Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

24 lutego 2025 r.
20:30

Ksiądz Mieczysław Puzewicz: Zawsze będę stał po stronie Ukrainy

Rozmowa z księdzem Mieczysławem Puzewiczem, założycielem Centrum Wolontariatu w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Pamięta ksiądz moment wybuchu wojny? Jakie emocje wtedy księdzu towarzyszyły?

– Nie było to dla mnie zaskoczeniem. Przewidywaliśmy, że to nastąpi. Już w listopadzie 2021 roku odbywaliśmy spotkania, podczas których zaczęliśmy przygotowywać się na ewentualność wojny. Wtedy też powołaliśmy grupę, która miała dwa główne zadania: pozyskiwanie wolontariuszy oraz organizację mieszkań, samochodów i różnego rodzaju pomocy.

Pamiętam dokładnie moment wybuchu wojny. 24 lutego 2022 roku obudziłem się bardzo wcześnie, około czwartej nad ranem, i sprawdzałem wiadomości. I pojawiła się pierwsza informacja o ataku Rosji. Wszystko, co przygotowaliśmy, natychmiast okazało się potrzebne. Szybko pozyskiwaliśmy kolejnych wolontariuszy i aktywowaliśmy nasze kontakty z partnerami w Ukrainie, z którymi współpracowaliśmy od lat. Wiedzieliśmy, co robić – przyjmować ludzi uciekających w panice i organizować wsparcie dla Ukrainy.

  • Ilu osobom udało się udzielić pomocy?

– Przez Centrum Wolontariatu przewinęły się tysiące osób. Nie wszystkie mogliśmy pomieścić, choć sukcesywnie otwieraliśmy kolejne domy dla rodzin uchodźczych. Jednak to było za mało, więc uruchomiliśmy nasze kontakty w całej Polsce. Organizowaliśmy transporty do Koszalina, Zielonej Góry, Poznania, Nowego Sącza. Nasi wolontariusze działali na granicy, na wszystkich czterech przejściach. Kulminacyjny moment nastąpił 4 lub 8 marca, kiedy prawie 80 tysięcy osób przekroczyło granicę i przewinęło się przez nasz region.

  • Zapewnienie bezpieczeństwa i dachu nad głową to był pierwszy etap waszych działań. Na co postawiliście w dalszej kolejności?

– Po zabezpieczeniu podstawowych potrzeb zaczęliśmy myśleć o integracji tych, którzy chcieli zostać w Polsce. Wzorowaliśmy się na modelu, który stosowaliśmy wcześniej wobec Czeczenów. Kluczowe były cztery elementy: nauka języka polskiego i zapoznanie z podstawami prawa, zapewnienie dzieciom bezpieczeństwa (dlatego otworzyliśmy przedszkole, które działało prawie dwa lata), pomoc w znalezieniu pracy oraz organizacja spotkań integracyjnych. Chodziło o to, by ukraińskie rodziny miały kontakt z Polakami, co pozwalało budować relacje i niwelować poczucie izolacji.

  • Czyli nikt nie został bez wsparcia?

– Dzięki wsparciu wolontariuszy, również z Ukrainy, zawsze znajdowaliśmy jakieś rozwiązania. Z czasem okazało się, że duże potrzeby są również w samej Ukrainie. Nawiązaliśmy współpracę z Caritas greckokatolicką w diecezji samborsko-drohobyckiej na południe od Lwowa. Tam powstała inicjatywa budowy szpitala rehabilitacyjnego dla rannych żołnierzy i cywilów. Ten pomysł od razu nas poruszył. Szpitale w Ukrainie koncentrowały się głównie na operacjach, a brakowało miejsc do rehabilitacji. Udało się zaangażować wiele firm z Lublina i dziś ten szpital funkcjonuje, pomagając 80 osobom.

Myślę, że ta sytuacja obudziła w nas taki narodowy gen gościnności, co się zresztą wyraża w tym porzekadle: „Gość w domu, Bóg w domu”. Zresztą przekonaliśmy tutaj mnóstwo osób, które są związane z naszym środowiskiem, a miały możliwość udzielenia jakiegoś pokoju, czy mieszkania. Nawet mam przypadek znajomego lekarza, który specjalnie kupił mieszkanie dla uchodźców z Ukrainy. Rzeczywiście: działaliśmy wtedy na dużych emocjach.

  • Już tych emocji nie ma?

– Martwi mnie, że coraz częściej pojawiają się nastroje antyukraińskie, które są sprytnie podsycane przez rosyjską propagandę. Oczywiście; zdarzają się konflikty i trudne sytuacje, np. kwestia importu zboża, ale to nie może wpływać na nasz stosunek do Ukraińców. To nasi sąsiedzi, byli i będą, więc kluczowe jest budowanie relacji i współpracy.

  • Czy system pomocy w Polsce jest dobrze zorganizowany?

– Od ponad 20 lat działamy na rzecz uchodźców i zawsze brakowało kompleksowej ustawy, która jasno określałaby kroki, jakie uchodźca powinien podjąć, aby zostać w Polsce i się zintegrować. Działania były często spontaniczne i zależne od lokalnych inicjatyw. W zeszłym roku powstał nowy dokument ministerialny dotyczący tej kwestii, ale nadal toczy się dyskusja, co należy w nim poprawić. Myślę, że kolejne fale uchodźców są nieuniknione, a Polska powinna być na nie gotowa. Dlatego ja ciągle trwam przy tym, że zawsze będę stał po stronie Ukrainy.

  • Jakie są dalsze plany Centrum Wolonariatu w Lublinie jeśli chodzi o pomoc uchodźcom?

– W ubiegłym roku zakończyliśmy doposażanie szpitala rehabilitacyjnego, wyposażając go m.in. w windę i systemy przeciwpożarowe. Teraz uruchamiamy fundusz stypendialny dla dzieci i sierot wojennych. W Ukrainie są już setki tysięcy dzieci, które straciły ojców, a wraz z nimi źródło utrzymania. Obecnie wspieramy 12 stypendystów, pomagając im w edukacji. Fundusz nosi imię bł. ks. Emila Rakowca, katolickiego księdza, który w czasie II wojny światowej dobrowolnie udał się do Majdanka ze swoimi parafianami. Kolejnym projektem jest Młodzieżowa Akademia Obywatelska, która wspiera ukraińską młodzież w organizowaniu lokalnych inicjatyw. Ukraina przechodzi teraz niezwykłe ożywienie obywatelskie, a my dzielimy się doświadczeniem i narzędziami, które mogą im pomóc.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Przemysław Wiśniewski przebywa z kolegami na zgrupowaniu reprezentacji Polski, ale przeciwko Holandii na pewno nie zagra

Problemy w defensywie reprezentacji Polski przed piątkowym meczem z Holandią

Przed dwoma ostatnimi meczami w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata reprezentacja Polski musi sobie poradzić z brakiem trzech bardzo ważnych zawodników z linii defensywy

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

W celu sprawdzenia, czy zbiórka pieniędzy jest legalna, należy zweryfikować jej numer w oficjalnym rejestrze na portalu rządowym zbiorki.gov.pl lub, w przypadku zbiórek online, ocenić wiarygodność platformy i przejrzystość celu. Zrozumienie różnic między zbiórką publiczną a internetową jest kluczowe dla bezpiecznego wspierania potrzebujących i unikania oszustw.

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie
galeria

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie

W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie otwarto nową przestrzeń – sensoryczną Salę Doświadczeń Świata. To miejsce, które łączy nowoczesne podejście terapeutyczne z troską o emocje i dobrostan najmłodszych pacjentów.

garaż blaszany z garaze.org.pl

Blaszak 3x5 – idealne rozwiązanie na małą działkę lub ogródek

Blaszak 3x5 to kompaktowy metalowy garaż idealny na małe działki i ogródki, oferujący trwałą konstrukcję z ocynkowanej blachy, różne warianty dachu i kolorystykę. Może służyć jako garaż, schowek na narzędzia lub warsztat, zapewniając Tobie i twoim przedmiotom ochronę przed warunkami atmosferycznymi. Jego montaż jest prosty, a dla powierzchni do 35 m² wystarczy jedynie zgłoszenie w urzędzie, co stanowi dodatkową zaletę. To ekonomiczne i funkcjonalne rozwiązanie łączące praktyczność z estetyką, idealne dla osób szukających wygodnego sposobu na zagospodarowanie niewielkiej przestrzeni.

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Od lat trenujesz i znajomi proszą Cię o rady dotyczące ćwiczeń? A może pracujesz na siłowni i widzisz, jak wiele osób wykonuje treningi nieprawidłowo, ryzykując kontuzję? Jeśli sport to Twoja pasja i chcesz, by stał się także sposobem na życie – rola trenera personalnego będzie właśnie dla Ciebie. Sprawdź, jak możesz rozpocząć tę ścieżkę i rozwijać się w branży fitness. Czytaj dalej!

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Województwo lubelskie, a w szczególności Lublin i jego okolice, przechodzą dynamiczne zmiany na rynku pracy. Choć wiele osób nadal szuka zatrudnienia na ogólnopolskich portalach, coraz częściej zauważalne są ruchy w stronę lokalnych serwisów z darmowymi ogłoszeniami, takich jak posrednik.pl.

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami oraz kradzieży. Po przesłuchaniu w lubelskim wydziale Prokuratury Krajowej jego obrońcy poinformowali, że nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Na różnego rodzaje drogowe niespodzianki mogą od jutra napotkać kierowcy poruszający się w centrum miasta. Te przy ulicach Spokojnej i Chmielnej będą miały krótkotrwały charakter. Dłużej potrwają zmiany w organizacji ruchu przy Zamojskiej.

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Szymon Hołownia podpisał w czwartek rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Jego decyzja wejdzie w życie we wtorek, 18 listopada, kiedy obowiązki marszałka przejmie Włodzimierz Czarzasty – najstarszy wiekiem wicemarszałek i kandydat Lewicy na nowego szefa niższej izby parlamentu.

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, został w czwartek po południu doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i przemytem narkotyków.

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy
ZDJĘCIA
galeria

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy

Zamiast szkolnej ławki - szachownica, zamiast kartkówki - emocje przy partii. W dniach 13-14 listopada w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie przy ul. Wodopojnej 2 odbywa się turniej szachowy z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Środki z budżetu można po prostu wydać, albo zainwestować w wytrzymały sprzęt, który będzie świetną inwestycją na lata. Namioty, siedziska czy ścianki z nadrukiem nie tylko podnoszą poziom wydarzeń i przyciągają uwagę uczestników, ale też pokazują, że Twoja instytucja potrafi wydawać pieniądze z głową. I to w sposób, który doceni każdy dyrektor.

Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych
galeria

Tomasz Siemoniak w Lublinie. Sporo o Zbigniewie Ziobrze, mało o sukcesach agentów

Młodzi funkcjonariusze lubelskiej delegatury ABW są rozżaleni brakiem nominacji na pierwszy stopień oficerski. Informację tę potwierdził Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej sporo było również o Zbigniewie Ziobrze, a niewiele o sukcesach lubelskiej delegatury ABW w tropieniu szpiegów działających na zlecenie służb ze Wschodu.

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

W Lublinie rusza charytatywna zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na leczenie Frania Styły, chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD) – ciężką, genetyczną chorobę powodującą postępujący zanik mięśni.

Ustalenia śledczych przekazała prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Polowanie zakończone tragedią. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa

50-letni Dariusz L. twierdzi, że strzelał do dzików. Tych wyjaśnień nie przyjmują jednak śledczy, według których oskarżony przewidywał możliwość, iż celem może być człowiek.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty