie ma porównania.

Poza tym jest to nadal bardzo pracochłonny biznes i wrażliwy na warunki atmosferyczne. Jeśli ktoś chciałby sprawdzić, niech założy plantację i zobaczy na czym to polega.

• A jaki będzie ten sezon pańskim zdaniem?

– Na razie to trudno przewidzieć, ale wydaje mi się, że średni. Ani dobry, ani zły. Martwią mnie trochę te nocne przymrozki. Żeby nie stracić owoców musimy na noc przykrywać pola folią, a rano je odkrywać. Ostatniej nocy temperatura spadła u nas do zera, ale już w Jastkowie było minus dwa. Przydałoby się też trochę więcej deszczu, ale ogólnie nie jest najgorzej. Owoce są bardzo ładne. Truskawka na polach pojawiła się w tym roku w tym samym czasie, co ta w szklarni. Dwa tygodnie wcześniej, niż zwykle.

• Ceny będą spadać?

– Oczywiście. Zawsze najdroższe są te, które pojawiają się na początku sezonu. Ja swoje sprzedaje dzisiaj po 30-35 zł za dwukilogramową łubiankę. Przyjeżdżają klienci z Puław, Dęblina, Lublina. U mnie wszystko jest zdrowe, świeże, regularnie sprawdzane przez sanepid.

• Pańskim zdaniem warto kupować polskie owoce, mimo wyższej ceny?

– Nasze truskawki przede wszystkim są świeże i zdrowe. Ja sprzedaje takie, które właśnie zostały zerwane. W sklepie znajdzie pan zagraniczne, które leżały co najmniej kilka dni. Zerwano je, przechowywano, transportowano. Te z Afryki pewnie płynęły statkiem. Ja od razu poznaje nasze truskawki od tych z Hiszpanii, Maroka, czy Serbii. Inaczej pachną. Cały nasz rynek jest nimi zapchany. Najgorsze jest to, że niektórzy oszukują. Sprowadzają zagraniczne owoce, przesypują je w łubianki i sprzedają jako polskie. Ale co ja mogę z tym zrobić? Mam nadzieję, że polskie służby będą działać i ten proceder się skończy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Premiera nowego lexusa ES w Lublinie
galeria

Luksus i technologia w jednym. Premiera nowego lexusa ES w Lublinie

W salonie Lexusa w Kalinówce pod Lublinem zaprezentowano nowego lexusa ES – elegancką limuzynę, która łączy komfort, nowoczesność i ekologiczną technologię. Podczas wczorajszego, piątkowego, wieczoru goście mogli poczuć, czym jest luksus w japońskim wydaniu.

Pijemy za lepszy czas. Jak nocna prohibicja odmieni Lublin?
Magazyn

Pijemy za lepszy czas. Jak nocna prohibicja odmieni Lublin?

Radni klubu prezydenta Krzysztofa Żuka postulują wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych Lublina. Jak prohibicja odmieniłaby miasto i jego mieszkańców?

Śmiertelny wypadek na torach. Nie żyje mężczyzna

Śmiertelny wypadek na torach. Nie żyje mężczyzna

W piątek wieczorem na torach w Lubartowie doszło do tragicznego wypadku. Szynobus relacji Lublin–Łuków potrącił 34-letniego mieszkańca miasta

Lublin: o pracy po kryzysie psychicznym. Eksperci i pracodawcy szukali wspólnych rozwiązań
ZDJĘCIA
galeria

Lublin: o pracy po kryzysie psychicznym. Eksperci i pracodawcy szukali wspólnych rozwiązań

W Lublinie rozmawiano o pracy i zdrowiu psychicznym. Eksperci, pracodawcy i osoby po kryzysach spotkali się, by wspólnie szukać skutecznych rozwiązań w zakresie rehabilitacji zawodowej.

KPR Padwa Zamość nie zaliczy wyjazdu do Ciechanowa do udanych - przegrała bowiem 30:37 z

KPR Padwa Zamość przegrała z Jurandem Ciechanów

W spotkaniu otwierającym piątą kolejkę I Ligi Centralnej KPR Padwa Zamość przegrała na wyjeździe z Jurandem Ciechanów 30:37

Kamienie szlachetne a nawet meteoryty. W sobotę startuje giełda minerałów
Lublin
11 października 2025, 10:00

Kamienie szlachetne a nawet meteoryty. W sobotę startuje giełda minerałów

Rubin, szmaragd, szafir, a nawet meteoryty. Centrum Sportowe Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie zamieni się w grotę pełną skarbów. Giełda minerałów i biżuterii już w ten weekend.

Uczestnicy historycznego pikniku otrzymali biało-czerwone flagi
Puławy

W hołdzie królowi. Uczniowie zatańczyli dla Bolesława Chrobrego

Mimo niesprzyjającej aury, dzisiaj po południu na dziedzińcu Pałacu Czartoryskich w Puławach zorganizowano nietypową lekcję historii - "Piknik Królewski - korona i miecz". We wspólnym polonezie wzięło udział blisko 300 uczniów szkół i przedszkoli.

Jedna z wizualizacji pokazujących jak moze wyglądać przebudowany Teatr Osterwy w Lublinie
galeria

Teatr Osterwy ma być architektoniczną perłą na skalę Europy. Dyrektorzy: „Warto czekać”

Teatr im. Juliusza Osterwy ma stać się jednym z najpiękniejszych obiektów teatralnych Europy. Będzie to kosztować prawie 280 milionów złotych. - Warto poczekać. Nawet kilka lat - mówią dyrektorzy jedynego w Lublinie teatru dramatycznego i repertuarowego.

Zostawiony kilka miesięcy temu samochód utrudnia wjazd i wyjazd z parkingu przy ul. Bocianiej. Mimo próśb ze strony mieszkańców na odholowanie go w inne miejsce żadna ze służb na razie się nie zdecydowała. Wszystkiemu winne mają być przepisy
Lublin

Porzucony mercedes miesiącami utrudnia wyjazd z parkingu

Kilka miesięcy temu właściciel widocznego na zdjęciu samochodu zaparkował go na wjeździe do parkingu przy ul. Bocianiej w Lublinie. Auto zasłania kierowcom widok, ale odholować go nie można, bo jak tłumaczą strażnicy - znajduje się ono poza drogą publiczną.

Wiesz jak kiedyś wyglądał Lublin? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Wiesz jak kiedyś wyglądał Lublin? Sprawdź się w naszym quizie!

Lublin ciągle się zmienia. Pojawiają się nowe budynki, a inne znikają z mapy miasta lub zmieniają swoje przeznaczenie. Pamiętasz miasto z tych starych zdjęć? Sprawdź się w naszym quizie!

Wodociąg skażony bakteriami. Kranówka nie nadaje się ani do picia, ani do mycia
Szczebrzeszyn

Wodociąg skażony bakteriami. Kranówka nie nadaje się ani do picia, ani do mycia

Bakterie coli w wodociągu wykryto podczas badań w wodociągu Kawęczynek (gm. Szczebrzeszyn). Dla mieszkańców oznacza to zakaz wykorzystywania kranówki do celów spożywczych, ale również higienicznych.

WSPA rozpoczyna rok akademicki. Studentów przyciągają nowe kierunki
ZDJĘCIA
galeria

WSPA rozpoczyna rok akademicki. Studentów przyciągają nowe kierunki

W Auli Głównej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie odbyła się uroczysta inauguracja roku akademickiego 2025/2026. Wśród licznie zgromadzonych gości znaleźli się rektor uczelni, władze wydziałów, wykładowcy oraz 700 nowych studentów, którzy właśnie rozpoczynają swoją akademicką przygodę.

KUL w światowej czołówce. Uczelnia utrzymała mocną pozycję w rankingu

KUL w światowej czołówce. Uczelnia utrzymała mocną pozycję w rankingu

Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II po raz kolejny znalazł się w prestiżowym gronie najlepszych uczelni świata według rankingu Times Higher Education World University Rankings 2026. Lubelska uczelnia została wyróżniona za jakość nauczania, efektywność badań i sprzyjające nauce środowisko akademickie.

Wyremontowany został prawie 4-kilometrowy fragment powiatowej drogi w Potoku Górnym

Jak po stole. Kilkukilometrowy odcinek drogi oficjalnie otwarty

Nowy asfalt, przebudowane skrzyżowania, odnowione chodniki, zjazdy i przepusty, a przy przejściach dla pieszych nowoczesne lampy - tak wygląda blisko 4-kilometrowy odcinek drogi powiatowej w Potoku Górnym. Oficjalnie otwarto go po remoncie w czwartek, 9 października.

Przed nami finałowy weekend z Cyrkulacjami
ZDJĘCIA
galeria

Przed nami finałowy weekend z Cyrkulacjami

Przed nami ostatni weekend z festiwalem Cyrkulacje. Finaliści wykonują ostatnie szlify swoich występów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium