Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

11 kwietnia 2025 r.
10:32

Ukraina: dziennikarze nie zostaną dopuszczeni do ekshumacji

Autor: Zdjęcie autora opr. rs PAP
(fot. AI/ilustracyjne)

Nie zobaczymy ekshumacji polskich ofiar zbrodni OUN i UPA w Puźnikach na zachodniej Ukrainie. O tym, że dziennikarze nie zostaną dopuszczeni na miejsce pochówku poinformował dzisiaj ukraiński archeolog Ołeksij Złatohorski cytowany przez Polską Agencję Prasową.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W nocy z 12 na 13 lutego 1945 r. we wsi Puźniki ukraińscy nacjonaliści wymordowali, według różnych źródeł, od 50 do 120 Polaków. Strona polska od lat domaga się przeprowadzenia ekshumacji, ale dotychczas nie spotykało się to ze zrozumieniem ze strony władz Ukrainy.

Mały przełom nastąpił w listopadzie zeszłego roku, kiedy podczas wspólnej konferencji prasowej ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, ogłoszono zniesienie obowiązującego od 2017 roku moratorium, czyli formalnego zakazu poszukiwania i ekshumacji szczątków polskich ofiar zbrodni wołyńskiego ludobójstwa. Wtedy to strona ukraińska podała, że "nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia przez polskie instytucje państwowe i podmioty prywatne we współpracy z właściwymi instytucjami ukraińskimi prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy, zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim". Padła również deklaracja o "gotowości do pozytywnego rozpatrywania wniosków w tych sprawach".

Na razie jedynym miejscem, które otrzymało zgodę na przeprowadzenie prac są wspomniane wyżej Puźniki. Ukraińcy nie chcą, by pracom archeologów przyglądali się dziennikarze.

"Teren prac w Puźnikach będzie ogrodzony, a żaden ze specjalistów nie będzie udzielał żadnych komentarzy w trakcie prac. Po zakończeniu prac odbędzie się wspólna konferencja prasowa” – napisał Złatohorski zapytany o tą sprawę przez PAP. Podobne stanowisko opublikował także w swoim facebooku.

"Dziennikarze nie zostaną dopuszczeni do ekshumacji polskich ofiar zbrodni OUN i UPA w Puźnikach na zachodzie Ukrainy; wyniki prac zostaną ogłoszone na wspólnej, polsko-ukraińskiej konferencji prasowej, po ich zakończeniu" – przekazał dzisiaj ukraiński archeolog. Taką decyzją tłumaczy wojną.

„Zawsze byłem zwolennikiem jak najszerszego relacjonowania procesu badań archeologicznych w mediach i nigdy nie zabraniałem dziennikarzom uczestniczenia w wykopaliskach. Wojna wprowadziła jednak własne zmiany” – podkreślił Złatohorski, który sam nie będzie uczestniczył w pracach, gdyż jak podaje, walczy na froncie.

Dlaczego to właśnie Ołeksij Złatohorski ma decydować o tym, jak mają wyglądać ekshumacje reglamentując dostęp do miejsca pochówku polskich ofiar dla mediów? Złatohorski to szef fundacji Wołyńskie Starożytności, która jako jedyna otrzymała pozwolenie na prowadzenie poszukiwań szczątków w Puźnikach.

W tej wiosce grobów polskich ofiar nie ma - jest dół, do którego Ukraińcy wrzucili ciała zabitych Polaków. W tym dole, jak informowała ukraińska fundacja powołując się na wspomnienia mieszkańców, mogą znajdować się szczątki około 80 osób. - Nie wiemy ilu z nich zostanie odnalezionych w tym dole, może nie wszystkich znajdziemy - przyznała Alina Charłamowa, kierownicza prac z ramienia wspomnianej fundacji, którą cytuje PAP.

Ekshumacje w Puźnikach w obwodzie tarnopolskim mają rozpocząć się 24 kwietnia. Potrwają około 3 tygodni. Szczątki mają być przebadane przez antropologów, którzy określą ich wiek, płeć i uszkodzenia kości, co może wskazać także na przyczynę śmierci. Przeprowadzone mają zostać także testy genetyczne, którym celem jest identyfikacja tożsamości ofiar. Próbki DNA zostały już pobrane od krewnych, za co odpowiadała strona polska.

W ekshumacjach i badaniach mają brać udział także Polacy - przedstawiciele pomorskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej oraz fundacji Wolność i Demokracja.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Dziś gospodynie mają swoje święto

KGW to potęga. Dziś gospodynie mają swoje święto

W województwie lubelskim działa aż 1959 Kół Gospodyń Wiejskich (KGW). Dziś ich członkinie obchodzą swoje święto – Dzień Kobiet Wiejskich. Z tej okazji 320 gospodyń z 90 lubelskich kół spotkało się w Lubelskim Centrum Konferencyjnym. W uroczystości wzięli udział marszałek Jarosław Stawiarski oraz wicemarszałek Marek Wojciechowski.

Bialscy akademicy liczą na komplet punktów w meczu z beniaminkiem z Krakowa

AZS AWF Biała Podlaska podejmie beniaminka, Padwa jedzie do Legnicy

W piątek o godzinie 19 AZS AWF Biała Podlaska podejmie AZS AGH Kraków. W sobotę o tej samej porze, KPR Padwa Zamość zagra w Legnicy z Siódemką Miedzią

części rolnicze

Oryginalne części rolnicze czy zamienniki – co się opłaca?

Nowoczesne maszyny rolnicze są co prawda kosztowne, ale jednocześnie niezbędne w pracy rolnika. Poszczególne części rolnicze ulegają stopniowemu zużyciu, a czasem nawet awariom. To naturalna kolej rzeczy. Wynika z ich wzmożonej eksploatacji zwłaszcza podczas sezonu. Aby przywrócić sprawność techniczną maszyny, zwykle konieczna staje się wymiana zużytych lub niesprawnych części na nowe. Wówczas właściciel maszyny staje przed niełatwym wyborem. Musi bowiem zastanowić się nie tylko nad tym, gdzie kupić poszczególne komponenty. Istotne jest również to, czy wybrać te oryginalne, czy zamienniki. Warto zatem wiedzieć, czym różnią się one między sobą oraz jakie mogą mieć zalety i wady.

Grafika informacyjna

Straż Leśna w Lubelskiem rozpoczęła akcję „Stroisz”, wymierzoną w złodziei gałęzi drzew iglastych. Leśnicy ostrzegają, że kradzież świerkowych i jodłowych gałązek to nie błahostka — szkody w uprawach są wielokrotnie wyższe niż wartość skradzionego stroiszu.

Tomasz Mleczek we wrześniu zrezygnował ze stanowiska dyrektora w Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym, a w środę rozstał się z posadą wicedyrektora Muzeum Zamek w Janowcu
Janowiec

Krótka przygoda z muzeami. Tomasz Mleczek odchodzi

Pod koniec września Tomasz Mleczek ze względów osobistych zrezygnował ze stanowiska dyrektora Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. W tym tygodniu rozstał się również z Muzeum Zamek w Janowcu, gdzie od stycznia był wicedyrektorem.

Zniszczony dom w Wyrykach

Pomoc dla Wyryk. Poszkodowana rodzina dostanie 70 tysięcy złotych

Województwo Lubelskie przekaże 70 tysięcy złotych gminie Wyryki na pomoc rodzinie, której dom uległ zniszczeniu podczas nalotu rosyjskich dronów na Polskę w nocy z 9 na 10 września 2025 roku.

Zbigniew Jakubas: Jestem w stanie ściągnąć zawodnika za 10 milionów euro, nawet za 50

Zbigniew Jakubas: Jestem w stanie ściągnąć zawodnika za 10 milionów euro, nawet za 50

Wracamy jeszcze do programu „Futbol Totalny”, który ukazał się na antenie TVP Sport. Kilka dni temu wziął w nim udział prezes Motoru Lublin Zbigniew Jakubas. A kiedy prezes pojawia się publicznie, to jak zawsze kibice mogli się dowiedzieć kilku „smaczków”.

Nowy rozkład PKP Intercity: więcej pociągów z Lubelszczyzny i nowe kierunki podróży

Nowy rozkład PKP Intercity: więcej pociągów z Lubelszczyzny i nowe kierunki podróży

Od grudnia mieszkańcy Lubelszczyzny zyskają więcej połączeń ze stolicą i nową ofertę dalekobieżnych tras. W rozkładzie jazdy PKP Intercity na sezon 2025/2026 Warszawę z Lublinem połączy aż 16 par pociągów, czyli o dwa więcej niż dotychczas. Zmiany obejmą również Chełm, Hrubieszów i Zamość, a z regionu będzie można dojechać bezpośrednio nawet do Berlina.

Marszałek Jarosław Stawiarski

Podwyżka dla marszałka Stawiarskiego. Będzie zarabiał więcej niż premier Tusk

Sejmik Województwa Lubelskiego podjął uchwałę podwyższającą miesięczną pensję marszałka Jarosława Stawiarskiego. Jego uposażenie wynosić będzie 23 175 złotych brutto. To więcej niż inkasuje na przykład premier Rzeczpospolitej Polski.

Obrazy ożyją. Przed nami finał wyjątkowego projektu
25 października 2025, 11:00

Obrazy ożyją. Przed nami finał wyjątkowego projektu

Obrazy zejdą ze ścian i ożyją. A to za sprawą wyjątkowego projektu, którego finał będziemy mogli oglądać w najbliższą sobotę w Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.

UMCS zainaugurował nowy rok akademicki. Rektor: „Tak dobrego roku nie było od lat”
galeria

UMCS zainaugurował nowy rok akademicki. Rektor: „Tak dobrego roku nie było od lat”

Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie oficjalnie rozpoczął nowy rok akademicki. W uroczystej inauguracji wzięli udział przedstawiciele władz uczelni, pracownicy naukowi, studenci oraz zaproszeni goście.

Noc Innowacji 2025 w Puławach – zobacz, jak nauka łączy się z naturą i technologią

Noc Innowacji 2025 w Puławach – zobacz, jak nauka łączy się z naturą i technologią

Już w piątek, 24 października 2025 roku, w laboratoriach Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytutu Nowych Syntez Chemicznych (Łukasiewicz – INS), mieszczących się w Puławskim Parku Naukowo-Technologicznym przy ul. Mościckiego 1 w Puławach, odbędzie się wyjątkowe wydarzenie – Noc Innowacji 2025.

Naukowcy i praktycy o roli człowieka w epoce sztucznej inteligencji
ZDJĘCIA
galeria

Naukowcy i praktycy o roli człowieka w epoce sztucznej inteligencji

Jak połączyć technologię z odpowiedzialnością, a innowacje z humanizmem? Na to pytanie odpowiedają uczestnicy III Międzynarodowej Konferencji „Humanistyczna i Społeczna Perspektywa w Naukach Technicznych – HUSNAT 2025”, która rozpoczęła się w czwartek na Politechnice Lubelskiej.

Węgierska rewolucja i dar serca zamościan. Pod tablicą złożyli kwiaty
galeria

Węgierska rewolucja i dar serca zamościan. Pod tablicą złożyli kwiaty

Kolejny rok z rzędu pod tablicą pamiątkową ufundowaną przez Węgrów na znak wdzięczności dla Polaków zamościanie złożyli kwiaty. Uroczystość odbyła się z inicjatywy Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym "Krok za krokiem".

Dom rodziny został doszczętnie zniszczony

Ogień zniszczył im dom. Pogorzelcy potrzebują pomocy w odbudowie

Poddasze doszczętnie spłonęło. Niższe kondygnacje zostały zalane wodą podczas akcji gaśniczej. Rodzina ze wsi Białobrzegi pod Zamościem w ciągu kilku godzin straciła znaczną część dorobku swojego życia. Nie mają gdzie mieszkać. Już ruszyła zbiórka pieniędzy na ich cel.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium