Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

10 listopada 2024 r.
18:26

Czas ucieka. Kubuś czeka na dawcę szpiku

1,5 roczny Kubuś walczący z ostrą białaczką szpikową
1,5 roczny Kubuś walczący z ostrą białaczką szpikową

Półtoraroczny Kubuś walczy z ostrą białaczką szpikową. Jest w trakcie chemioterapii, ale żeby mógł wyzdrowieć i normalnie żyć, musi przejść przeszczep szpiku. Jedyną nadzieją są honorowi dawcy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ostra białaczka szpikowa jest rzadkim nowotworem złośliwym. Lekarze podkreślają, że choroba często ma dramatyczny przebieg.

- Objawy ostrej białaczki szpikowej są związane przede wszystkim z tym, że we krwi obwodowej nie ma prawidłowych komórek. Niedobór erytrocytów powoduje narastającą niedokrwistość i postępujące osłabienie. Mała liczba płytek krwi powoduje małopłytkowość i takie objawy jak krwawienia z dziąseł, z nosa, wybroczyny na skórze. Z kolej neutropenia (zmniejszona liczba neutrofili) powoduje osłabienie odporności, zapadanie na ciężkie infekcje. W wielu przypadkach choroba ma dramatyczny przebieg, jest rozpoznawana często w trybie ratunkowym: pacjent ma nagle krwotok, szybko narastające osłabienie, omdlenia – mówił dla portalu zwrotnikraka.pl prof. Krzysztof Giannopoulos, kierownik Zakładu Hematoonkologii Doświadczalnej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Z tym właśnie rodzajem nowotworu walczy mały Kubuś, który jest leczony w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie. Chłopiec przeszedł już kilka serii chemioterapii, jednak to nie wystarczy, żeby mógł wyzdrowieć. Taką możliwość dałby przeszczep szpiku.

- To było zupełnie nieoczekiwane, ponieważ Kubuś nie miał żadnych objawów. Jedyna rzecz, która skierowała nas na SOR to było nagłe zatrzymanie moczu. Nie miał mokrej pieluszki przez 12 godzin, a to już było zbyt długo. Pojechaliśmy do szpitala, zrobiono morfologię, a wyniki były jednoznaczne. Potem była dalsza diagnostyka i w zasadzie w ciągu dwóch dni otrzymaliśmy diagnozę- opowiada pani Paulina Szwałek, mama Kubusia.

- Tego nie da się opisać. To zawsze wielka tragedia i to jest tak, że nie tylko choruje dziecko, ale cała rodzina. Wypieraliśmy na początku tę diagnozę, nie mogliśmy uwierzyć i myśleliśmy, że trzeba powtórzyć badania. Oczywiście były powtarzane, ale tych leukocytów było tak dużo, że Kubuś po trzech dniach wylądował na oddziale intensywnej terapii, więc jego stan był naprawdę bardzo ciężki i poważny. Tu nie było wątpliwości, że to faktycznie jest ta choroba. Lekarze od razu przystąpili do chemioterapii, bo trzeba było jak najszybciej zbić te komórki do poziomu bezpiecznego, żeby zacząć taki prawidłowy cykl chemii i żeby uratować życie, ponieważ te leukocyty zaczęły oblepiać nerki, przez co nie sikał i to był stan bezpośredniego zagrożenia życia, który wymagał terapii narkozastępczej - przyznaje mama.

Obecnie chłopiec jest poddawany kolejnym seriom chemioterapii, które nie zawsze przebiegały spokojnie i pomyślnie.

- Aktualnie Kubuś jest w trzecim cyklu chemioterapii i na ten moment widać, że ta chemia go osłabia, dużo więcej śpi w trakcie dnia. I tak jego stan jest całkiem zadowalający, jak na chemioterapię, bo  wiadomo, że każda kolejna chemia jest jedną wielką niewiadomą i nigdy nie wiadomo, jakie powikłania mogą się wydarzyć. Po drugiej chemii dostał sepsy, ale na szczęście dzięki szybkiej reakcji lekarzy Kubuś przeszedł tę sepsę. Przwidywane są kolejne cykle chemii, które zakończą się przeszczepem - przyznaje pani Paulina.

Chłopiec nieustannie przebywa w szpitalu, a gdy jego stan odrobinę się poprawia, może wracać do domu na tzw. przepustki. Niestety, odpoczynek od szpitala trwa jedynie kilka dni. Aby w pełni wyzdrowieć, Kubuś potrzebuje przeszczepu szpiku. Do tej pory nie znalazł się jeszcze odpowiedni dawca. Rodzice nie tracą jednak nadziei, że przyjdzie dzień, w którym usłyszą tę dobrą nowinę.

- Niestety Kubuś jest tak w tzw. wysokim ryzyku, ponieważ przebadali również komórki nowotworowe pod względem genetyki i wyszły określone mutacje, przez co konieczny jest ten przeszczep. Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni, ponieważ wierzymy, że będzie dobrze i widzimy, że Kubuś jest silny. To, co my przeszliśmy, jak Kubuś był trzy tygodnie na oddziale intensywnej terapii, my wtedy byliśmy w stanie zawieszenia, mało jedliśmy, mało spaliśmy, tego się nie da po prostu opisać. Ale gdy Kubuś wrócił już na oddział, to wstąpiła w nas wiara, że będzie dobrze, bo przeszedł już najgorsze, więc damy radę z tą chemią i z tym przeszczepem - dodaje mama Kubusia.

W tym momencie, jedyną nadzieją na wyzdrowienie chłopca są honorowi dawcy szpiku.

- Każdy z nas wie, że są takie choroby jak nowotwory krwi, np. białaczka, ale zawsze nam się wydaje, że to są problemy, które nas nie będą dotykać, które nas ominą. Statystyki i  rzeczywistość wskazują na coś innego. W Polsce średnio co 40 minut ktoś słyszy diagnozę, dowiaduje się, że choruje na nowotwór krwi. Wielu z tych pacjentów wymaga przeszczepienia, żeby wyzdrowieć, i w Polsce co piąty pacjent czeka na swojego bliźniaka genetycznego, na osobę, która uratuje mu życie - mówi Mateusz Lis, koordynator ds. rekrutacji dawców w Fundacji DKMS.

Są dwie metody pobrania szpiku. Najczęściej stosowana to metoda aferezy, w której szpik pobierany jest z krwi obwodowej. Z jednej żyły pobierana jest krew, która trafia do seperatora odzielającego komórki macierzyste, a krew wraca z powrotem do dawcy z drugiej strony. Rzadziej stosowana metoda, wbrew błędnemu przekonaniu, z którym nieustannie walczy fundacja, nie ma nic wspólnego z wkłuciem w kręgosłup. Szpik jest pobierany z kości płaskiej, a więc z talerza kości biodrowej. Zabieg ten jest przeprowadzany w znieczuleniu.

Tylko tyle i aż tyle, może uratować życie Kubusia i innych osób, dla których przeszczep jest jedyną nadzieją. Ktokolwiek z mieszkańców naszego regionu lub spoza niego, może potencjalnie uratować życie chłopca. Fundacja aktywnie szuka dawców i organizuje terenowe punkty rejestracji w województwie lubelskim. Harmonogram znajdziecie w dołączonych grafikach.

Dyrektorka szpitala dziecięcego, Kamila Ćwik wspomniała, że od początku działalności Kliniki Hematalogii, Onkologii i Transplantologii Dziecięcej, udało się przeprowadzić pomyślnie około 460 przeszczepów szpiku.

(fot. DKMS)
(fot. DKMS)
Kubuś z rodzicami
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

129,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

69,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Komunikaty