Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

26 lipca 2022 r.
20:08

Śpiesz się powoli, ale sikaj w pośpiechu. Bo PKS nie czeka

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
PKS Biłgoraj, z należącego do firmy dworca w Zamościu, w ciągu doby wykonuje kilka kursów do wielu miast, również do Krakowa.
PKS Biłgoraj, z należącego do firmy dworca w Zamościu, w ciągu doby wykonuje kilka kursów do wielu miast, również do Krakowa. (fot. Anna Szewc)

Ta podróż do Krakowa kosztowała zamościankę ponad 200 złotych i wyjątkowo wiele nerwów. Na przystanku na trasie chciała skorzystać z toalety, ale wróciła z niej odrobinę za późno i niestety, zobaczyła tylko jak bus z jej bagażem odjeżdża z dworca. Przewoźnik nie ma sobie nic do zarzucenia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Pierwszy raz w swoim 25-letnim życiu byłam w takim szoku, naprawdę – opowiada pani Majka. Pochodzi z Dąbrowy Górniczej, od 5 lat mieszka i pracuje w Zamościu. Często odwiedza rodzinę. Wielokrotnie korzystała z usług różnych przewoźników. Nigdy nie spotkało jej nic takiego, jak w niedzielę, 17 lipca, kiedy po raz drugi na trasę z Zamościa do Krakowa pojechała busem PKS Biłgoraj. Ten wyjazd kosztował ją tyle nerwów, że o swojej wyjątkowo przykrej „przygodzie” postanowiła napisać na kilku facebookowych grupach. – Ku przestrodze dla innych pasażerów, ale też w pewnym sensie dla tego PKS, który być może teraz zacznie inaczej traktować swoich klientów – tłumaczy młoda kobieta.

Długa kolejka do WC

Na trasie, w Stalowej Woli, bus zatrzymał się na dworcu i kierowca ogłosił 10 minut przerwy. Nasza rozmówczyni, podobnie jak kilka innych osób, postanowiła skorzystać z toalety. Znalazła ją przy barze. Kabina była jedna, kolejka długa, a pani Majka stała na jej końcu. Gdy już zrobiła, co miała do zrobienia, wróciła i wtedy... zdębiała. Zobaczyła, że jej bus odjeżdża. Próbowała go gonić. – Kierowca na moment zwolnił, byłam przekonana, że mnie zauważył, więc przystanęłam, ale wtedy on ruszył dalej – wspomina 25-latka.

Na szczęście miała przy sobie telefon. Zaczęłą nerwowo szukać jakichś numerów kontaktowych do PKS w Biłgoraju. Nikt nie odbierał. Zadzwoniła do swojego chłopaka w Zamościu. Ten pojechał na dworzec, ustalił numer do dyspozytora. Pani Majka zatelefonowała do niego. I wtedy przeżyła kolejny szok.

„Na dzień dobry wydarł na mnie mordę za przeproszeniem, wyzywał od gówniar, że nikt po mnie nie wróci, bo powinnam pilnować czasu 10 minut” – opisywała swoje doświadczenie w mediach społecznościowych. Ostatecznie stanęło na tym, że dyspozytor skontaktował się z kierowcą, a ten zgodził się poczekać na pasażerkę, ale był już przed Tarnobrzegiem, czyli ok. 30 km ze Stalowej Woli. Ten odcinek kobieta musiała pokonać taksówką. Za przejazd zapłaciła 150 zł, a więc doliczając koszty biletu za ok. 80 zł, ta podróż do Krakowa naprawdę słono ją kosztowała. – A jak już wsiadłam do busa, to kierowca tylko burknął coś pod nosem niezadowolony, sugerując, że powinnam przeprosić, bo przeze mnie musieli stać – opowiada.

Przyznaje, że miała świadomość, że postój miał być 10-minutowy i że kierowca o tym mówił, ale też czuje się rozczarowana tym, jak ją ostatecznie potraktowano.

PKS to nie taksówka

Co na to biłgorajski PKS?

– Najprościej rzecz ujmując – przejazd autobusem to nie przewóz indywidualny, istnieje rozkład jazdy oraz wielu pasażerów jadących lub chcących jechać danym autobusem. Kierowca, owszem, może poczekać dodatkową chwilę na pasażera, lecz musi wiedzieć, że taki pasażer istnieje i zamierza wsiąść do autobusu – a Pasażerka nie informowała nikogo, że czeka w kolejce i zamierza kontynuować podróż – odpowiada w imieniu firmy Piotr Frankowski z Kancelarii Radcy Prawnego Przemysław Trawiński.

I pyta retorycznie: „Czy kupując bilet na autobus komunikacji miejskiej miałaby Pani pretensje, że autobus nie czekał na Panią, tylko odjechał zgodnie z rozkładem jazdy?”

Wyjaśnia również, że zgodnie z przepisami ustawowymi, transport publiczny jest to „powszechnie dostępny regularny przewóz osób wykonywany w określonych odstępach czasu i po określonej linii komunikacyjnej, liniach komunikacyjnych lub sieci komunikacyjnej”, zaś ustawa „wprost wymaga przestrzegania przez przewoźnika rozkładu jazdy”.

– Innymi słowy, wsiadając do pociągu czy autobusu nie można oczekiwać, że środek transportu będzie przysługiwał pasażerowi na wyłączność. Regularnie kursujący autobus międzymiastowy nie jest taksówką, wozi więcej niż jedną osobę i dbać musi nie tylko o jednego pasażera, ale też o wszystkich innych – wyłuszcza prawnik.

Rozkład rozkładowi nierówny?

I pani Majka się z nim zgadza. Choć mimo wszystko uważa, że mogło to wyglądać inaczej. Sama też pewnie inaczej by się zachowała, gdyby nie jej poprzednia, pierwsza podróż busem PKS Biłgoraj. Bo z Zamościa do Krakowa jechała także 1 lipca, również kursem o godz. 8 rano. Z tą różnicą, że wtedy był piątek, a nie niedziela i wtedy, według jej relacji, podróż wyglądała zupełnie inaczej.

– Postoju w Stalowej Woli nie było w ogóle, tylko gdzieś dalej, już po przekroczeniu połowy drogi, nawet nie wiem, w jakiej miejscowości, ale wtedy staliśmy ok. 30 minut – opowiada kobieta. Dodaje, że w tym samym miejscu bus zatrzymał się również podczas tej feralnej podróży z 17 lipca, z tym że czas postoju został skrócony o tyle, ile pojazd czekał na pasażerkę przed Tarnobrzegiem.

Tłumaczy, że właśnie z powodu wcześniejszych doświadczeń nie przyszło jej do głowy, że 10 minut to musi być kategorycznie 10 minut (z informacji od Piotra Frankowskiego, na podstawie danych z tachografu wynika, że bus w Stalowej Woli ruszył po 11 minutach) i że kierowca nie upewni się, że wszyscy pasażerowie wrócili z przerwy, zwłaszcza, że busem podróżowało ledwie kilkanaście osób.

Ale i na odparcie tych argumentów prawnik PKS Biłgoraj ma własne. „Pełne weryfikowanie ilości pasażerów wsiadających i wysiadających z autobusu jest nie tylko niemożliwe, ale i niezasadne. Po pierwsze, ilość pasażerów jest nieraz znaczna i niejasne jest w jaki sposób miałoby być to prowadzone, a najbardziej skuteczne metody, jak na przykład wręczanie pasażerom chipów geolokalizacyjnych mogłoby zostać uznane za daleko idącą ingerencję w ich prywatność – nawiasem mówiąc byłby to słuszny zarzut” – czytamy w mailu przesłanym do naszej redakcji. A dalej:” Proszę pamiętać, że pasażerowie nierzadko wysiadają na innych przystankach (zarówno wcześniejszych, jak i późniejszych), niż wynikałoby to z ich biletów, a czynią to z różnych przyczyn.

To wszystko prawda. Ale prawda jest też taka, że pani Majka zapowiada, iż z Zamościa w podróż do Krakowa z PKS Biłgoraj już nigdy się nie wybierze. Natomiast rodzinę na Śląsku zamierza nadal regularnie odwiedzać.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium