Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

4 lutego 2024 r.
7:08

Na wnuczka, policjanta i kryptowaluty. Jak nie stracić oszczędności życia

(fot. zdjęcie ilustracyjne/pixabay.com)

Nie ma tygodnia bez informacji o kolejnych oszukanych. Co jakiś czas pojawiają się też nowe metody oszustów. Jak działają oszuści i jak się przed nimi ustrzec?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Oszuści wykorzystują skomplikowane socjotechniki, które sprawiają, że tracimy zdolność racjonalnego myślenia i oddajemy wszystkie oszczędności, jakie mamy. Oszuści z roku na rok stają się coraz sprytniejsi i tworzą coraz nowsze metody, jednak są dwie, które najczęściej pojawiają się w policyjnych statystykach.

– W 2023 roku odnotowaliśmy 78 oszustw metodą na wnuczka i policjanta. Łączne straty finansowe osób pokrzywdzonych wyniosły ponad 4 miliony złotych – informuje nadkomisarz Andrzej Fijołek rzecznik prasowy KWP w Lublinie. – W wyniku naszych działań odzyskane zostały środki o łącznej wartości ponad 500 000 złotych.

Atak hakerski na umysł

„Pani/Pana bliski miał wypadek...” „Pańskie oszczędności są zagrożone...”, „Musi Pan/Pani pomóc w policyjnej akcji...” – tak najczęściej zaczynają się rozmowy oszustów ze swoimi ofiarami. Te przekazy to tak naprawdę zwykłe socjotechniki, które mają za zadanie uzyskanie poufnych lub niedostępnych na co dzień informacji.

– Socjotechniki można porównać do ataków hakerskich, jednak nie są one skierowanie na oprogramowanie komputerowe a wprost na człowieka i wykorzystywane w nich są znajomości ludzkich słabości oraz psychologia – tłumaczy Norbert Reja, lubelski psycholog.

Jak wskazuje, podstawową zasadą działania oszustów jest działanie na ludzkich słabościach. Wśród najczęściej wykorzystywanych socjotechnik znajdziemy presję czasu, zarzucenie wędki czy pozycję autorytetu. Jedną ze słabości, a zarazem socjotechnik, wykorzystywanych przez oszustów jest bezpieczeństwo naszych bliskich. Schemat działania oszustów bazujących na naszych uczuciach możemy przedstawić na zeszłorocznym przykładzie z Lublina.

– Na numer telefonu 58-letniej mieszkanki Lublina zadzwoniła osoba, która podawała się za policjanta. Fałszywy funkcjonariusz poinformował kobietę, że jej mąż spowodował bardzo groźny wypadek, w którym ktoś zginął. W związku z tym potrzebne miały być pieniądze dla rodziny poszkodowanej – relacjonował przebieg zdarzeń nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji. Kobieta uwierzyła w te słowa i przekazała oszustom 230 tys. zł.

Tracimy instynkt

Tutaj mieliśmy do czynienia z metodą dużego przebodźcowania.

– Podczas takiej rozmowy dostajemy „w twarz” dużą dawką emocji zmieszaną z presją czasu. W tej sytuacji tracimy instynkt samozachowawczy i zaczynamy szukać najprostszego rozwiązania problemu: w tym przypadku zapłacenia oszustowi – tłumaczy Norbert Reja.

Czy możemy się tego ustrzec?

Można wpędzić oszusta w tzw. „kozi róg”, i przechytrzyć go zasypując go pytaniami, gdzie to się stało, jak wyglądała osoba, która ten wypadek spowodowała, czy coś mówiła, itp. Ale najlepszym rozwiązaniem jest zakończenie rozmowy z potencjalnym oszustem i zadzwonienie do bliskiej osoby, która rzekomo brała udział w wypadku. Inną socjotechniką wykorzystywaną przez oszustów jest łatwa chęć wzbogacenia się.

Kto nie chciałby nie wychodząc z domu zarabiać milionów?

Tak właśnie pod koniec grudnia było z 71-letnim mieszkańcem Lublina, który chcąc zarobić na kryptowalutach stracił łącznie blisko 4 mln złotych. Schemat działania jest zawsze bardzo podobny – w internecie natrafiamy na ogłoszenie o inwestycjach i łatwym gwarantowanym zarobku. Często jeszcze te ogłoszenia okraszone są wizerunkiem znanych i lubianych osób. Następuje tzw. „zarzucenie wędki”. Najpierw wpłacamy małe kwoty, a oszuści pokazują nam zyski. Chcąc zyskać więcej, wpłacamy więcej, aż w końcu kontakt się urywa i zostajemy bez oszczędności albo z długami. Czy możemy się przed tym ustrzec? Tak, zachowując racjonalne myślenie i pamiętając, że pieniądze nie spływają same z nieba.

– Zanim zaczniecie inwestować, warto zapoznać się ze wszystkim zasadami, jakie dotyczą tego typu działalności. Nie należy ulegać presji i działać pod wpływem chwili. Jeśli podejrzewamy, że doszło do oszustwa, jak najszybciej skontaktujmy się ze swoim bankiem. Należy również o podejrzeniach zawiadomić policję – przestrzega nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.

Mundur zaufania obywatelskiego

„Jesteśmy funkcjonariuszami policji i prowadzimy akcję skierowaną przeciwko oszustom. Pańskie oszczędności są zagrożone, proszę nam je przekazać, a po złapaniu przestępców wszystko zwrócimy”. „Dzwonię z banku. Zauważyliśmy na Pańskim koncie podejrzane transakcje. Jeśli nie przeleje Pan/Pani oszczędności na bezpieczne konto, to straci pan/pani wszystko”

– Jest to odmiana phishingu, tak zwany vishing. W tej socjotechnice wykorzystywany jest autorytet, czy zawód zaufania publicznego. Bo przecież policjant ma nas chronić, pracownik banku dbać o nasze oszczędności. Dodatkowo jeszcze wykorzystują preteksty takie jak odgłosy znane z banku czy komendy, by bardziej wzbudzić nasze zaufanie. A w sytuacji zagrożenia nie działamy analizując wszystkiego po kolei, tylko jak najszybciej chcemy ratować nasz dobytek. Dodatkowo oszust naciska na nas wywierając presję czasu – tłumaczy psycholog.

Oszuści mogą do nas zadzwonić, by zrobić przelew czy schować oszczędności, lub w przypadku oszustwa na funkcjonariusza policji przyjść do nas do domu, i odebrać pieniądze i cenne przedmioty.

– Policjanci nigdy nie proszą o wypłacanie, przekazywanie czy przelewanie pieniędzy. Nie informują też przez telefon o prowadzonych akcjach, operacjach czy innych działaniach policyjnych. Każda osoba, która padając się za policjanta prosi o przekazanie lub wypłatę pieniędzy jest oszustem – podkreśla nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik lubelskiej policji. W przypadku oszustwa na „pracownika banku” należy pamiętać, że nasze pieniądze na lokatach czy innych kontach są bezpieczne i nikt bez naszej wiedzy nic z nimi nie robi.

Jeśli otrzymamy taki niepokojący telefon możemy zadzwonić na infolinię naszego banku i przede wszystkim powinniśmy zgłosić sprawę na policję.

Romantyczny żołnierz w potrzebie

Jest bardzo przystojny, zajmuje stanowisko zaufania publicznego, takie jak żołnierz, lekarz, biznesmen i jest samotny. Nawiązuje kontakt przez portale randkowe lub media społecznościowe i pisze z ofiarą przez długi czas wzbudzając zaufanie i zapewniając, że to właśnie z nią chce spędzić resztę swojego życia.

Nagle przychodzi taki moment, że jego życie wywraca się do góry nogami i potrzebuje pieniędzy by odzyskać swój status i by mogli żyć długo i szczęśliwie.

Kobieta przelewa często duże kwoty pieniędzy, tak jak w przypadku „Lekarza ONZ”, lublinianka straciła łącznie ponad 85 tys. zł. Po przesłaniu pieniędzy czar pryska i kontakt się urywa, a najczęściej kobieta pozostaje ze złamanym sercem i długami lub brakiem oszczędności.

– Często te kobiety są po przejściach i szukają stabilizacji lub przygody. Właśnie dlatego ten obcokrajowiec wydaje się dla nich taki atrakcyjny. Ponadto taki mężczyzna tworzy wokół siebie taką otoczkę, że ma bardzo dużo do zaoferowania, w kwestii zarobków czy statusu społecznego. I oprócz tego oszust zna potrzeby kobiety i część z nich zaspokoić już podczas rozmowy przez komunikator, albo zapewnić o ich spełnieniu w kontakcie bezpośrednim – tłumaczy Norbert Reja, porównując to do efektu „księcia z bajki”.

Czy da się ustrzec przed socjotechnikami stosowanymi przez oszustów? Zarówno policja jak i psycholog zwracają uwagę na to, by w takich sytuacjach zachować zimną krew i weryfikować informacje jakie uzyskujemy od rzekomego rozmówcy. A jeśli mamy podejrzenia, że możemy być oszukiwani, powinniśmy niezwłocznie powiadomić policję.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Manifestacja „Stop imigracji” w Zamościu odbyła się 19 lipca. Tego dnia podobne pikiety działacze ruchów narodowościowych organizowali również w wielu innych polskich miastach

Zarzuty dla działaczki Młodzieży Wszechpolskiej. Za nawoływanie do nienawiści rasowej

Zarzut nawoływania do nienawiści usłyszała 24-letnia działaczka Młodzieży Wszechpolskiej. Ma odpowiadać za to, co wykrzykiwała podczas manifestacji „Stop imigracji” na Rynku Wielkim w Zamościu. Grozi jej do 3 lat więzienia.

Dlaczego warto zdobyć uprawnienia G2? Szansa na rozwój w branży energetycznej

Dlaczego warto zdobyć uprawnienia G2? Szansa na rozwój w branży energetycznej

Uprawnienia G2 potwierdzają kwalifikacje do eksploatacji (E) i/lub dozoru (D) urządzeń, instalacji oraz sieci cieplnych. Są wymagane prawnie, gdy pracujesz przy kotłach, węzłach cieplnych, sieciach i systemach HVAC/chłodniczych, a także gdy wykonujesz pomiary i czynności kontrolne. To realny „bilet wstępu” do stabilnych stanowisk w ciepłownictwie komunalnym, przemyśle i utrzymaniu ruchu.

Kultura wkracza do Budżetu Obywatelskiego. Lublin rusza z konsultacjami

Kultura wkracza do Budżetu Obywatelskiego. Lublin rusza z konsultacjami

Lublin rozpoczyna coroczne konsultacje dotyczące zasad kolejnej edycji Budżetu Obywatelskiego. Do początku listopada mieszkańcy mogą zgłaszać swoje opinie i pomysły, a także wziąć udział w spotkaniach otwartych. Tegoroczna edycja przynosi ciekawą nowość.

Od remontu dróg, przez rodzinny minigolf, aż po lokalne festiwale i wydarzenia plenerowe – miasto przedstawiło listę tegorocznych propozycji budżetu obywatelskiego w Krasnymstawie

Dziewięć pomysłów na lepszy Krasnystaw. Mieszkańcy znów mają głos

Krasnystaw poznał wyniki oceny projektów Budżetu Obywatelskiego na 2026 rok. Do dalszego etapu zakwalifikowano dziewięć propozycji – od remontu dróg, przez rodzinny minigolf, aż po lokalne festiwale i wydarzenia plenerowe. To mieszkańcy zdecydują, które z nich ożyją w przestrzeni miasta.

„Dzień Wschodzi”: „Halka” powraca w wielkim stylu – Opera Lubelska otwiera trzeci sezon premierą Moniuszki
DZIEŃ WSCHODZI
film

„Dzień Wschodzi”: „Halka” powraca w wielkim stylu – Opera Lubelska otwiera trzeci sezon premierą Moniuszki

W Operze Lubelskiej trwają ostatnie przygotowania do wyjątkowej premiery „Halki” Stanisława Moniuszki. Dyrektor Kamila Lendzion zapowiada widowisko pełne klasycznej elegancji, imponującej choreografii i wspaniałych głosów, które – jak podkreśla – spełnia jej artystyczne marzenie. Więcej w programie „Dzień Wschodzi” do obejrzenia na www.dziennikwschodni.pl lub na naszym kanale YouTube.

Umowa z firmą, która zbuduje COM na ul. Granicznej w Krasnymstawie, została podpisana w poniedziałek

Umowa podpisana. Budowa centrum opiekuńczo-mieszkalnego może ruszać

W zeszłym tygodniu nadzwyczajna sesja i przesunięcie pieniędzy, a w poniedziałek już podpisanie umowy z wykonawcą. Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne w Krasnymstawie zbuduje firma z powiatu tomaszowskiego.

PGE Start Lublin w sobotę wygrał w Krośnie 82:81

PGE Start Lublin zaczyna rywalizację w FIBA Europe Cup. Wicemistrz Bośni i Hercegowiny na początek

PGE Start dzisiaj rozpocznie rywalizację w rozgrywkach FIBA Europe Cup. Na dzień dobry podopiecznych trenera Wojciecha Kamińskiego czeka domowe spotkanie z KK Bosna BH Telecom. Pierwsze w tym sezonie zawody w hali Globus zaplanowano na godz. 18.30, a transmisja będzie dostępna na kanale YouTube FIBA Basketball.

Dziki Lublin. Poznaj miejskie uroczyska

Dziki Lublin. Poznaj miejskie uroczyska

Nie trzeba wyjeżdżać za miasto, by trafić w sam środek dzikiej przyrody. W ramach Zielonego Budżetu powstała publikacja „Uroczyska – Naturalnie, w mieście!”. To przewodnik z mapą po dwudziestu najbardziej naturalnych, nieucywilizowanych zakątkach Lublina.

Paweł Jaroszyński wrócił do Łęcznej po kilkunastu latach

Wychowanek wrócił do Górnika Łęczna

Po kilkunastu latach Paweł Jaroszyński znowu zagra dla Górnika Łęczna. We wtorek zielono-czarni ogłosili niespodziewany transfer obrońcy, który w ostatnich latach występował głównie we Włoszech.

Właściciele firmy: Paweł Hudy i Damian Drożdżal Al-Haj
ZŁOTA SETKA

Nie tylko biznes. PRONECT stawia na ludzi i przyszłość regionu

Zaczynali od spawania i pomiarów światłowodów. Dziś realizują kontrakty dla GDDKiA i Wojska Polskiego, a w planach mają sektor kolejowy i CPK. O drodze pełnej wyzwań, trudach i filozofii „wolno, ale skutecznie” opowiada Damian Drożdżal Al-Haj, współwłaściciel firmy PRONECT

Najlepszego nauczyciele! Internet znów odrobił lekcje. I to z poczuciem humoru
MEMY
galeria

Najlepszego nauczyciele! Internet znów odrobił lekcje. I to z poczuciem humoru

14 października to Dzień Edukacji Narodowej, potocznie zwany dniem nauczyciela. Kto jak nie internauci potrafią najlepiej złożyć życzenia? Zapraszamy do naszej galerii po świeżą dawkę memów!

Nie było przywłaszczenia. Sąd Apelacyjny uniewinnił prawników w sprawie funduszu KUL-u

Nie było przywłaszczenia. Sąd Apelacyjny uniewinnił prawników w sprawie funduszu KUL-u

Troje lubelskich prawników, oskarżonych o przywłaszczenie blisko 3 mln zł z odszkodowania za bezprawnie przejętą kamienicę, zostało uniewinnionych przez Sąd Apelacyjny w Lublinie. Zgodnie z wolą zmarłego małżeństwa, pieniądze miały wspierać projekty naukowe na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

Oszustwo „na znajomego z Facebooka”. 33-latek stracił pieniądze

Oszustwo „na znajomego z Facebooka”. 33-latek stracił pieniądze

33-letni mieszkaniec Zamościa padł ofiarą oszustwa metodą „na znajomego z Facebooka”. Po otrzymaniu wiadomości z prośbą o opłacenie zakupów, przekazał oszustowi kody BLIK na łączną kwotę blisko 2500 złotych.

Pora ostrzyć łyżwy. Lodowisko Icemania zaczyna sezon

Pora ostrzyć łyżwy. Lodowisko Icemania zaczyna sezon

Miłośnicy łyżew mogą już ostrzyć płozy. W sobotę, 18 października, startuje nowy sezon na Lodowisku Icemania.

Odzyskali 200 skradzionych ekspresów do kawy wartych 300 tysięcy złotych

Odzyskali 200 skradzionych ekspresów do kawy wartych 300 tysięcy złotych

Dzięki skutecznym działaniom policjantów z Ryk oraz współpracy z pełnomocnikiem pokrzywdzonej firmy udało się odzyskać blisko 200 ekspresów do kawy o wartości około 300 tysięcy złotych. Towar został skradziony z samochodu ciężarowego podczas transportu z Włoch do Polski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium