Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

23 listopada 2024 r.
12:57

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

Autor: Zdjęcie autora lukisz
(fot. Motor Lublin)

W piątkowy wieczór piłkarze Motoru cieszyli się z trzeciego zwycięstwa z rzędu. Tym razem pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mateusz Stolarski (Motor Lublin)

– To nie był Motor, który chcielibyśmy oglądać co spotkanie. Uważam, że stać nas na lepszą grę niż w Lubinie. Szczególnie ten przestój w drugiej połowie. On trwał około 20 minut, w którym Zagłębie odrobiło straty i miało szanse na 2:1. To był moment kluczowy, myślę, że gdyby gospodarze zdobyli drugą bramkę, to mielibyśmy kłopoty, może nie żeby straty odrobić, ale żeby wygrać już tak. A właśnie z takim celem przyjechaliśmy. Takiemu zespołowi, jak my, jeżeli chodzi o standardy i etos pracy, nie wypada tracić bramki ponownie z dalszego słupka, nad którym dużo pracowaliśmy i zwracaliśmy uwagę. Musimy się tam lepiej zachować. Gdybyśmy indywidualnie wykonali swoje zadania, to nie byłoby z tym problemu. Trzecia rzecz to nasza intensywność z pierwszej połowy. Prowadziliśmy 1:0, ale nie byliśmy na naszym pułapie motorycznym, nie pressowaliśmy, jak przyzwyczailiśmy siebie. Było wiele rzeczy, które mogliśmy robić lepiej. Zdajemy sobie z tego sprawę, że musimy to poprawić, żeby myśleć o kolejnych zdobyczach punktowych. Przypadkowa drużyna nie wygrywa jednak w ekstraklasie trzech meczów z rzędu, a z siedmiu ostatnich występów nie wygrywa pięciu. Trzeba powiedzieć, że jesteśmy w dobrym momencie, na który ciężko pracujemy każdego dnia. Duże drużyny potrafią mieć coś więcej niż momenty. My całą poprzednią rundę walczyliśmy o awans, wydarliśmy go w ostatnim meczu barażowym. Teraz gramy z powodzeniem, w ekstraklasie, ale to może się szybko odwrócić, jeżeli zejdziemy z torów właściwej pracy. Przez cały rok jesteśmy w stanie grać regularnie, a tak robią dobre drużyny i te które pracują. To nie laurka dla mnie, ale dla naszego sztabu i naszych piłkarzy. Bardzo ich podziwiam i cieszę się, że w takim sposób patrzą na swoje kolejne spotkania. Traktują je jako wyzwanie i tak naprawdę nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego, który przynosi wynik.

Samuel Mraz...

– Jest profesjonalistą i mimo nie takich liczb, jakie chciał zrobić w Lubinie, dobrze wspomina miejsca, w których był, a zwiedził ich dużo. Ja się cieszę i mam nadzieję, że znalazł takie swoje miejsce, w którym czuje się dobrze, czuje wsparcie i w którym będzie jak najdłużej. Przypominam, że to napastnik mający osiem goli, ale nie strzela karnych. Strzela z gry i bardzo się z tego cieszymy. Zostałem zapytany czy Mraz strzeli w tym sezonie dziesięć goli i od razu odpowiedziałem, że tak. Nie będę jednak kłamał, że sądziłem, że może to zrobić w pierwszej rundzie. Mamy jeszcze dwa ostatnie spotkania i mam nadzieję, że już teraz będzie ta dwucyfrówka.

Zmiany w przerwie...

– Żółte kartki również były przyczyną, my gramy wysoko linią obrony i jest trochę miejsca za nami, czasem musimy podejmować ryzyko. Do Krystiana Palacza miałem jedną rzecz taktyczną, którą moglibyśmy robić lepiej, a Zagłębie parę razy wyszło swoją prawą stroną. „Najma” miał kartkę, a po faulu miał dwa kolejne podobne i nie chcieliśmy ryzykować. Wiedzieliśmy, że rywale będą zostawiali coraz więcej ludzi w jednej linii, chciałem minimalizować ryzyko, a Luberecki i Rudol również są w bardzo dobrej dyspozycji.

Gole w pierwszych połowach...

– Nikt nie jest w stanie zaplanować, kiedy strzeli gole. One mają być efektem spójnej i konkretnej gry. Cieszę się, że bramki rozkładamy na dwie połówki. Ruszamy mocno, wysokim pressingiem, jest wiele odbiorów. Cieszę się, że jesteśmy regularni, bo to oznacza, że w każdym momencie potrafimy zaskoczyć przeciwnika. Z raportów statystycznych niepokojące jest to, że tracimy kontrolę nad meczem w drugich połowach od 55 do 70 minuty. To moment, kiedy nie jesteśmy sobą, a nie znaleźliśmy jeszcze na to odpowiedzi. Inne części meczu są nasze.

Marcin Włodarski (Zagłębie Lubin)

– Co mogę powiedzieć, pierwsza połowa się odbyła. Karny był jednak słuszny, drugą część rozpoczęliśmy naprawdę dobrze, mieliśmy też swoje sytuacje. Jak z Widzewem znowu zawsze czegoś brakowało. Brakuje chyba rasowego napastnika, który strzeli bramkę. Zmiany Motoru spowodowały, że rywale się napędzili i zdobyli gola po rykoszecie. My w 85 minucie, nie wiem, jak to powiedzieć, bo nigdy nie oceniam sędziów, ale wychodzilibyśmy sam na sam od połowy, a przeciwnik zagrywa ręką. Nie wiem czy można to sprawdzić, czy nie. Ciężko powiedzieć, my mamy swoje problemy, ale to dla nas żadne usprawiedliwienie, bo nie powinniśmy przegrać.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Bogdanka LUK Lublin wygrała na wyjeździe z ZAKSĄ Kędzierzy-Koźle 3:0

Bogdanka LUK Lublin pozostaje w grze o półfinał

W drugim meczu ćwierćfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1. Tym samym do wyłonienia półfinalisty konieczne będzie trzecie spotkanie, w niedzielę, w Lubinie. Początek o godzinie 14.45

Przemysław Kusiak to jeden z liderów Matematyki

LNBA: Potrzebne będą trzecie mecze

W sobotę rozegrano drugie mecze półfinałowe w Konferencji A. Zwycięstwa odniosły w nich zespoły Patobasket i Matematyki, co oznacza, że do wyłonienia finalistów będą potrzebne trzecie spotkania.

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie
koncert
5 kwietnia 2025, 19:00

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie

W lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt w sobotę, odżyje duch Seattle lat 90. Ze sceny popłyną brudne gitarowe brzmienia i chropowate wokale – zupełnie jak w klubach Seattle sprzed trzech dekad. Znów powrócą wspomnienia przy takich utworach jak: „Smells Like Teen Spirit”, „Would”, „Jeremy”, „Alive”, „Black Hole Sun” i innych. To nie będzie zwykły koncert, lecz muzyczna podróż w czasie: w rocznicę śmierci Kurta Cobaina i Layne’a Staleya Lublin odda im szczególny hołd.

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Szybkie, drogie i luksusowe. Przerobione i dopieszczone. Plus pokazy stuntu i driftu, czyli dwa dni z motoryzacją w najlepszym wydaniu. W weekend w Lublinie: Moto Session 2025.

Filip Wójcik to kolejny zawodnik, który zostaje w Motorze na następny sezon

Kolejny piłkarz Motoru Lublin podpisał nowy kontrakt

W ostatnich dniach Motor Lublin przedłużył umowy z trzema piłkarzami. Najpierw nowe kontrakty podpisali: Michał Król i Mathieu Scalet, a we wtorek żółto-biało-niebiescy poinformowali, że w klubie zostaje także Filip Wójcik. Wszyscy związali się z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy na kolejny rok.

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.
foto
galeria

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.

Trwają przygotowania do sobotniej premiery „Niewiarygodnej historii Małej S.” w lubelskim Teatrze im. J. Osterwy. Będzie to pierwszy – po dłuższej przerwie – spektakl przeznaczony dla najmłodszej widowni.

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi
ZDJĘCIA

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi

Egzamin jest bardzo długi i trudny - mówi przewodniczący komisji. Po studiach i trzech latach aplikacji przyszedł czas na cztery dni egzaminów z różnych zagadnień prawa. W Lublinie rozpoczął się egzamin adwokacki.

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Zakończono negocjacje umowy pomostowej z wykonawcami pierwszej elektrowni jądrowej – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Obecny plan zakłada, że prąd z pierwszej polskiej elektrowni jądrowej popłynie do sieci w 2036 roku.

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS
ZDJĘCIA
galeria

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS

Cukiernik, optyk, ratownik medyczny, czy klasa psychologiczno-medyczna. Przed nami egzamin ósmoklasisty, a potem wybór szkoły średniej. Zespół Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego zaprosił swoich potencjalnych, przyszłych uczniów.

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji
ZDJĘCIA
galeria

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji

Magia i Fantazja – takie było hasło tegorocznej, XIV edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fryzjerskiego „Najlepszy uczeń w zawodzie fryzjer”. Uczestnicy konkursu puścili wodzę fantazji i swoje wyobrażenia przełożyli na włosy modelek.

Łukowskie PEC

Brakuje milionów i nie mogą ruszyć z budową elektrociepłowni. Będzie wniosek

Łukowskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej nie może ruszyć z budową nowej elektrociepłowni, bo oferty firm są droższe niż założony kosztorys. Miasto szuka nowych możliwości w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie

Po 25 latach milczenia Igor Jaszczuk wraca na scenę – bez presji wytwórni, za to z wielką autentycznością. Jego najnowszy singiel „Baobab” to nostalgiczna podróż do czasów młodości, spotkań pod drzewem, które stało się symbolem twórczych początków. Artysta, znany jako autor hitów dla innych, zaśpiewa własnym głosem.

Aleksandra Tomczyk

Aleksandra Tomczyk zostaje w Lublinie

Chociaż od dłuższego czasu nie ma jej w składzie MKS FunFloor, to Paweł Tetelewski nie wahał się przedłużyć umowy z Aleksandrą Tomczyk. 30-letnia rozgrywająca podpisała nowy kontrakt, chociaż na razie musi skupić się na leczeniu kontuzji.

Jedną z atrakcji Dnia otwartego na Politechnice Lubelskiej był tunel aerodynamiczny
galeria

Politechnika Lubelska: Informatyka, innowacje i rekrutacja

Był tunel aerodynamiczny i programowanie robotów. Były długopisy 3D i e-oko w inżynierii. A przede wszystkim: była możliwość lepszego poznania uczelni. Jak wyglądał Dzień Otwarty na Politechnice Lubelskiej?

Inspektor Andrzej Mioduna
KADRY

Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie ma nowego zastępcę

Inspektor Andrzej Mioduna był komendantem w Janowie Lubelskim i w Zamościu. Teraz objął stanowisko p.o. Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.

PKO BP EKSTRAKLASA
25. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Motor Lublin 4-0
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2-1
Pogoń Szczecin - Cracovia 5-2
Puszcza Niepołomice - Piast Gliwice 2-1
Radomiak Radom - Lechia Gdańsk 2-1
Raków Częstochowa - Legia Warszawa 3-2
Stal Mielec - Śląsk Wrocław 1-4
Widzew Łódź - GKS Katowice 1-0
Zagłębie Lubin - Korona Kielce 1-1

Tabela:

1. Raków 25 52 37-16
2. Jagiellonia 25 51 47-30
3. Lech 25 50 47-21
4. Pogoń 25 43 41-28
5. Legia 25 40 48-35
6. Górnik 25 40 36-29
7. Cracovia 25 38 44-39
8. Motor 25 36 35-44
9. Katowice 25 33 33-31
10. Piast 25 33 26-26
11. Korona 25 33 24-31
12. Radomiak 25 31 34-39
13. Widzew 25 30 28-39
14. Puszcza 25 25 24-35
15. Stal 25 23 26-38
16. Zagłębie 25 23 21-38
17. Lechia 25 21 26-44
18. Śląsk 25 18 25-39

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!