Cała Biała stoi - narzekają kierowcy zaskoczeni wielkimi korkami w mieście. Zaczęło się we wtorek, gdy urzędnicy zamknęli odcinek ulicy Sidorskiej. A w budowie są też inne arterie.
Ulice Białej Podlaskiej we wtorkowe popołudnie przypominały te stołeczne. Takich kilkukilometrowych korków kierowcy dawno nie widzieli. – Remont takiej ulicy planuje się na wakacje, gdy ruch jest zdecydowanie mniejszy, a nie zaczyna roboty od początku września i to na trasie do dużych szkół- komentuje na faceboowym profilu miasta pan Tomasz. - Zamknięta ulica Warszawska blokuje Zamkową, zamknięte Sidorska i Kościuszki w jednym czasie to inżynieryjne zaniedbanie, gdyż Kościuszki mogła być alternatywą. Została ciasna ulica Parkowa- dodaje inny mieszkaniec. - Omijać tą część miasta szerokim łukiem. Jeden wielki korek- radzi pani Marta.
Ratusz już tydzień temu zapowiadał, że odcinek ulicy Sidorskiej od alei Jana Pawła II do ulicy Mickiewicza będzie zamknięty do 10 do 27 września. – Ma to związek z postępem robót drogowych na ulicy Sidorskiej. Budowana będzie kanalizacja deszczowa -precyzowała Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzeczniczka urzędu. Objazdy zasugerowano ulicami: aleją Tysiąclecia, Narutowicza i aleją Jana Pawła II. Większość kierowców wybrała jednak ulicę Parkową.
Ostatecznie, we wtorek, gdy było najgorzej, ruchem na skrzyżowaniu tej ulicy z aleją Tysiąclecia sterowali ręcznie policjanci. - Nasi pracownicy pozostają w kontakcie z wydziałem ruchu drogowego Policji, który w razie potrzeby kieruje ruchem. Niestety kierowcy nie stosują się do znaków i w czwartek doszło do dwóch stłuczek, co spowodowało chwilowe zatory w obrębie prowadzonych objazdów. Apelujemy do kierowców o stosowanie się do oznakowania oraz priorytetowe traktowanie komunikacji zbiorowej- podkreśla Renata Tychmanowicz, naczelnik wydziału dróg w ratuszu.
Na zakorkowane miasto wpływają też inne budowy, m.in. remont ulicy Kościuszki. Poza tym, powstaje most z drogami dojazdowymi. Przez to zamknięty jest fragment ulicy Warszawskiej. A to ważna wylotówka miasta, podobnie zresztą jak ulica Sidorska.
Przypomnijmy, że przebudowa dotyczy odcinka od skrzyżowania z aleją Jana Pawła II do ulicy Kąpielowej.
Miasto dostało na ten cel 5 mln zł rządowego dofinansowania dwa lata temu. Wówczas urzędnicy zapowiadali, że remont zakończy się w tym roku. Poślizg wynika z konieczności dodatkowych projektów m.in. na kanał deszczowy. Na skrzyżowaniu Sidorskiej i alei Jana Pawła II ma powstać rondo turbinowe. Inwestycję za blisko 13 mln zł realizuje firma Tre-Drom.